Zapraszamy na stronę Nowej Deby 
INNE WYDARZENIA
archiwum
Nasze aktualności

Powrót do AKTUALNOŚCI


MEDAL "ZA ZASŁUGI DLA GMINY NOWA DĘBA"

SZANOWNI PAŃSTWO!

      Informuję, że został przedłużony termin składania wniosków o nadanie przez Radę Miejską medalu "ZA ZASŁUGI DLA GMINY NOWA DĘBA" w 15 rocznicę powstania samorządu gminnego.
      Chcielibyśmy ten medal nadać tym ludziom, którzy swój czas, wysiłek, kierowali na rozwiązywanie lokalnych problemów, którzy pobudzali inicjatywę społeczną, którzy angażowali siebie i innych do pracy nie tylko w strukturach samorządu, ale także w organizacjach pozarządowych. Myślimy też o tych firmach, które wywarły wpływ na rozwój naszej gminy, chociażby poprzez tworzenie miejsc pracy, czy włączanie się do akcji charytatywnych i społecznych.
      Wnioski o nadanie medalu mogą składać kierownicy jednostek organizacyjnych z terenu Gminy Nowa Dęba, kierownicy zakładów pracy, organizacje pozarządowe i zawodowe, zarządy osiedli i rady sołeckie, organy samorządu gminnego.
      Wnioski są do pobrania w Urzędzie Miasta i Gminy Nowa Dęba (I p., pok.112) oraz tutaj. Należy je składać do 6 maja br. w Kancelarii Ogólnej urzędu (I p., pok. 102).

Medale zostaną wręczone na uroczystej sesji 18 maja w Samorządowym Ośrodku Kultury.

Józef Czekalski
Burmistrz Miasta i Gminy
Nowa Dęba








Powrót do AKTUALNOŚCI


PODZIELMY SIĘ RADOŚCIĄ SWIĄT


      Pod takim hasłem po raz trzeci odbywa się akcja pomocy humanitarnej dla osób potrzebujących z naszego środowiska. Akcję prowadzą wspólnie Polski Czerwony Krzyż oddział w Tarnobrzegu oraz samorząd gminy Nowa Dęba.
      W dniach 10 do 17 marca na obszarze gminy Nowa Dęba odbędzie się zbiórka pieniężna na zakup niezbędnych artykułów spożywczych dla rodzin biednych z tereny naszej gminy. Pieniądze zbierane będą przez wolontariuszy zaopatrzonych we właściwy identyfikator wyłącznie do puszek PCK .
      Wszystkie szkoły z tereny gminy zadeklarowały udział w akcji. Szkoła, której uczniowie zbiorą relatywnie najwięcej pieniędzy otrzyma nagrodę niespodziankę ufundowaną przez Burmistrza Miasta i gminy Nowa Dęba. Dodatkowo organizatorzy planują przeprowadzenie innych konkursów i imprez z których dochód przeznaczony będzie na realizację akcji.
      Wierzymy, że mieszkańcy naszej gminy aktywnie włączą się w tą tradycyjną akcję i wspomogą rodziny potrzebujące. Dzięki naszej ofiarności wiele osób przeżyje godnie Święta Wielkiej Nocy.
      W roku ubiegłym ponad 50 rodzin z naszej gminy, otrzymało pomoc rzeczową. Jestem przekonany, że również w tym roku nie zabraknie chętnych do podzielenia się z ludźmi, którzy niejednokrotnie nie ze swej winy cierpią niedostatek.

Józef Czekalski
Burmistrz Miasta i Gminy
Nowa Dęba








Powrót do AKTUALNOŚCI


CHMIELOWSKI WRZESIEŃ PRZED 65 LATY


      2 września 2004 roku mija 65 rocznica bombardowania Chmielowa k/Tarnobrzega. W 1939 roku przez 12 wrześniowych dni trwały naloty samolotów hitlerowskich. Najtragiczniejsze dla mieszkańców Chmielowa były pierwsze dni, a szczególnie pierwszy i drugi dzień, bowiem nikt nie spodziewał się takich ataków, gdyż w całej wsi nie było ani jednego żołnierza, ani żadnego obiektu wojskowego. Ze znanych mi relacji ówczesnych mieszkańców Chmielowa wynika, że wszystko rozpoczęło się 2 września około godz. 1715.
      W nalocie brało udział kilkadziesiąt samolotów: bombowców i myśliwców, jedynie nocą panowała cisza i spokój. Chmielowanie wykorzystywali ten czas na pochówek zmarłych, których grzebano bez ceremonii, bez ewidencji, w trumnach, które każdy organizował we własnym zakresie.
      Bombardowanie 2 września okazało się tragiczne - wprawdzie na młyn, tartak, cegielnię, stację kolejową nie spadła ani jedna bomba, ale zabudowania mieszkańców Chmielowa w dużej części zostały zniszczone i spalone. Wiele osób straciło dobytek całego życia, często zostając tylko w tym, co mieli na sobie. W tym dniu zginęło i zmarło od odniesionych ran 62 osoby; zginęło też dwóch mieszkańców Nagnajowa, którzy przebywali wówczas w Chmielowie.
      Zbombardowana została stara szkoła, która doszczętnie spłonęła, a w nowej, wybudowanej tuż przed wojną, zniszczona została sala gimnastyczna. Jedna z bomb zerwała cały dach szkoły, inna spadła obok kościoła, ale nie wybuchła; później wydobyli ją Niemcy.
      W wyniku bombardowania wiele osób zostało rannych lub trwale okaleczonych poprzez urwanie nogi, ręki, jeden z odłamków uszkodził oko młodej dziewczynie. Ranny został także ksiądz prałat Władyka, który wraz z innymi został odwieziony do szpitala w Tarnobrzegu.
      W 57 rocznicę tych tragicznych wydarzeń została wmurowana w elewację kościoła parafialnego i poświęcona tablica z nazwiskami osób, które zginęły podczas bombardowania. I chociaż minęło już wiele lat od tamtego września, nadal niewyjaśnione pozostają przyczyny tak okrutnego potraktowania przez lotnictwo hitlerowskie małej, przeciętnej wioski. Powszechnie znane są przypuszczenia, że był to wynik pomyłki Niemców, którzy chcieli zbombardować zakłady wojskowe i poligon w Dębie. Być może chciano też zniszczyć stację kolejową, która odgrywała ogromnie ważną rolę w transporcie wojskowym.
      Przeczą tym hipotezom rozmiary zniszczeń obiektów cywilnych i relacje starszych mieszkańców wioski, którzy pamiętali jeszcze zakończenie pierwszej wojny światowej. Pamiętali oni Niemca, który mieszkał wraz z rodziną w młynie. Zajmował się on odbieraniem desek i kwalifikowaniem na eksport do Niemiec. Człowiek ten miał trzech synów. Po zakończeniu I wojny i kapitulacji Niemiec i Austrii kilku mieszkańców Chmielowa dotkliwie pobiło jego i jego rodzinę. Według relacji uczestników tego wydarzenia, Niemcy uciekali w samej bieliźnie. Po tragicznych wydarzeniach września 1939 roku liczni mieszkańcy Chmielowa twierdzili, że była to zemsta wygonionych niegdyś synów niemieckiego handlarza, którzy zajmowali wysokie stanowiska w armii hitlerowskiej. Jeden z biorących udział w pobiciu i przepędzeniu Niemców twierdzi, że w wyniku bombardowania najbardziej ucierpiały te części wioski, w których zamieszkiwali pozostali uczestnicy tej akcji.
      Ja również spotkałem się z wersją, że Chmielów został zbombardowany z zemsty za pobicie Niemców w 1918 roku. Opinię taką wypowiedział jeden z nieznanych mi wcześniej pracowników Siarkopolu w Machowie, gdy dowiedział się, że jestem mieszkańcem tej wioski. Twierdził, że czytał o tym w jakiejś książce, ale nie mógł przypomnieć sobie jej tytułu. Taka wersja wydarzeń jest bardzo prawdopodobna, gdyż przed II wojną światową na ziemiach polskich mieszkało wielu Niemców. Kształcili swoje dzieci w polskich szkołach, a na dalszą naukę wysyłano je do Niemiec; dotyczyło to przede wszystkim mężczyzn. Oczywiście, były to tylko pozory, bowiem dalsza edukacja dotyczyła przede wszystkim szkolenia wojskowego. Po wybuchu II wojny ci młodzi ludzie wkraczali do Polski jako oficerowie armii hitlerowskiej i bardzo często dokonywali krwawego odwetu i zemsty na ludności zamieszkiwanych przez nich wcześniej terenów.
      Spotkałem się także z innymi ludźmi, którzy twierdzili, że Chmielów nie został zbombardowany przez pomyłkę, lecz był celem planowanych ataków. Otóż w drugiej połowie lat sześćdziesiątych, gdy już na dobre ruszyła budowa Kopalni Machów zaczęto sprowadzać z Niemiec koparki i zwałowarki. Do ich montażu przyjeżdżali niemieccy specjaliści. Jeden z nich, starszy już mężczyzna, gdy usłyszał nazwę miejscowości Chmielów, przypomniał sobie, że w czasie wojny latał jako strzelec pokładowy Messerschmita nad tą miejscowością. Niestety, gdy pytano go o szczegóły, nie chciał lub nie mógł nic więcej powiedzieć.
      Wszystkie zebrane przeze mnie relacje dowodzą, że okrutne zbombardowanie Chmielowa we wrześniu 1939 roku było zemstą jego byłych niemieckich mieszkańców.

Józef Godek
ur. 1938 r.
Chmielów 170








Powrót do AKTUALNOŚCI


PODZIELMY SIE RADOŚCIĄ ŚWIĄT!


Galeria zdjęć

      Zakończyła się akcja "Podzielmy się radością świąt". Mieszkańcy miasta i gminy Nowa Dęba zebrali kwotę 3 517 zł 42 grosze. Zarząd Powiatowy PCK za zebrana kwotę zakupił świąteczne paczki żywnościowe dla najuboższych rodzin z terenu naszej gminy.
      Paczki zostaną wręczone w Wielki Czwartek osobom wytypowanym przez Ośrodek Pomocy Społecznej.
      W zbiórce pieniędzy uczestniczyły wszystkie szkoły z miasta i gminy Nowa Dęba. Wolontariusze zbierali pieniądze podczas meczu piłki nożnej, a także na ulicach Nowej Dęby. W sobotę 3 kwietnia w SOK odbył się Koncert Charytatywny z którego cały dochód przeznaczony został na paczki świąteczne.
      W koncercie wystąpili uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 oraz Zespołu Szkół Nr 2 w Nowej Dębie prezentując piosenki i kabaret. Nowodębscy Hiphoopowcy zaprezentowali swoje dokonania a grupa tańca Brake Dance zachwyciła publiczność znakomitym pokazem.
      Gwiazdą wieczoru był jednak zespół SANDERS, który w wspaniałym koncercie zaprezentował nowe brzmienie zespołu. Duże brawa. Kto nie był niech żałuje. Gorące podziękowania dla Pani Dyrektor i pracowników SOK za organizacje koncertu. Specjalne podziękowania należą się jednak uczniom i nauczycielom Zespołu Szkół Nr 2 w Nowej Dębie za przygotowanie scenariusza i prowadzenie koncertu na czele z Panią Iwona Strojek opiekunem samorządu szkolnego.
      Do akcji włączyły się również zakłady pracy z terenu gminy z których to najhojniejszy okazał się DEAMET S.A. przekazując kwotę 1000 zł od Zarządu firmy a wśród pracowników zebrano kwotę blisko 400 zł. Zakład Czynników energetycznych przekazał sprzęt AGD z przeznaczeniem na koncert charytatywny. Do akcji włączyli się także pracownicy nadleśnictwa Buda Stalowska przekazując kwotę blisko 140 zł oraz pracownicy Gminnej Spółdzielni i pensjonariusze i pracownicy Domu Pomocy Społecznej.
      W imieniu organizatorów dziękuję wszystkim ofiarodawcom , wolontariuszom i wszystkim którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do przeprowadzenie tej akcji.

Adam Szurgociński








Powrót do AKTUALNOŚCI


WYSTAWA GOŁĘBI POCZTOWYCH


elvis
elvis
elvis
Najlepsi w sekcji Z. Bigos i L. Strojek

      13 i 14 grudnia odbywała się w Nowej Dębie wystawa okręgowa gołębi pocztowych. To bardzo ważne wydarzenie dla hodowców gołębi z Nowej Dęby, miało miejsce w sali gimnastycznej szkoły w os. Dęba. Jak się okazało, była to jedna z największych wystaw organizowanych na Podkarpaciu. W szkole rozstawiono klatki z 452 gołębiami, których przywiozło do Nowej Dęby blisko 100 hodowców z Okręgu Tarnobrzeg. Okręg ten obejmuje oddziały w Stalowej Woli, Tarnobrzegu, Biłgoraju-Leżajsku i Sandomierzu.
      Doroczna wystawa jest zawsze okazją do podsumowania wyników sportowych gołębi za cały rok. Tak tez było i tym razem. Prezes okręgu Jan Bąk i oddziału Ryszard Drzał z udziałem starosty Jerzego Sudoła wręczyli puchary i dyplomy dla hodowców gołębi, które osiągały najlepsze rezultaty na dystansach krótkich, średnich i długich oraz w klasyfikacji Generalne Mistrzostwa Polski. Bezkonkurencyjny był w tym roku hodowca z Biłgoraja Wiesław Micyk, który odebrał prawie wszystkie najważniejsze puchary, w tym I miejsce w klasyfikacji GMP. Jego gołębie będą reprezentować nasz okręg w zawodach ogólnopolskich.
      Ponadto dwaj sędziowie Andrzej Kowalik i Józef Wróbel dokonali standardowej oceny wszystkich gołębi przywiezionych do Nowej Dęby i wybrali te, które polecą na wystawę ogólnopolska do Katowic.
      Wystawa była także okazją do podsumowania wyników sportowych w nowodębskiej sekcji. Tutaj najlepsze wyniki w kategorii gołębi dorosłych osiągnęli "skrzydlaci listonosze" Zbigniewa Bigosa. Zaś wśród młodych dominowały gołębie Leszka Strojka. Dla nich puchary ufundował i wręczał burmistrz Józef Czekalski.
      O tym, że impreza przerosła najśmielsze oczekiwania nowodębskich organizatorów świadczy chociażby to, że w bardzo szybkim czasie zabrakło obuwia ochronnego, które przygotowano w ilości 500 szt. Teren przed szkołą zastawiony był samochodami z rejestracjami nie tylko z Podkarpacia, ale też i Lublina czy Łodzi. Bardzo dobrym pomysłem organizatorów był darmowy wstęp na wystawę dla młodzieży w sobotę, która bardzo licznie podglądała podniebnych wędrowców. W trakcie wystawy można było też zakupić niezbędny pokarm czy najnowsze medykamenty potrzebne w osiąganiu dobrych wyników przez gołębie.
      Tak duża impreza wymagała zaangażowania nie tylko nowodębskich hodowców. Włączyli się do niej dyrektorzy szkoły podstawowej i gimnazjum z os. Dęba oraz jego władze, które doceniają wartość takich wydarzeń na swoim terenie.

Wiesław Ordon








Powrót do AKTUALNOŚCI


ZALEW BĘDZIE GŁĘBSZY


elvis elvis elvis
elvis elvis elvis

      W chwili obecnej rozpoczęto oczyszczanie zbiornika rekreacyjno-retencyjnego "ZALEW" w Nowej Dębie. Prace polegają na usunięciu z podłoża zalegających odpadów, profilowaniu skarp i wyrównywaniu dna. W pracach pomagają jednostki OSP z terenu gminy Nowa Dęba oraz wędkarze.

Barbara Duda








Powrót do AKTUALNOŚCI


POŚWIĘCENIE SANFARMU


elvis
Prezes W. Karaś prezentuje
maszyny pracujące w pakowni
bp. E. Frankowskiemu
i burmistrzowi J. Czekalskiemuu
elvis
Fragment Zakładu Form Suchych
elvis
Burmistrz J. Czekalski składa gratulacje przesowi Z. Michnie

      Dobiega końca budowa Zakładu Form Suchych firmy SANFARM Sp. z o.o. w Nowej Dębie. Przypomnijmy, że SANFARM został utworzony przez warszawską POLFĘ S.A., która wykłada na realizację tej inwestycji 100 mln zł. W zakładzie produkowane mają być formy suche lekarstw: tabletki, drażetki, proszki.
      16 października odbyła się uroczystość poświęcenia obiektu wraz z uruchomieniem pakowni. Rozpoczęła się ona od modlitwy pod Krzyżem Walecznych, ustawionym przed bramą zakładu przed dwoma laty, o którą poprosił ks. bp Edwarda Frankowskiego prezes SANFARMU Zbigniew Michno. Sandomierski pasterz mówił o dobru, jakie dla ludzi potrzebujących będzie nieść ta fabryka. Nawiązał także do tego, że uroczystość poświęcenia obiektu wypada w dzień 25 rocznicy wyboru Jana Pawła II na papieża. Bp Frankowski ukazał posługę tego wielkiego Polaka, realizowaną nawet w najtrudniejszych chwilach jego życia.
      Po modlitwie pod krzyżem wszyscy uczestnicy tego spotkania udali się do wybudowanego zakładu, gdzie odbyła się dalsza część uroczystości. Najpierw głos zabrał burmistrz Józef Czekalski, który w imieniu nowodębskiego samorządu podziękował prezesowi POLFY Władysławowi Karasiowi i prezesowi Z. Michnie za ulokowanie tej inwestycji w Nowej Dębie. Wskazał również na historyczne i gospodarcze znaczenie tego wydarzenia. Oto na terenie dawnego COP-u powstaje zakład, który będzie realizował produkcję odmienną od tego, co się tu wytwarzało przez ponad 60 lat. Dodał, że do gminnej gospodarki wchodzi firma, która będzie miała wpływ na dochody mieszkańców, na nasz rynek. Niebagatelnym jest też znaczący przyrost miejsc pracy (do 200 osób w 2006 r.), których brak jest największą naszą bolączką. I chociaż może nie wszystkie miejsca przypadną dla naszych mieszkańców ze względu na wymagane specjalności, to będzie to rzutowało na nasz rynek pracy.
      Gratulacje złożyli także starostowie Zbigniew Rękas i Jerzy Sudoł, dyrektor Paweł Stawowy z tarnobrzeskiego Oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu, przedstawiciel LSMW, firmy realizującej zadanie. Wszyscy dziękowali za podjęcie się realizacji tak odważnej inwestycji, w sytuacji, gdy na polskim rynku królowała recesja gospodarcza. Już niedługo efekty tej decyzji będą widoczne. Dyrektor Wiesława Barzycka z Samodzielnego Publicznego Zespołu Zakłaów Opieki Zdrowotnej zwróciła natomiast uwagę na fakt, że Nowej Dębie przybywa kolejna instytucja z sektora ochrony zdrowia. I chociaż szpital ma już 50 lat, a SANFARM kilka, to te dwie firmy do siebie pasują.
      Prezes W. Karaś podziękował wszystkim za gratulacje i życzenia dla firmy. Poinformował, że zakład jest zaawansowany finansowo w 60%. Pod dachem znalazło się 17 tys. m2 powierzchni. Spełnia wymagania zarówno europejskie, ale też i amerykańskie w zakresie produkcji leków. Zwrócił uwagę na współpracę z generalnym wykonawcą tej inwestycji - firmą LSMW, dzięki której budowa przebiegała bez większych zakłóceń.
      Bp Frankowski zwrócił uwagę, że przy realizacji tego zadania dobrze widać było stosowanie starego powiedzenia: "ora et labora" (módl się i pracuj), co przynosi tak piękne owoce. Następnie poświęcił cały obiekt. Przy okazji ukuł slogan reklamowy dla SANFARMU: "Po lekach z Nowej Dęby, zdrowi jak dęby".
      Goście zwiedzili zakład, zatrzymując się w pakowni, która jako pierwsza rozpoczęła działalność w nowym obiekcie. Wszyscy zwracali uwagę na nowoczesność obiektu, jakość wykonanych prac, rozmach tego zadania.

Wiesław Ordon








Powrót do AKTUALNOŚCI


"SMACZNE" WYROBY Z PODKARPACIA"




      28 sierpnia 2003 r. w Urzędzie Marszałkowskim odbyło się I posiedzenie trzeciej edycji konkursu "Smaczne, bo Podkarpackie 2003". Plebiscyt ma promować najlepsze produkty i najlepszych producentów z terenu naszego województwa. Kapituła dopuściła do konkursu 34 firmy z województwa podkarpackiego. Jedną z firm dopuszczonych do konkursu jest Zakład Produkcji Wody Sp. z o.o. z Nowej Dęby z naturalną wodą źródlaną "Dębianka" (niegazowana i gazowana). Zwycięzca konkursu otrzyma tytuł "Najlepszego Spożywczego Produktu Podkarpackiego" lub "Najpopularniejszego Spożywczego Produktu Podkarpackiego" oraz statuetkę i dyplom.
      Na swój ulubiony produkt będzie można zagłosować przez internet na stronie: www.plebiscyt.rze.pl, gdzie będzie zamieszczony kupon i lista produktów lub za pośrednictwem poczty e-mail: plebiscyt@rze.pl. Można też zagłosować tradycyjnie poprzez lokalną prasę (Nowiny - wydanie poniedziałkowe i piątkowe), gdzie będą drukowane kupony z wykazem produktów. Ostateczny termin oddawania głosów upływa dnia 30 października 2003.
      W zależności od uzyskanej liczby głosów Kapituła przyznaje nominacje do nagród głównych i wybiera laureatów. W trakcie następnego posiedzenia decydują się losy nominowanych produktów, ponieważ dokonywana jest kompleksowa ocena. Ocenie podlegają nie tylko produkty, ale też wizerunek firmy, technologia produkcji oraz dostępność produktu.
      Wyniki konkursu podane zostaną w listopadzie 2003 roku, a wręczenie nagród odbędzie się na specjalnej gali w grudniu tego roku.
      Zachęcamy do głosowania, wspierania i promowania naszych firm poprzez oddanie głosu. Wśród uczestników konkursu będą rozlosowane nagrody (wycieczka dla 2 osób do Egiptu, komplet okien do mieszkania, 5 kursów języka angielskiego oraz nagrody ufundowane przez Dezamet S.A. - 17 żelazek i 10 czajników bezprzewodowych).

Robert Wdowiak








Powrót do AKTUALNOŚCI


PIES W DUŻYM UBRANKU

elvis
Elvis

      Na jubileuszowej 30. Wystawie Psów Rasowych w Rzeszowie 24 sierpnia pies rasy Shar-pei "Elvis" Henryki Mroczek z Nowej Dęby został zwycięzcą swojej rasy i otrzymał certyfikat na czempiona. Potrzebne mu są jeszcze dwa certyfikaty, w tym jeden międzynarodowy, aby mógł nosić dumny tytuł czempiona.
      "Elvis" został zakupiony na Wybrzeżu, gdy miał osiem miesięcy. U swojej nowej właścicielki przebywa już trzy lata. Przez ten czas stał się psem grzecznym i posłusznym, chociaż nieposłuszeństwo jest w naturze tej rasy. I mimo, iż wyraz jego mordki wskazuje, że jest wiecznie niezadowolony, to tak nie jest.
      "Elvis" jest psem zrównoważonym i ułożonym, chociaż dużo w nim nuty indywidualności i chęci chodzenia własnymi drogami. Jest psem bardzo spokojnym i przyjaznym wobec ludzi. Potrafi zaalarmować domowników, gdy do drzwi zbliżają się obce osoby. Jednak umie cicho przesiedzieć w domu, gdy właściciele są w pracy. Zresztą jest psem typowo domowym, nie można go hodować na dworze. Wymaga on specjalnego żywienia, ze względu na podatność na alergię skóry.
      Psy rasy Shar-pei mają mocną budowę ciała, zwartą sylwetkę. Duża głowa pokryta jest zmarszczkami na czole. Gruba i luźna skóra, układająca się w fałdy na głowie, szyi i kłębie, wygląda jak duże ubranko. Ubarwienie psa winno być od jasnobeżowego do złocistego, kremowe, czarne i brązowe. Rasa ta pochodzi z południowych Chin i została wyhodowana przypuszczalnie w starożytności. Dekret o zakazie utrzymywania tej rasy w komunistycznych Chinach niemal doprowadził do wyginięcia tej rasy. Jednakże kilku zapaleńcom udało się ocalić gatunek "pomarszczonych słoni". Dzięki temu jednego z nich możemy czasem oglądnąć na spacerze po Nowej Dębie.
Wiesław Ordon






Powrót do AKTUALNOŚCI


PROŚBA O POMOC !!!


      Zwracam się z prośbą do lekarzy, fundacji, osób prywatnych, mogących mi pomóc w leczeniu mojej wnuczki, lat 15, lub skierowaniu mnie do właściwych specjalistów w kraju lub zagranicą. Jest to choroba nóg (podudzia), objawiająca się wypryskami, z których powstają rany z ropą. Po zagojeniu się rany powstaje blizna. W miejscach blizn robi się martwica.
      Martwi mnie leczenie dużymi dawkami sterydów, obecnie 30 mg/dziennie. Wnuczka bardzo przytyła jest osłabiona i ciągle senna. Mam wątpliwości czy dotychczasowa diagnoza jest trafna. Leczona jest od 5-ciu lat bezskutecznie.

      Leczona była:
  • Klinika Dermatologiczna - 7 miesięcy, rozpoznanie: Vasculitis Leukoclastica
  • Centrum Zdrowia Dziecka - 3 lata, rozp: Vasculitis - obs. l 95
  • Instytut Reumatologii, do chwili obecnej, rozp: Vasculitis nectroticans cutis.

          Czujemy się bezradni i zagubieni.       Serdecznie proszę o pomoc.

  • Marta Kaczor
    ul. Krasickiego 4/13
    39-460 Nowa Dęba
    tel. (0-15) 846 20 86







    Powrót do AKTUALNOŚCI


    WYPADLIŚMY DOBRZE


         
          - rozmowa ze st. asp. Adamem Smyklą, kierownikiem reprezentacji Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu.
    Burmistrz J. Czekalski wmurował pierwszą cegłę
    st. asp. Adam Smykla


    Nasze Sprawy: Czy czwarte miejsce tarnobrzeskiej reprezentacji jest dla Pana satysfakcjonujące?
    Adam Smykla: Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego rezultatu. Przy ogromie zadań i przygotowań do organizacji samych mistrzostw, wyniki sportowe i bojowe przez nas uzyskane możemy znać za udane.
    NS: Jak przebiegały przygotowania do mistrzostw?
    A.S.: Do zawodów przygotowujemy się praktycznie cały rok. Nie da się takich wyników, jakie mieliśmy w sztafecie czy "bojówce" osiągnąć szlifowaniem formy w ostatnich miesiącach. Przez cały rok chodzimy na salę i basen raz w tygodniu. Nie mniej ostatnie miesiące trzeba dość ostro potrenować techniczne elementy naszych zmagań.
    NS: Gdzie trwały przygotowania do zawodów?
    A.S.: Elementy typowo pożarnicze ćwiczyliśmy na naszych nowodębskich obiektach. Mamy tu 3-pietrową ścianę do wspinaczki, miejsce do składania linii , własne motopompy (choć już nieco przestarzałe). Elementy sportowe ćwiczyliśmy w sali gimnastycznej i na bieżni Zespołu Szkół Nr 2, korzystając z uprzejmości dyrektora Adama Niemczaka. Już przed zawodami ćwiczenie bojowe przeprowadzaliśmy na stadionie SOSiR-u. Już wtedy po wynikach wiedzieliśmy, że jesteśmy dość dobrze przygotowani do mistrzostw.
    NS: Jak wygląda rekrutacja zawodników do drużyny?
    A.S.: Kadrę powołuje komendant miejski rozkazem. Ale o tym, kto wejdzie do drużyny, decyduje trener i kierownik. Wartość zawodników jest znana już od lat. Poszerzony skład przygotowuje się przez cały rok. a przed mistrzostwami wybiera się ścisłą kadrę po kwalifikacjach wewnętrznych. Większość zawodników pochodzi z Nowej Dęby i do tych startów przygotowują się już od kilku lat. Są to mł. kpt. Jacek Widuch, mł. kpt. Sylwester Paterak, asp. Jacek Krępa, asp. Józef Bereski, mł. ogn. Mariusz Zięba, st. sekc. Wiesław Wit, sekc. Józef Białek, mł. ogn. Artur Serafin. Do nich dołączyli koledzy z Tarnobrzega: asp. Kazimierz Bałata, mł. asp. Wojciech Żarów, st. ogn. Aleksander Jarosz.
    NS: Które z konkurencji są dla strażaków najtrudniejsze?
    A.S.: Myślę, że konkurencje indywidualne z pierwszego dnia zawodów. Trzeba się wykazać się duża techniką i siłą, a przy tym trzeba bardzo uważać, żeby w czasie biegu czy wspinaczki (nieco ponad 15 sek. na 3 piętro - 32 m) nie nabawić się kontuzji.
    NS: Jak Pan ocenia przygotowanie i przebieg tegorocznych mistrzostw?
    A.S.: Wydaje mi się, że zawody zostały dobrze przygotowane i sprawnie przeprowadzone, o czym świadczy zapas czasu jaki pozostał po sztafecie. To zasługa strażaków z Tarnobrzega i Nowej Dęby oraz sprawnie przeprowadzonych zawodów przez komisje sędziowską.
    NS: Przyglądając się zawodom zauważyłem, że dzielnie wspierała Was duża grupa nowodębskich kibiców.
    A.S.: Zauważyliśmy, że niespodziewanie pojawił się jakiś mini-fanklub naszej drużyny, co było dla nas bardzo miłe i dopingowało do walki. A myślę, że naszym rezultatem nie sprawiliśmy im zawodu. Chciałbym z tego miejsca podziękować mieszkańcom Nowej Dęby i okolic, że tak licznie przybyli na zawody, wyrażając pewnie w ten sposób również uznanie dla naszego strażackiego trudu.
    NS: Dziękuję za rozmowę i życzę kolejnych sukcesów w zawodach i jak najmniej wyjazdów do pożarów i innych zdarzeń.
    A.S.: Dziękuję.

    (ns)







    Powrót do AKTUALNOŚCI


    NOWA DĘBA OCZAROWANA STRAŻAKAMI


         
    więcej zdjęć z Mistrzostw
    Sobotę 24 maja wyznaczyli sobie strażacy-zawodowcy na drugi dzień V Mistrzostwa Województwa Podkarpackiego w Sportach Pożarniczych. A miejscem ich rywalizacji był stadion SOSiR w Nowej Dębie.
          Od samego rana ściągały do naszego miasteczka drużyny z 20 komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej, które witała nasza Orkiestra Dęta. Na stadion przybyło także wielu mieszkańców Nowej Dęby i okolicznych wsi. A, że pogoda tego dnia dopisała, toteż trybuny były zapełnione zarówno dorosłymi, jak i małymi "Wojtkami", co to po takich zawodach postanowili zostać strażakami.
          Dopisali także goście, wśród których mogliśmy dostrzec posła Władysława Stępnia, przewodniczącego Zespołu Parlamentarnego Strażaków. Do Nowej Dęby przybył także Andrzej Stopa, komendant Wojewódzki PSP. Honory gospodarza pełnił burmistrz Józef Czekalski, a także starosta Zbigniew Rękas. Na honorowej trybunie zasiedli przedstawiciele strażaków-ochotników, komendanci komend powiatowych PSP, samorządowcy z Nowej Dęby i Powiatu Tarnobrzeskiego, przedstawiciele nowodębskich instytucji.
          Poprzedniego dnia w Rzeszowie strażacy konkurowali w biegu na 100 m z przeszkodami oraz we wspinaniu się po drabinie hakowej na trzecie piętro. W Nowej Dębie zaś konkurowali ze sobą w czwórboju pożarniczym (4x100 m), na który składały się: wejście po drabinie na dach budynku, bieg po równoważni, spinanie węża, gaszenie pożaru w wannie. Były to bardzo widowiskowe konkurencje, które rozbudzały emocje nie tylko zawodników, ale także publiczności, która mimo upału cały czas przybywała na stadion. Po przerwie, w czasie której wystąpiła kapela Zespołu Pieśni i Tańca "Dębianie", odbyła się druga część zawodów - ćwiczenia bojowe. To był chyba najbardziej widowiskowy fragment dwudniowych zawodów. Polegały one na zmontowaniu linii gaśniczej i podaniu motopompą wody, którą później na końcu odcinka należało wstrzelić w tarczę, za którą znajdował się 10 l zbiornik do napełnienia. Emocje były tu bardzo duże, bo nie wszystko zależało od samych zawodników, ale także od sprzętu, który w przypadku drużyny z Ustrzyk Dolnych odmówił posłuszeństwa (zgasła pompa).
          Po krótkiej przerwie, w czasie której swoje umiejętności zaprezentowali młodzi karatecy z Nowej Dęby, nastąpiło podsumowanie dwudniowych zmagań. Najlepszą okazała się drużyna KP PSP ze Stalowej Woli. Dobre czwarte miejsce osiągnęła również drużyna z KM PSP z Tarnobrzega, w której na 11 zawodników 8 pochodziło z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Nowej Dęby. Na ten ogólny wynik złożyło się m.in. II miejsce w sztafecie pożarniczej, II miejsce w ćwiczeniu bojowym. Ponadto w wyścigu na 100 I miejsce zajął Aleksander Jarosz (Tarnobrzeg). Kierownikiem tarnobrzeskiej reprezentacji był st. asp. Adam Smykla z nowodębskiej jednostki, a jej trenerem mł. kpt. Marian Róg.
          Zawodom towarzyszyły również pokazy sprzętu ratowniczo-gaśniczego, używanego zarówno w akcjach na lądzie, jak i na wodzie. Bardzo duże zaciekawienie budził sprzęt wystawiony przez dębską OSP. Była to ręczna sikawka konna, a także motopompa zdobyta na wycofujących się Niemcach. Ale największą atrakcją był motocykl JAVA z 1934 r., którym na zawody w stroju ochotnika przyjechał Stanisław Górecki z os. Dęba. Sprzęt kupiony 3 lata temu został odrestaurowany i jego oficjalne uruchomienie nastąpiło właśnie na otwarcie tegorocznych mistrzostw uroczystą rundą wokół boiska i sygnałem syreny dźwiękowej, która jest nieodłącznym elementem motocykla (przed wojna służył on prawdopodobnie policjantom).
          Wszyscy uczestnicy zawodów - reprezentacje, goście- podkreślali bardzo dobre przygotowanie tegorocznych mistrzostw przez strażaków z Tarnobrzega i Nowej Dęby. Zapewnili oni dobre warunki do rozegrania tych zawodów na nowodębskim stadionie. Licznie dopisała publiczność, która nie szczędziła uznania dla strażackiego kunsztu, wyrażając to gromkimi brawami. To wszystko złożyło się na podjęcie decyzji przez komendanta wojewódzkiego PSP o organizacji przyszłorocznych zawodów strażaków- ochotników także w Nowej Dębie.

    Wiesław Ordon







    Powrót do AKTUALNOŚCI


    "WSPÓLNIE MOŻEMY POMÓC - SPRÓBUJMY"


          Odpowiadając na zaproszenie Zarządu Rejonowego Polskiego Czerwonego Krzyża w Tarnobrzegu gmina Nowa Dęba zgłosiła swój udział w konkursie "Wspólnie możemy pomóc - spróbujmy", którego celem jest pomoc rodzinom najuboższym.
          Wzrastające bezrobocie powoduje pogorszenia sytuacji bytowej wielu rodzin, które coraz częściej dotykane są zjawiskiem ubóstwa. W tej sytuacji najbardziej cierpią dzieci, często głodne, narażone na negatywne wpływy środowiska.
          Celem konkursu jest:
  • pozyskanie funduszy na żywność dla rodzin najuboższych i bezrobotnych,
  • uwrażliwienie na krzywdę drugiego człowiek,
  • promowanie działań społecznych
          Gmina Nowa Dęba otrzymała 1 zł w celu pomnożenia tej kwoty, która zostanie przeznaczona na paczki żywnościowe, które będą wydane przed Świętami Wielkanocnymi dla rodzin ubogich i bezrobotnych.
          Chcemy, aby do akcji włączył się Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Nowej Dębie, dzieci, młodzież i nauczyciele szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z terenu naszej gminy.
          Zapraszamy wszystkich chętnych do włączenia się do tej akcji, która będzie trwała do dnia 31 marca 2003 r.
          Szczegółowy program "pomnażania" otrzymanej przez Naszą gminę złotówki zostanie przedstawiony do końca lutego br.
          Ponadto Urząd Miasta i Gminy Nowa Dęba będzie rozprowadzał cegiełki o wartości 1 zł.

    "NIE POZOSTAŃMY OBOJĘTNI, WSPÓLNIE POMÓŻMY TYM,
    KTÓRYM JEST TRUDNIEJ ŻYĆ NIŻ NAM".








  • Powrót do AKTUALNOŚCI


    OBSŁUGA OSÓB BEZROBOTNYCH ZAMIESZKAŁYCH NA TERENIE GMINY NOWA DĘBA


          Realizując wnioski mieszkańców gminy Nowa Dęba w dniu 7 lutego 2003r. pomiędzy Adamem Oczakiem, Kierownikiem Powiatowego Urzędu Pracy w Tarnobrzegu a Józefem Czekalskim Burmistrzem Miasta i Gminy Nowa Dęba została zawarta umowa w sprawie realizacji wspólnego przedsięwzięcia na rzecz obsługi osób bezrobotnych zamieszkałych na terenie gminy Nowa Dęba (za wyjątkiem mieszkańców sołectw Chmielów, Cygany i Jadachy).
          Od 1 marca 2003 r. osoby bezrobotne, nie uprawnione do pobierania zasiłku dla bezrobotnych i innych świadczeń wypłacanych przez Powiatowy Urząd Pracy w Tarnobrzegu będą zgłaszać się w celu potwierdzania gotowości do podjęcia pracy do Urzędu Miasta i Gminy Nowa Dęba ul. Rzeszowska 3 (pokój nr 39, III piętro).
          Osoby bezrobotne obsługiwane będą w godzinach od 830 do 1400.

          I tak w miesiącu marcu 2003 r. bezrobotni mieszkańcy będą zgłaszać się w następujących dniach:
    12 marca (środa) o nazwiskach, które rozpoczynają się literami: A,B,C,D,E,F
    13 marca (czwartek) o nazwiskach, które rozpoczynają się literami: G,H,I,J,M,
    14 marca (piątek) o nazwiskach, które rozpoczynają się literami: K,L,Ł,
    17 marca (poniedziałek) o nazwiskach, które rozpoczynają się literami: O,P,R,N,
    18 marca (wtorek) o nazwiskach, które rozpoczynają się literami: S,Ś,SZ,Z,Ź,Ż,
    19 marca (środa) o nazwiskach, które rozpoczynają się literami: T,W,U








    Powrót do AKTUALNOŚCI


    ROZMOWY O SANFARMIE

    od prawej: inicjator spotkania, poseł Władysław Stępnień, burmistrz Józef Czekalski i wicestarosta Jerzy Sudoł
          Z inicjatywy posła SLD Władysława Stępnia doszło 7 lutego w Urzędzie Miasta i Gminy do spotkania poświęconego przygotowaniu do uruchomienia Zakładu Form Suchych spółki SANFARM w nowodębskiej podstrefie. Celem organizatora spotkania było wsparcie dla SANFARMU w pozyskaniu pracowników o odpowiednich kwalifikacjach czy pozyskanie środków na szkolenia poprzez Powiatowy Urząd Pracy.
          Spotkanie rozpoczął burmistrz Józef Czekalski, który mówił o trudnej sytuacji na nowodębskim rynku pracy. Deklarował również pomoc dla inwestora, jaką może być ulga w podatku od nieruchomości. Następnie zaprosił biorących udział w spotkaniu o założeniu informacji o sytuacji na podkarpackim i tarnobrzeskim rynku pracy. Grażyna Dytko z Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego przedstawiła informacje o bezrobotnych zarejestrowanych na terenie Podkarpacia, których liczba co prawda maleje, ale tylko w ewidencji. Nie widać natomiast ożywienia w gospodarce, które jest właściwym wyznacznikiem sytuacji na rynku pracy. Z kolei Adam Oczak (kierownik PUP w Tarnobrzegu) nakreślił sytuację bezrobotnych z Tarnobrzeskiego. Najbardziej pocieszającą wiadomością było to, że z aktywnych form walki z bezrobociem, na które PUP pozyskał 1,9 mln zł skorzystało 888 osób.
          od prawej: prezes Sanfarmu Zbigniew Michno, prezes Dezametu Stanisław Wójcik i dyrektor ARP Marek Indyk Z kolei prezes SANFARMU Zbigniew Michno przedstawił informację o zaawansowaniu w realizacji inwestycji. Wynikało z niej, że w III kwartale tego roku produkcja powinna już ruszyć w nowej firmie. Dzięki temu do pracy przyjętych zostanie 33 osoby, głównie personel z wykształceniem średnim farmaceutycznym, chemicznym czy spożywczym. W kolejnych latach spółka będzie przyjmować 50 osób, by do końca 2005 roku pracowało tu 200 osób. Dodać warto, że budowa fabryki leków jest dużą inwestycją, bo warta 120 mln zł, które wyłoży warszawska POLFA. Z tego też tytułu firma odzyska część środków, jako działająca w strefie, ale nie tyle co miała zagwarantowane przy otrzymywaniu zezwolenia na działalność (ze względu na wynegocjowane z UE warunki dla stref). Dlatego zarówno poseł W. Stepień, jak i prezes tarnobrzeskiego oddziału Agencji Rozwoju Przemysłu Marek Indyk, zadeklarowali, że wesprą działania POLFY, aby przy zmianie ustawy o strefach, wynegocjować lepsze warunki odzyskiwania zainwestowanych środków.
          Stanisław Wójcik, prezes ZM DEZAMET S.A., zabierając głos w dyskusji zwrócił uwagę, ze strefa, bardzo istotna dla miasta, nie rozwiąże jednak wszystkich problemów, które niesie bezrobocie. Potrzeba tutaj większej aktywności mieszkańców, którzy sami podjęli by się działalności gospodarczej, korzystając z tego, że ze strefy już płyną zamówienia do drobnych producentów, którzy nie zawsze pochodzą z naszego terenu. A na takich czekają firmy w strefie.
          Spotkanie potwierdziło, że zaawansowanie w budowie fabryki jest zgodne z założeniami i że już niedługo kolejne osoby z naszego terenu znajdą pracę w nowodębskiej podstrefie. Nie mniej jednak popłynął też wyraźny sygnał dla bardziej aktywnych, że firmy w strefie to szansa dla otoczenia, gdzie ulokują one część niezbędnych usług.

    Wiesław Ordon







    Powrót do AKTUALNOŚCI


    XI FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY


    XI Finał
    WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY
    12 stycznia 2003 godz. 1400 - 2000
    SAMORZĄDOWY OŚRODEK KULTURY

    PROGRAM:
  • Uroczyste rozpoczęcie XI Finału WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY
  • Okolicznościowe wystąpienie dr Jana Józefczuka
  • Pokazy karate
  • Koncert Zespołu Ludowego Dębianie - SOK
  • Mini lista przebojów
  • Spektakl "Mały Książę" - SP nr 2
  • Kabaret ZS nr 1
  • Zespół wokalny - SOK
  • Chór szkolny "Leśna gromada" - SP nr 2
  • Występ zespołu hip - hopowego
  • Pokaz mody zimowej - ZS nr 1
  • Licytacja:
    - bombek świątecznych ufundowanych przez Janusz Bilińskiego z oryginalnym podpisem Jurka Owsiaka,
    - prac Młodzieżowej Sekcji Plastycznej SOK,
    - innych rzeczy dziwnych i ciekawych darowanych przez SPONSORÓW
  • Występ Zespołów młodzieżowych
  • ŚWIATEŁKO DO NIEBA
  • Zapraszamy do wspólnej zabawy!






    Powrót do AKTUALNOŚCI


    TRADYCYJNY "DZIEŃ SENIORA"


          Jak co roku, staraniem Zarządu Rejonowego Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów w Nowej Dębie, 23 listopada zorganizowany został "Dzień Seniora" w restauracji "Nad Zalewem". Wyróżnienia odbierają Zofia Strzelczyk i Józefa Nadajewska
          Tradycyjnie już na imprezie dopisali emeryci i renciści - członkowie PZERiI oraz zaproszeni goście: Przewodniczący PZERiI z Oddziału Okręgowego w Rzeszowie i Rejonowego w Tarnobrzegu, wicestarosta Jerzy Sudoł, władze samorządu gminnego z przewodniczącym Rady Miejskiej Andrzejem Chejzdralem i burmistrzem Józefem Czekalskim, ks. prałat Eugeniusz Nycz oraz prezesi nowodębskich firm, prywatni przedsiębiorcy - sponsorzy tegorocznej biesiady.
          W części oficjalnej, w trakcie której nie mogło zabraknąć wystąpień zaproszonych gości, wręczono odznaczenia dla osób, które zasłużyły się swoją działalnością na rzecz środowiska emeryckiego. "Złote Odznaki" PZERiI, przyznane przez Zarząd Główny w Warszawie otrzymały Zofia Strzelczyk i Józefa Nadajewska.
          Emerycie złożyli również podziękowanie za dotychczasową współpracę byłemu burmistrzowi Wacławowi Wróblowi.
          Na część artystyczną złożyły się występy pań z Chóru Klubu Seniora, recytacje młodzieży i występ Kapeli Ludowej z SOK-u, z którym PZERiI współpracuje na co dzień.
          Po części artystycznej uczestnicy biesiady poczęstowani zostali obiadem, herbatą, kawą i ciastkami.
          Do tańca przygrywali natomiast panowie Ryszard Trawiński i Wojciech Serafin. Atmosfera była tak miła, że sprawiła, iż wszyscy zapomnieli o swoich latach i bawili się pięknie i wesoło.
          Organizatorzy tegorocznej biesiady włożyli wiele wysiłku i swojego wolnego czasu, aby całość imprezy wypadła dobrze. Słowa podziękowania należą się Józefie Kaczmarek za duży wkład pracy w dogranie spraw finansowych i organizacyjnych, w czym pomagała jej Maria Mączka oraz Zofii Strzelczyk za prowadzenie z dużym zaangażowaniem Chóru Klubu Seniora.
          Tradycyjne spotkanie emerytów i rencistów mogło odbyć się dzięki wsparciu władz samorządowych, firm i prywatnych przedsiębiorców, którym z tego miejsca składamy serdeczne podziękowanie.

    PZERiI w Nowej Dębie







    Powrót do AKTUALNOŚCI


    NOWE OBLICZE KONOPNICKIEJ


          ul. Konopnickiej po przebudowie Zakończyły się prace modernizacyjne ulicy Konopnickiej w Nowej Dębie. Trwały one od 2001 r., a ich efektem jest nowy odcinek drogi asfaltowej o długości 670 m i szerokości 6 m. Asfalt został ułożony w dwóch warstwach o grubości 12 cm na nowej podbudowie. Modernizacja ta była realizowana przez firmę DROGBUD z Gwoźnicy Górnej, wyłonionej w drodze zamówienia publicznego.

          Ulica na długości 280 mb zyskała również uzbrojenie w kanalizację deszczową z odprowadzeniem wody do Bystrzyka. Na pozostałej długości wykonano odwodnienie rowami wzdłuż ulicy. W ramach tej inwestycji wykonane zostały zjazdy do posesji położonych przy ulicy Konopnickiej z kostki brukowej. Na odcinku 300 m od mostku na rzeczce wykonany został ponadto chodnik z kostki brukowej o szerokości 2,2 m.

          Wartość przedstawionych prac wyniosła 750 tys. zł.

    Marek Czerwiec, IR






    Powrót do AKTUALNOŚCI


    PIĘKNA ZAGRODA W JADACHACH


          Rozstrzygnięty został konkurs "Piękna i bezpieczna zagroda" na terenie naszej gminy. Organizatorzy konkursu, wśród których był nowodębski samorząd, Wojewódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego z Boguchwały, Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, za cel konkursu postawili sobie wpływanie na zmianę mentalności mieszkańców wsi, zmierzającą do przekształcania wiejskich zagród w estetyczne i funkcjonalne gospodarstwa. Realizowane były te założenia przez propagowanie takich rozwiązań w gospodarstwach wiejskich, gdzie widać oddzielenie części użytkowej od mieszkalno-wypoczynkowej, gdzie dba się o bezpieczeństwo i higienę pracy w gospodarstwie. Zwracano również uwagę na prawidłowe gromadzenie i oczyszczanie ścieków, segregowanie odpadów powstałych w zagrodach i podnoszenie ich estetyki. Nagrodę od burmistrza Wacława Wróbla odbiera właściciel najładniejszej zagrody - Czesław Bałata z Jadachów; w środku Irena Sałdan, z prawej Maria Drzazga z PZDR
          Do konkursu typowanych było kilkanaście gospodarstw rolnych, które podlegały dwukrotnej ocenie przez komisję weryfikującą w składzie: Arkadiusz Kupiec (KRUS), Krystyna Żybort (UMiG), Maria Drzazga (Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego). Pierwsza ocena dokonana została w maju, zaś druga w połowie września. Na ich podstawie wyłonione zostały najlepsze gospodarstwa w naszej gminie.
          Ogłoszenie konkursu nastąpiło na oficjalnym spotkaniu 11 października w Urzędzie Miasta i Gminy, gdzie przybyli przedstawiciele WODR, KRUS, związków rolniczych i władze gminy. Spotkanie było okazją nie tylko do wręczenia wyróżnień i dyplomów, ale także do porozmawiania na temat bezpieczeństwa w czasie pracy na roli. Niezbyt wesołe statystyki o wypadkach przy pracy na roli, w czasie obsługiwania urządzeń, w obejściu, przytoczył przedstawiciel KRUS Arkadiusz Kupiec. Zapewne nie była to przestroga dla biorących udział w konkursie, gdyż w tych gospodarstwach widać dbałość o bezpieczeństwo przy pracy. Nie mniej taka przestroga winna na wieś płynąć, zwłaszcza, że wypadkom ulegają również dzieci.
          W dalszej części tego spotkania Maria Drzazga omówiła prace komisji konkursowej, a burmistrz Wacław Wróbel przedstawił listę laureatów.
          I miejsce w gminnym konkursie "Piękna i bezpieczna zagroda" zajęło gospodarstwo Wiesławy i Czesława Bałatów z Jadachów. Zwycięzcy otrzymali, oprócz stosownego dyplomu, ręczny opryskiwacz, środki do neutralizacji ścieków w szambie i krzewy ogrodowe. Drugie miejsce zdobyli również właściciele zagrody z Jadachów: Halina i Adam Bogdanowie, a trzecie Czesława Wolan z Cyganów oraz Danuta i Edward Działo z Cyganów.
          Komisja przyznała również w tym konkursie wyróżnienia. Otrzymali je: Danuta i Kazimierz Wołoszowie z Alfredówki, Zofia i Zdzisław Motykowie z Chmielowa, Jadwiga i Władysław Kłosowscy z Tarnowskiej Woli, Maria i Franciszek Rębiszowie z Tarnowskiej Woli, Danuta Wolan z Tarnowskiej Woli, Józef Rutyna z Alfredówki, Zofia Panek z Cyganów, Bogdan Tomczyk z Alfredówki, Małgorzata i Mieczysław Zbyradowie z Chmielowa.
          Przykład zagospodarowania tych zagród pokazuje, że powoli na wsi rośnie świadomość, że w gospodarstwie pracować się powinno bezpiecznie, ale można też w miłym otoczeniu wypocząć. I oby takich przykładów było więcej.
    Wiesław Ordon






    Powrót do AKTUALNOŚCI


    JUBILATKA OTRZYMAŁA SZTANDAR


          Z okazji 75-lecia istnienia Ochotnicza Straż Pożarna w os. Dęba otrzymała sztandar. To doniosłe wydarzenie dla każdej organizacji poprzedzone było mszą św. w kościele Matki Bożej Królowej Polski. W czasie mszy ks. proboszcz Mieczysław Wolanin modlił się za obecnych, jak i tych strażaków, którzy odeszli na wieczną wartę do Pana (w tym Bronisława Zyburę i Jana Pyryta, twórców OSP). Ks. dziekan w swoim kazaniu poruszył kwestię pewnych wartości nadrzędnych, jak chociażby służenie innym. Następnie został poświęcony sztandar, na którym widnieje wizerunek patrona strażaków św. Floriana. Sztandar na ręce naczelnika - E.Flisa wręcza W.Wróbel
          Po zakończonej mszy pododdziały strażaków z całej gminy, zaproszeni goście i mieszkańcy przeszli pod remizę, gdzie odbywały się dalsze uroczystości. Rozpoczęły się one od wciągnięcia flagi na maszt przy dźwiękach hymnu, granego przez Orkiestrę Dętą.
          Na miejscu prezes OSP Jan Flis przedstawił historię tej formacji (publikowaliśmy na łamach "NS" w numerze 30). Następnie zaproszeni goście przybili do drzewca sztandaru symboliczne gwoździe. Jako pierwsza uczyniła to senator Janina Sagatowska, później zrobili to przedstawiciele miejscowych władz - przewodniczący Tadeusz Gęgotek, burmistrz Wacław Wróbel. Na drzewcu umieszczone są gwoździe komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej Jerzego Rajtara, prezesa powiatowego OSP Zbigniewa Rękasa.
          Po wbiciu gwoździ nastąpiła ceremonia przekazania sztandaru dla jednostki. W imieniu społeczności lokalnej uczynili to Wacław Wróbel, Jerzy Sudoł - wicestarosta i Stefan Buś - były prezes jednostki. Sztandar odebrał naczelnik Eugeniusz Flis i przekazał go w ręce pocztu sztandarowego jednostki. Jednocześnie na sztandarze zawieszono złoty medal "Za Zasługi dla Pożarnictwa", który otrzymała dębska jednostka. Po tej podniosłej chwili sztandar został zaprezentowany przed frontonem pododdziałów.
          Odznaczeni złotym medalem Jubileusz był także okazją do nagrodzenia wyróżniających się strażaków. Złotymi medalami "Za Zasługi dla Pożarnictwa" odznaczono: Stefana Busia, Jana Flisa, Stanisława Okinczyca, Władysława Nowaka, Aleksandra Radka. Srebrny medal otrzymał Jan Żmuda, a brązowy Grzegorz Szczygieł. Odznakę "Wzorowy Strażak" przypięto do mundurów Aleksandra Gancarza, Grzegorza Kozdęby, Tomasza Kozdęby, Andrzeja Puzio, Dariusza Roga, Łukasza Tomczyka.
          Na zakończenie uroczystości goście podzielili się refleksją na temat tej uroczystości oraz przekazali gratulacje dla strażaków z OSP Dęba, a także dla wszystkich mieszkańców tego osiedla, którzy dość licznie zgromadzili się na placu przy remizie. Po zakończonej uroczystości właśnie dla tych mieszkańców Orkiestra Dęta dała koncert.
          Dodać tu jedynie należy, że jednostka OSP Dęba należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. To jest dowodem uznania dla wyszkolenia i sprawności druhów z Dęby, a jednocześnie zobowiązaniem do podejmowania szybkich i skutecznych działań ratowniczo-gaśniczych. Dlatego też jednostka jest dość dobrze wyposażona w sprzęt bojowy: dwa wozy gaśnicze ( w tym Star 244), nożyce do cięcia karoserii HOLMATRO, piły do cięcia betonu, drewna. Zachowały się także w jednostce eksponaty mające wartość historyczną , m.in. sikawka ręczna czy motopompa zdobyta na Niemcach.
    Wiesław Ordon






    Powrót do AKTUALNOŚCI


    NOWE URZĄDZENIA W SZPITALU


          Szpital nasz, jak większość placówek w Polsce, ma bardzo duże potrzeby w doposażeniu w aparaturę medyczną. Wiąże się to z szybkim postępem technologii medycznych, znacznym wyeksploatowaniu sprzętu, który niejednokrotnie wykorzystywany jest przez całą dobę. Dlatego też , kiedy w 2000 roku była możliwość wejścia w program restrukturyzacji w służbie zdrowia w woj. podkarpackim, skorzystaliśmy z tej możliwości i w lutym 2000 roku opracowaliśmy stosowny program. Po przyjęciu programu przez organ prowadzący - Powiat Tarnobrzeski i Komitet Sterujący Program Restrukturyzacji w Służbie Zdrowia w woj. podkarpackim, uzyskaliśmy środki finansowe w wysokości 700 tys. zł. Były to środki przeznaczone głównie na remonty bazy łóżkowe oddziałów szpitalnych (psychiatria i zakład pielęgnacyjno-opiekuńczy) oraz zakup aparatury medycznej. Pieniądze, które zostały przyznane na realizacje Programu Restrukturyzacji zostały wykorzystane w całości. Urządzenia, które zakupiliśmy w 2000 roku służą pacjentom już od chwili zakupu. Szpital wzbogacił się o następującą aparaturę: bieżnię do wykonywania prób wysiłkowych, która pomocna jest do diagnostyki wydolności układu krążenia; kardiomonitory do diagnostyki i obserwacji pracy układu krążenia (2 szt.); defibrylator z kardiomonitorem - urządzenie pobudzające, monitorujące i rejestrujące pracę serca; pulsoksymetr - monitoruje zawartość tlenu we krwi; laryngoskopy- służące do intubowania pacjentów (2 szt.); nowoczesne aparaty ekg służące do zapisywania pracy serca (4 szt.); pompy infuzyjne stosowane do przetaczania płynów infuzyjnych do żyły pacjenta (2 szt.); tester trzeźwości zastosowany do pomiaru zawartości alkoholu we krwi.
          Na potrzeby pacjentów ciężko chorych i leżących zostały zakupione łóżka rehabilitacyjne (4 szt.) wraz z materacami przeciwodleżynowymi, które są niezastąpione przy pielęgnacji pacjentów leżących.
          Zakupiona aparatura przyczyniła się do podniesienia poziomu usług medycznych, sprawnego diagnozowania pacjentów, jak również podniesienia komfortu pobytu pacjentów w Szpitalu .
          Za środki przeznaczone na remonty i adaptacje rozpoczęliśmy w 2000 roku remont Oddziału Psychiatrii, jak również adaptacje parterowego budynku dla potrzeb Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego.
          W 2001 r. również opracowaliśmy Program Restrukturyzacji dla naszego zakładu. Zostały przyznane nam środki finansowe na kontynuację remontów oraz na nowe zadania. Kwota jaka uzyskaliśmy na realizacje tego programu to 420 tys. zł. Dzięki dotacji zostały utworzone stanowiska intensywnego nadzoru medycznego, które zostały wyposażone w niezbędne instalacje i dodatkowe zabezpieczenia do pracy nowoczesnych urządzeń medycznych. Z dotacji na sprzęt medyczny na te stanowiska zostały zakupione: kardiomonitory (2 szt.); pulsoksymetry (2 szt.); respirator - nowoczesne urządzenie służące do podtrzymywania oddechu; defibrylator; oprzyrządowanie do laparoskopu i histeroskopu - uzupełniliśmy komplet narzędzi do wykonywania zabiegów za pomocą laparoskopu i histeroskopu (urządzenia do wykonywania zabiegów chirurgicznych, które nie wymagają klasycznej interwencji chirurgicznej).
          Dzięki dotacji na adaptację budynku dla Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego pacjenci przebywają w nowym obiekcie. Ukończyliśmy również remont Oddziału Psychiatrii.
          Szpital w latach 2000 i 2001 wzbogacił się o aparaturę medyczną na kwotę 385 tys. zł. Łącznie z Programu Restrukturyzacji na remonty i doposażenie Szpitala uzyskaliśmy i wykorzystaliśmy środki w kwocie 1.1 mln zł.
    Wiesława Barzycka
    Dyrektor SPZZOZ






    Powrót do AKTUALNOŚCI

    FRUWAJĄCE HOBBY


          Zapewne niewielu znana jest działalność hodowców gołębi pocztowych w Nowej Dębie. Dlatego chcemy przybliżyć nieco informacji o tym stowarzyszeniu, rozmiłowanym w mądrych i pięknych ptakach, jakimi są gołębie pocztowe.
          Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych z siedzibą Zarządu Głównego w Chorzowie działa poprzez 49 okręgów zrzeszających 370 sekcji sportowo-wyczynowych. Jedna z nich funkcjonuje właśnie w Nowej Dębie.
          25 hodowców w każdy letni weekend przeżywa wielkie emocje związane z lotami konkursowymi swoich pupili. Najpierw gołębie przygotowywane są do lotów przez opiekunów, następnie odbierane są przez komisję. Z kolei załadowuje się je do kabiny lotowej, która dowozi gołębie na miejsce startu, odległe od gołębników o setki kilometrów. Teraz ich właściciele z niecierpliwością będą oczekiwać na przylot swoich lotników. Z każdą chwilą poziom adrenaliny ich właścicieli wzrasta, aż do momentu pojawienia się ich pupila w gołębniku i zalegalizowaniu jego przylotu w zegarze lotowym. Bywa, że lot trwa kilka dni, powodując niepokój hodowcy o los gołębi, które niejednokrotnie stają się łupem jastrzębi czy "dzikich" hodowców, łapiących strudzone gołębie, gdy te przysiądą by napić się wody czy posilić przed dalszym lotem. Jest to prawdziwa plaga hodowców, ściganych zresztą przez prawo. Przykładem takich lotów weekendowych jest przelot z Sulechowa (woj. lubuskie) w czerwcu, który w przypadku najszybszego gołębia trwał 6 godzin 45 minut.
          Hodowcy i ich gołębie walczą w konkursach indywidualnych i zespołowych o mistrzostwo sekcji, oddziału oraz o prymat w mistrzostwie Polski i Olimpiadzie Światowej.
          Działalność Związku w Nowej Dębie zapoczątkowana została na zasadach oddziału w 1963 r., a prekursorem jej byli m.in. Konrad Samisz, który pełnił wówczas funkcję prezesa Zarządu oraz Edward Paśnik, Tadeusz Romański, Zbigniew Bigos, Władysław Wróbel. W tej formie stowarzyszenie funkcjonowało do 1978 r., po czym nastąpiła przerwa trwająca do 1987 r. Wznowienie działalności nastąpiło już na prawach sekcji podległej organizacyjnie oddziałowi w Tarnobrzegu. Aktualnie Sekcja PZHGP nr 2 w Nowej Dębie, dzięki przychylności władz miasta, działalność organizacyjną prowadzi w budynku przy Zalewie, który został przez Związek wyremontowany i adaptowany dla potrzeb hodowców. Tu również znajduje się punkt przygotowania gołębi do lotów.
          Członkami sekcji są hodowcy z terenu miasta i gminy Nowa Dęba oraz przyległych miejscowości z innych gmin, reprezentujący różne zawody i wiek. Wszystkich łączy miłość do gołębi i pasja sportowo-lotowa. Sekcji przewodniczy Zbigniew Bigos, kontynuując to piękne hobby na naszym terenie z innymi hodowcami.

    Zarząd Sekcji PZHGP






    Powrót do AKTUALNOŚCI

    BADALI POZIOM CUKRU


          9 maja 2002 Małopolskie Stowarzyszenie Chorych na Cukrzycę w Nowej Dębie zorganizowało bezpłatne badanie kardiologiczno-komputerowe, które wykonała przedstawicielka firmy "MED MESS" z Warszawy. Jednocześnie prowadzone było badanie poziomu cukru we krwi wraz z badaniem ciśnienia tętniczego.
          Do siedziby Stowarzyszenia w budynku przy ul. Jana Pawła II zgłosiło się 105 osób, jednak nie wszyscy mogli skorzystać z badania komputerowego z uwagi na limit pracy urządzenia. Nieocenioną pomoc okazały pielęgniarki srodowiskowo-rodzinne, które wsparły organizacyjnie tę akcję, za co podziękował im prezes Władysław Niedziałek. W badania zaangażowali się również członkowie Stowarzyszenia, dzięki czemu przebiegało ono sprawnie i w miłej atmosferze.
          Ze względu na duże zainteresowanie tą akcją mieszkańców miasta i gminy, Zarząd Małopolskiego Stowarzyszenia Chorych na Cukrzycę przewiduje jej ponowną organizację na jesieni.






    Powrót do AKTUALNOŚCI

    KIRGIZI W NOWEJ DĘBIE

    obrady z delegacją Kirgizów
          Dwukrotnie (9 i 23 kwietnia 2002) gościły w Nowej Dębie grupy przedstawicieli samorządów miast z Kirgizji. Ich wyjazd do Polski odbywał się w ramach realizowanego tam programu wzmacniania samorządu przez Amerykańską Agencję ds. Rozwoju Międzynarodowego (2 lata temu zakończyła prace w Nowej Dębie). Ich wyjazd w Polsce organizowała firma LemTech z Krakowa.
          W czasie wizyty w Nowej Dębie burmistrz Wacław Wróbel przedstawił informację o naszej gminie, jej zadaniach, mówił o rozwoju infrastruktury w okresie funkcjonowania samorządu gminnego. Na przykładzie tegorocznego budżetu gminy przedstawił mechanizmy związane z pozyskiwaniem środków oraz ich wydatkowaniem. Nasi goście mieli tutaj wiele pytań. Dotyczyły one m.in. wpływu państwa na wysokość dochodów budżetowych czy na wydatkowanie środków. Było również wiele pytań z zakresu gospodarki komunalnej - utrzymanie budynków komunalnych, ustalanie wysokości czynszów i ich ściągalność, zaopatrzenie w wodę, energię elektryczną, itp. Zaś przewodniczący Rady Miejskiej Tadeusz Gęgotek przedstawił kompetencje i zasady funkcjonowania władzy ustawodawczej w gminie, jaką jest rada. obrady z delegacją Kirgizów
          Kirgizi zostali również zapoznani z naszymi działaniami w zakresie ochrony środowiska: segregacja odpadów komunalnych, przetwarzanie osadów pościekowych na nawozy. Bardzo zaciekawiło ich zastosowanie wierzby energetycznej w procesie wytwarzania ciepła. Te ostatnie działania mogli zobaczyć w praktyce. Władze PGKiM zaprosiły naszych gości do swojej bazy, gdzie odbywa się końcowy proces segregacji śmieci, na oczyszczalnię ścieków i na plantację wierzby energetycznej.
          Na zakończenie spotkania Kirgizi wyrazili swoje zadowolenie z wizyty w Nowej Dębie. Ponieważ reprezentowali podobne i nieco większe miasteczka, uznali, że to co tu usłyszeli przyda się im w ich działalności. Tym bardziej, że samorząd zaczyna dopiero u nich funkcjonowanie. Na pamiątkę pozostawili kilka rdzennych wyrobów, m.in. pasterskie czapki, charakterystyczne dla tamtych rejonów Azji.






    Powrót do AKTUALNOŚCI


    KAPŁAN DOBROCI

    Świeca, by świecić innym, spala samą siebie;
    Tak winniśmy i my czynić; samych siebie spalać,
    By innym dać dobry przykład.
    (św. K. Boromeusz).

          W dziejowym pochodzie świata ludzkość witała i żegnała rozmaitych pielgrzymów ziemi oraz przeżywała rocznice ich śmierci. Wśród tego wielkiego pochodu swoje miejsce ma Śp. Ks. Tadeusz Owsiak - Proboszcz parafii Tarnowska Wola, którego 10-rocznicę śmierci przeżywać będziemy w dniu 7 kwietnia 2002 roku. Właśnie w tym dniu odszedł do Pana po wieczną nagrodę kapłan, który za swego życia zasłużył sobie na miano kapłana dobroci. Do dziś w wielu sercach ludzkich, którzy mieli szczęście spotkać na drodze swego życia tę wspaniałą osobę, żyją niezapomniane wspomnienia, jako oddanego do końca kapłana w służbie Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Warto, więc na nowo przypomnieć i przybliżyć, zwłaszcza młodszemu pokoleniu, człowieka, który podbił serca swoją ludzką i kapłańską dobrocią.
          Ks. Tadeusz Owsiak przyszedł na świat jako jedenaste i zarazem najmłodsze dziecko, w dniu 5 kwietnia 1930 roku we wsi Warzyce pow. Jasło. Rodzice jego Jan i Henryka starali się wychować swoje dzieci w duchu prawdziwie chrześcijańskiej miłości, wrażliwej na drugiego człowieka. Po ukończeniu szkoły podstawowej i gimnazjum, w 1948 roku został przyjęty do Małego Seminarium w Przemyślu, gdzie równocześnie podjął naukę w I Państwowej Szkole Ogólnokształcącej im. J. Słowackiego. W latach 1950-1956 odbywał studia filozoficzno-teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu, gdzie - jak czytamy w dokumentach seminaryjnych - alumn Tadeusz cieszył się zaufaniem wśród kolegów i przełożonych. Podczas "scrutinium" przed lektoratem, akolitatem i subdiakonatem oceniany był przez swoich przełożonych i profesorów seminarium jako kleryk wzorowy pod każdym względem. Charakteryzując jego osobowość stwierdzono, że jest spokojnym, pobożnym, pilnym, zdolnym i poważnym. Podobne opinie z okresu wakacji o alumnie Tadeuszu pisał ks. Proboszcz - czynnie angażował się w życie parafialne, wzorowy w pobożności i postawie ludzkiej. Wielkim wydarzeniem kończącym okres formacji seminaryjnej był dzień 10 maja 1956 roku, kiedy to adept Tadeusz przyjął święcenia prezbiteratu w katedrze przemyskiej z rąk J.E. Ks. Bpa Franciszka Bardy.
          Od tego dnia rozpoczął się kolejny etap w życiu ks. Tadeusza, okres pracy duszpasterskiej. Najpierw w charakterze wikariusza w parafii Czudec, gdzie pracując trzy lata zapisał się w pamięci wiernych jako gorliwy i bez reszty oddany kapłan w służbie Ludowi Bożemu. Kolejną placówką była Lubenia. Po czteroletnim okresie pracy, wierni na wieść o jego odejściu, skierowali prośbę do księdza biskupa o pozostawienie go na kolejny rok. Swoją prośbę argumentowali tym, że ks. wikariusz jest kapłanem wzorowym pod każdym względem, szanowanym i oddanym w posłudze dzieciom, młodzieży i starszym. Pomimo złożonej petycji ks. T. Owsiak skierowany został do parafii Chmielów. Wprawdzie pracował tu tylko rok, dał się poznać jako kapłan o dobrym i wielkim sercu. Po opuszczeniu przez niego parafii wierni skierowali do ówczesnego Ordynariusza Ks. Bpa Franciszka Bardy prośbę by ks. Tadeusz mógł powrócić i dalej pięknie pracować. W liście tym m.in. czytamy: "Czcigodny Ojcze, Księże Biskupie - przyjmijcie ten list bolesny od zranionej, chmielowskiej parafii: ojców, matek, młodzieży i dzieci... Ojcze, nie ma serca takiego, które by nie łkało osamotnieniem w boleściach i opłakane jak owieczki... Ks. Katecheta T. Owsiak, to pocieszyciel dla wszystkich wiernych naszej parafii. Ks. Katecheta, który był naprawdę wybrany od Chrystusa jak Anioł i zbliżał nas wszystkich bliżej do Chrystusa, zostawił w naszych sercach wielki smutek. Czyż my chrześcijanie chmielowskiej parafii nie jesteśmy godni mieć takiego dobrego kapłana?...z całego serca i ze wszystkich sił prosimy o powrót naszego wybranego, prawdziwego kapłana".
          Z dniem 30 lipca 1964 roku Ks. Tadeusz objął posadę wikariusza w Nowej Dębie, gdzie ówczesnym proboszczem był Ks. Henryk Łagocki. W okresie czteroletniej pracy wikariuszowskiej między nimi zawiązała się prawdziwa kapłańska przyjaźń, która pięknie owocowała przez dalsze lata. Kiedy ks. Tadeusz został z początkiem sierpnia 1968 roku proboszczem w Tarnowskiej Woli (liczył wówczas 38 lat życia i 12 lat kapłaństwa), często gościł u niego wspomniany Ks. Łagocki śpieszący z prawdziwą i szczerą życzliwością wobec swego Przyjaciela - byłego wikariusza.
          Parafia Tarnowska Wola stała się dla Śp. T. Owsiaka wspólnotą iście rodzinną. Pracując tu przez 24 lat w charakterze proboszcza, podbił serca każdego, kto chciał otworzyć swoje wnętrze na prawdziwą miłość Boga i człowieka. Kładł swe życie, siły i zdrowie dla budowania wspólnoty opartej na ewangelicznej mądrości i świętości. Podejmował wiele zadań dla dobra duchowego i materialnego swoich wiernych. Wiele z tych dzieł owocuje do dziś zarówno w obrębie parafii, jak i poza jej granicami. Widzialnym znakiem troski o Dom Pana, były wykonane prace zarówno w kościele, czy budowa plebani, punktu katechetycznego oraz wiele innych podejmowanych dzieł. Od strony zaś duchowej owocem jego zatroskania to zrodzone powołania kapłańskie i zakonne oraz zbudowane żywe świątynie Boże w ludzkich duszach. Ten trud i wypracowany owoc duchowy wśród wiernych nie jest możliwy do integralnego ukazania. Stanowi on bowiem tajemnicę ludzkich serc i dusz znanych jedynie samemu Bogu. W codziennej pracy kapłańskiej nie chciał być nikomu niczego dłużnym. Starał się ten dług wdzięczności spłacać przede wszystkim modlitwą. Kapłani dekanatu i wierni parafii widzieli Jego oddanie i poświęcenie dla Boga i ludzi. Każdy, kto miał szczęście spotkać na drodze swego życia Ks. Tadeusza może powiedzieć, że przeżył doświadczenie wielkiej dobroci, szlachetnej miłości i głębokiej wiary.
          Od 1988 roku rozpoczął się dla Śp. T. Owsiaka czteroletni czas ciężkiej choroby i cierpienia. Była to droga krzyża, wielkiego samozaparcia a zarazem próba wiary i doświadczenia Bożej i ludzkiej miłości. Wielokrotny pobyt w szpitalu (293 dni), długi czas na łożu boleści - stały się dla niego okazją bliższego poznania zatroskania wiernych, za których ofiarował swoje życie. W tym czasie niemal wszyscy bez wyjątku zginali kolana przed Panem, by wyprosić łaskę zdrowia dla ukochanego Proboszcza. Wolą Pana było, aby został powołany na wieczną służbę samemu Bogu w dniu 7 kwietnia 1992 roku, w 62 roku życia i 36 roku kapłaństwa. Uroczystości pogrzebowe, którym przewodniczył Ks. Bp Edward Frankowski, odbyły się dnia 9 kwietnia o godz.12, zgromadziły wielką rzeszę kapłanów i wiernych nie tylko z parafii Tarnowska Wola.
          Zbliżająca się 10 rocznica śmierci to okres - wydawać by się mogło dość odległy, - ale wciąż żyje o nim pamięć. Modlitwa, Komunie święte ofiarowane w jego intencji, Msze święte czy żywe kwiaty na grobie - to tylko niektóre formy pamięci i wyrazy wdzięczności za jego szlachetne serce pełne wrażliwości, dobroci i miłości.


    Ks. Jan Zimny






    Powrót do AKTUALNOŚCI


    POUCZAJĄCY REKONESANS


          Z inicjatywy władz gminy i PGKiM zorganizowany został 9 marca wyjazd do dwóch kotłowni, które projektowane były przez firmę INSTAL Projekt z Olsztyna. Jest to firma, która również projektuje kotłownię dla Nowej Dęby. Zarówno kotłownia w Suwałkach, jak i w Czarnej Białostockiej, to kotłownie opalane biomasą. Tak więc wyjazd dał przedstawicielom samorządu powiatowego i gminnego oraz naszych społeczności lokalnych, możliwość wyobrażenia sobie tego, jak będzie w przyszłości wyglądać nowodębska kotłownia na biopaliwa. A przy tym, można było porozmawiać z projektantami na temat usprawnień, które już da się zastosować w Nowej Dębie, a których nie było jeszcze przy tych dwóch inwestycjach.
          Kotłownia w fabryce mebli FORTE w Suwałkach oparta jest o własne paliwo, którym są odpady z płyt wiórowych i trociny powstałe w procesie obróbki drewna. Wspomniane odpady po rozdrobnieniu w rębaku podawane są do zbiornika, podobnego do tego, jaki będzie zastosowany w Nowej Dębie (jest nieco mniejszy). Następnie pneumatyczne podawane są do dwóch kotłów o mocy 4,8 MW, takich, jakie będą zastosowane w nowodębskiej kotłowni. Zadawanie paliwa do kotłów odbywa się oczywiście pod kontrolą czujek elektronicznych, tak że nie ma obawy, iż paliwo nie zostanie podane na czas. Kotły przystosowane są do spalania paliwa suchego, jak też i zrębęk mokrych, których wilgotność sięgać może 60%. Sprawność zastosowanych tam włoskich kotłów jest bardzo wysoka i osiągane są wysokie parametry energetyczne. Kotłownia zapewnia dostawę ciepła dla całego zakładu, zmniejszając swoje koszty poprzez wykorzystanie własnych odpadów.
          Druga z oglądanych kotłowni, to kotłownia miejska w Czarnej Białostockiej, która jest kotłownią zaopatrującą w ciepło 10 tys. miasteczko. Jeszcze w poprzednim sezonie miasto otrzymywało ciepło wytworzone ze spalonego miału węglowego. Jednakże wysoki koszt zakupu miału (ok. 1,5 mln zł) powodował, że władze miasta już od pewnego czasu zastanawiały się nad nowymi źródłami energii. Jak opowiadał burmistrz Czarnej Białostockiej, duży wpływ na wybór technologii miała jego wizyta studyjna w Szwecji, gdzie mógł podglądnąć kilka z 300 funkcjonujących tam kotłowni wykorzystujących odnawialne źródła energii.
          Mając dokoła lasy Puszczy Knyszyńskiej zdecydowano się budować kotłownię opalaną drewnem. Surowca tego jest pod dostatkiem w okolicy i zastosowanie tej metody nie spowoduje drastycznego wzrostu wyrębu w okolicznych lasach. Jest to drzewo opałowe, które i tak trzeba było pozyskiwać i poszukiwać sprzedawców na różnych rynkach. Teraz jeden z największych odbiorców dla okolicznych nadleśnictw jest na miejscu. Jak powiedział burmistrz dla niego istotne jest również to, że1,5 mln zł pozostaje na miejscowym rynku, a nie idzie na Śląsk.
          W bazie kotłowni pracuje rębak tnący drewno na zrębki, poza tym miejscowi przedsiębiorcy dostarczają z tartaków trociny, z których odbiorem do tej pory mieli problemy. Z ogromnego silosu biopaliwo podawane jest do budynku kotłowni, gdzie znajdują się 3 kotły o mocy 4,8 MW każdy. Są to kotły takie, jak zastosowano w suwalskiej kotłowni. Spokojnie zabezpieczają one potrzeby miasta. Budowa tej kotłowni nie spowodowała wzrostu cen energii podawanej do mieszkań, mimo że w cenę wliczone są koszty kredytu z funduszów ekologicznych. Nie bez znaczenia jest również to, że ta technologia pozwoliła ściągnąć do miasta 7 mln zł dotacji na realizację tej inwestycji, która i tak była już niezbędna, ponieważ stara kotłownia węglowa już się wyeksploatowała.
          Powoli, jak zaznaczył gospodarz, źródła dotacji czy tanich kredytów zaczynają się wyczerpywać. W kraju powstaje coraz więcej kotłowni na biopaliwa. Coraz mniej więc będzie źródeł wsparcia finansowego dla takich projektów. Dlatego warto iść w takie technologie. Bo oprócz wsparcia finansowego, wykorzystuje się tu własne zasoby naturalne do opalanie, które są tańsze od dotychczasowych i pozwalają pozostawić duże pieniądze na swoim rynku. Ponadto niewątpliwe zalety to emisja zanieczyszczeń do atmosfery, których praktycznie nie ma.
          Wydaje się, że ta lekcja była bardzo pouczająca. I mimo, że nie wszyscy po tej wizycie pozbyli się pewnej dozy sceptycyzmu, to jednak coraz więcej argumentów otrzymali za koncepcją, do realizacji której zmierzają władze gminy.


    Wiesław Ordon
    Sekretarz Gminy






    Powrót do AKTUALNOŚCI


    UDANA PREZENTACJA


          Z bardzo dużym zainteresowaniem, zarówno mieszkańców naszej gminy, jak też i przyjezdnych, spotkała się zorganizowana 19 lutego przez PGKiM oraz Fundację Partnerstwo dla Środowiska - Klub Czysty Biznes z Krakowa o/ Mielec, prezentacja roślin energetycznych oraz sprzętu do przygotowania paliwa i kotłów na paliwo bioenergetyczne.
          Na terenie bazy PGKiM zaprezentowali się producenci kotłów, wkładów kominkowych i wymienników ciepła odzyskujących ciepło ze spalin kominkowych. Były również prezentowane urządzenia do przygotowania zrębek - rębaki napędzane za pomocą własnego silnika, jak też za pomocą chociażby silnika traktora.
          W trakcie tego spotkania zaprezentowanych zostało kilka rodzajów kotłów dla domów jednorodzinnych i niedużych firm, m.in. na zrębki, na słomę, zrębki drewne i miał węglowy. Uruchomione zostały również dwa rębaki do przygotowania zrębek, które wzbudziły duże zainteresowanie wśród zwiedzających.
          Producenci wierzby energetycznej przywieźli do Nowej Dęby 12 tys. sadzonek, które bardzo szybko rozeszły się wśród chętnych do uprawy tego paliwa. Prezentacja biopaliw (oprócz wierzby zaprezentowano też malwę pensylwańską) i urządzeń została podsumowana wykładami na temat: zasad planowania energetycznego w gminie w powiązaniu z aktywizacją społeczno-gospodarczą, uprawy roślin energetycznych, kotłów na biomasę. Zainteresowanie częścią teoretyczną było tak duże, że mała salka w podziemiach siedziby PGKiM nie mogła pomieścić wszystkich chętnych. A warto było posłuchać wykładów, bo oprócz niewątpliwych zalet paliw bioenergetycznych można było dowiedzieć się o kosztach zakładania plantacji, zwalczaniu chwastów i chorób, stosowania repelentów przeciw sarnom, jeleniom i dzikom. Z kolei informacja o wykorzystaniu kotłów na paliwa odnawialne oraz odpadowe była bardzo przydatna w aspekcie kosztów eksploatacji takich kotłów, co w dzisiejszej sytuacji finansowej naszych mieszkańców jest nie bez znaczenia.
          Tak duże zainteresowanie lutową prezentacją skłania Zarząd PGKiM i jego partnerów z Fundacji Partnerstwo dla Środowiska do rozważenia organizacji podobnego spotkania jeszcze w tym roku.



    Powrót do AKTUALNOŚCI

    WYNIKI WYBORÓW UZUPEŁNIAJĄCYCH DO RADY MIEJSKIEJ W NOWEJ DĘBIE


          Po rezygnacji Leszka Mirowskiego z funkcji radnego (objął stanowisko kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej) Wojewoda Podkarpacki zarządził na 10 lutego wybory uzupełniające do Rady Miejskiej w Nowej Dębie, w okręgu wyborczym nr 2 w Nowej Dębie.
          Do wyborów stanęło dwoje kandydatów: Antoni Kapusta i Maria Nowotko.
    W wyborach, które trwały od godz. 6.00 do 20.00 udział wzięło 109 osób na 1796 uprawnionych (co stanowi 6%).
          Antoni Kapusta otrzymał 25 głosów, zaś Maria Nowotko 83 głosy. Tak więc skład Rady Miejskiej w Nowej Dębie uzupełni Maria Nowotko, która 14 lutego złoży ślubowanie na sesji. Nowa radna jest z wykształcenia lekarzem.


    Wiesław Ordon
    Sekretarz Gminy






    Powrót do AKTUALNOŚCI




          Fundacja Partnerstwo dla Środowiska - Klub Czysty Biznes Kraków o/Mielec oraz Zarząd Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. zapraszają do Nowej Dęby na Prezentację, przedmiotem której będzie:
      1. Pokaz kotłów na biomasę (drewno i słoma) przeznaczonych do domów jednorodzinnych oraz pokaz wkładów kominkowych.
      2. Pokaz sprzętu do przygotowania paliwa (zrębki).
      3. Plantacje roślin energetycznych: technologie uprawy, zastosowanie:
             - wierzby energetycznej,
             - malwy pensylwańskiej.
          Prezentacja odbędzie się w dniu 19.02.2002 r. na terenie bazy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Nowej Dębie przy ul. Leśnej 1. Początek od godz. 900

          W trakcie trwania Prezentacji zostaną również wygłoszone cztery krótkie referaty /godz. 10.00/ na temat:
      1. Zasady planowania energetycznego w gminie w powiązaniu z aktywizacją społeczno-gospodarczą
             - Andrzej Chamera, "Teknamotor", Ostrowiec Św.
      2. Uprawy roślin energetycznych:
             - Wierzba energetyczna - dr inż . Wiesław Dubas Stowarzyszenie "Bioenergia Na Rzecz Rozwoju Wsi",
             - Malwa pensylwańska - dr inż . Piotr Mańko, Biotek Sp. z o.o., Puławy.
      3. Kotły na biomasę - inż. Karol Teliga - "Wat".
    W załączeniu podajemy listę wystawców i uczestników prezentujących swoje wyroby.




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    KOMISJA PRZYZNAŁA "ZŁOTE USTA"



          Raz do roku radni Rady Miejskiej i członkowie Zarządu Miasta i Gminy poddawani są nieformalnej ocenie przez pracowników samorządowych. Na tę chwilę zawiązuje się Komisja Promocji Kwiecistego Języka Biura Rady Miejskiej w Nowej Dębie - Elżbieta Goclan, Danuta Karbowska, Barbara Sudoł, Zygmunt Żołądź, która przyznaje nagrody - "Złote Usta" - za najciekawsze wypowiedzi. A są to wypowiedzi, które charakteryzują się dowcipem, nowymi znaczeniami, oryginalnoscią. I nie chodzi tu o ośmieszanie władz gminy przez urzędników, ale o pokazanie, że radny czy członek Zarządu, to taki sam człowiek jak wszyscy inni, który może się pomylić, przeinaczyć słowo w ferworze dyskusji czy dowcipnie spuentować dyskusję.
          zdobywca platynowych ust - Wacław Wróbel wraz z komisją Ubiegłoroczne wyróżnienia Komisja wręczyła podczas corocznego spotkania władz samorządowych z przedstawicielami społeczności lokalnych (28 grudnia)
          Dyplom "Czerwone Usta" otrzymał radny Kazimierz Skimina za oryginalne stwierdzenie, skierowane do burmistrza ( w postaci zmienionego przysłowia): "...A najgorzej jak coś się nie wie, a zapomni jeszcze..."
          "Brązowe Usta" za wypowiedź "..Całe opium spadłoby na mnie..." otrzymał członek Zarządu Robert Tłusty. Słowa te zostały wypowiedziane w ferworze dyskusji nad problemami jego sołectwa. Ot, jak jedna literka w wypowiedzi może złagodzić jego ostrość.
          Ryszard Szostak, radny, za słowa "...Bez względu na to czy firma jest już trupem większym, mniejszym czy całkowitym, uważam, że leżącego nie można zdeptać..." otrzymał "Srebrne Usta". Słowa te padły w dyskusji na temat umorzenia zaległości jednej z naszych firm i pewnie przyczyniły się do pozytywnej decyzji dla zasłużonej dla miasta firmy.
          "Złote Usta" otrzymał zastępca burmistrza Paweł Grzęda. Trzeba tu dodać, że nie było to takie proste, gdyż wiceburmistrz znany jest ze zwięzłych i jasnych wypowiedzi. Po trzech latach starań udało się wreszcie wyjąć z kontekstu bardzo ładne zdanie: "...Ze zobowiązania wywiązaliśmy się w 100%, tzn. nie robimy nic..." Chodziło tu o stwierdzenie burmistrza Wacława Wróbla, który w odniesieniu do inwestycji w jednym ze sołectw zapowiedział, że jeśli będą środki, to będzie ona realizowana, a jeśli nie będzie, to z inwestycji "nici". Dodać trzeba, że duża inwestycja w tym sołectwie została w 2001 r. zrealizowana, a inne, no cóż...
          Jednakże odbiorcą najważniejszej nagrody został burmistrz Wacław Wróbel, który za nadawanie nowych znaczeń starym słowom, prostoty skomplikowanym, otrzymał "Platynową Płytę", na której nagrane były co ciekawsze wypowiedzi. A były to takie perełki jak: "... Przyjęliśmy taka taktykę, że czekamy..."; "... W piątek siedzieliśmy w tej biomasie..."; "...Było więcej, jak połowa mniej..."; "...Kto jest przeciw, żeby nie dać...". Przytoczenie tych wypowiedzi na spotkaniu 28 grudnia chyba najwięcej radości przysporzyło samemu burmistrzowi, co udało się uchwycić w obiektywie aparatu.
          Nagrody cieszyły nie tylko zdobywców tego cennego trofeum, ale także licznie przybyłych na doroczne spotkanie przedstawicieli naszych lokalnych społeczności. I jeśli władze naszej gminy nie potraktują tej zabawy jako naśmiewania się z nich, to Komisja przyszykuje niespodziankę na koniec kadencji.



    Powrót do AKTUALNOŚCI


    DZIEŃ SENIORA W NOWEJ DĘBIE



          Tak jak corocznie w listopadzie i tym razem 17 listopada spotkali się emeryci, renciści i inwalidzi z naszej gminy z okazji Dnia Seniora. Spotkanie zorganizowało Koło Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Nowej Dębie, przy wydatnej pomocy finansowej i organizacyjnej Ośrodka Pomocy Społecznej. W tym roku miejscem spotkania była Restauracja "Nad Zalewem", a liczbę uczestników określały możliwości finansowe organizatorów. Jak zawsze dopisali goście - na spotkanie przybyli m.in. Alfred Maczuga, przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego PZERiI, Jerzy Sudoł, wicestarosta tarnobrzeski, Tadeusz Gęgotek, przewodniczący Rady Miejskiej, Wacław Wróbel, burmistrz, Paweł Grzęda, zastępca burmistrza, Leszek Mirowski, kierownik OPS, ks. Eugeniusz Nycz, dyrektorzy zakładów pracy, szkół.
          Spotkanie rozpoczął przewodniczący Koła Julian Żmihorski, który witając gości, dziękował im za wsparcie finansowe, życzliwość i przyjaźń, z którą nowodębscy seniorzy spotykają się od wielu lat.
          Senior J. Żmihorski wspomniał przy tym, że w grudniu będzie obchodził 50-lecie pracy społecznej. Ta informacja spotkała się z oklaskami zebranych, piosenką "Niech żyje nam", którą odśpiewały panie z chóru Klubu Seniora (przy akompaniamencie Ryszarda Trawińskiego). Włodarze powiatowi i gminni pośpieszyli również z gratulacjami (oraz kwiatami i upominkami) dla jubilata oraz wszystkich seniorów, którym życzenia przekazali za pośrednictwem obecnych na tegorocznej biesiadzie.
          Z bardzo życzliwymi słowami do naszych seniorów zwrócił się Alfred Maczuga, szef podkarpackiego PZERiI. Pochwalił nowodębskie Koło za integrację wśród seniorów, której brakuje zwłaszcza w południowej części Podkarpacia. Wspomniał przy tym, że przewodniczący J. Żmihorski jest najstarszym przewodniczącym w całym województwie. Zauważył również, że o seniorach nie zapominają miejscowe władze, a nie we wszystkich kołach tak się dzieje.
          Po tej oficjalnej części wystąpiła młodzież z zespołu "Dębianie", która odtańczyła m.in. poloneza i krakowiaka. Były również piosenki w wykonaniu młodych dziewczyn, w tym jedną piosenkę dedykowano Józefie Kaczmarek, która dzierży sprawy organizacyjne Koła w swych rękach. Chór Klubu Seniora zachęcał do wspólnego śpiewania, a że piosenki były wszem znane, toteż nikt od śpiewania się nie uchylał. Były również wiersze, czasami figlarne i przewrotne. A później można było potańczyć i nawet brak panów w tym nie przeszkadzał.





    Powrót do AKTUALNOŚCI


    AGROBIZNESWOMEN


          17 października w Nowej Dębie zainaugurowany został program "AgroBiznesWomen", którego koordynatorem instytucjonalnym jest Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci i Młodzieży "Wsparcie". Projekt skierowany jest do kobiet chcących poprowadzić gospodarstwo agroturystyczne bądź istniejące gospodarstwo rozwijać. Kobiety zostały adresatkami tego projektu, gdyż to one najczęściej prowadzą gospodarstwa, potrafią nadać im swoisty nastrój. Istotne jest również to, że dziś na wsi konieczne jest poszukiwanie pozarolniczych źródeł dochodu, a takimi mogą być środki pozostawiane w gospodarstwach przez turystów. Oczywiście, gospodarstw agroturystycznych nie namnoży się jak grzybów po deszczu, ale dla kilku w gminie może to być szansa na przyszłość.
          Program "AgroBiznesWomen" został sfinansowany przez Ambasadę USA w Polsce w ramach Programu Małych Grantów. Na ten cel Amerykanie przekazali Stowarzyszeniu 12 tys. $, co ma zabezpieczyć zaplanowane działania.
          Projekt przewiduje organizację bezpłatnych warsztatów dla właścicielek gospodarstw domowych, które chcą poprowadzić bądź prowadzą gospodarstwo agroturystyczne. Szkolenia obejmą: podstawy zarządzania firmą, marketing i promocję w agroturystyce, źródła finansowania inwestycji, pomoc techniczną i porady. Warsztaty i seminaria prowadzone będą przez doświadczonych trenerów i szkoleniowców, jak również przewidziany jest udział kobiet, które już z sukcesem prowadzą gospodarstwa agroturystyczne. Nad całością działań czuwać będzie Stanisław Baska, który jest koordynatorem projektu.
          W programie brać będą udział przedstawiciele kilkunastu gmin z terenu woj. podkarpackiego. Dla nich również planowane są seminaria, warsztaty szkoleniowe i wyjazdowe obejmujące przekazanie wiedzy i umiejętności przydatnych w kreowaniu działalności turystycznej i agroturystycznej. Projekt może stać się okazją do promocji gminy bądź jakiegoś jej "produktu" turystycznego.
          Na zakończenie programu planowane jest wydanie broszury dotyczącej tworzenia i zarządzania gospodarstwem agroturystycznym. Będą w niej zawarte informacje z przebiegu realizacji projektu. Być może dzięki niej innym będzie łatwiej na starcie.
          W środowym spotkaniu udział wzięło kilkunastu przedstawicieli gmin: Baranów Sand., Radomyśl, Zaleszany , Nowa Dęba (region tarnobrzeski), Chorkówka, Miejsce Piastowe, Rymanów (region krośnieński), Dubiecko (region przemyski). Można tu postawić pytanie czy w takim gronie udział Nowej Dęby nie był przypadkowy bądź nie wyniknął z funkcji gospodarza. Otóż, pewnie jak wielu wie, mamy ciekawe zakątki na naszych 142 km2, jak chociażby stawy w Budzie Stalowskiej wraz z otuliną leśną, czy piękne lasy grądowe. Chyba nadszedł czas, aby stały się one naszym "produktem" turystycznym, którego oczywiście nie chcemy zadeptać, ale warto go pokazać innym. I "AgroBiznesWomen" może być taką szansą.
    (wo)






    Powrót do AKTUALNOŚCI





    Powrót do AKTUALNOŚCI



    Z okazji Światowego Dnia Zwalczania Narkomanii odbyło się spotkanie w nowodębskim Zespole Szkół Zawodowych. Przed młodzieżą wystąpił Zygmunt Zygiert, aspirant. sztabowy ds. narkotyków z tarnobrzeskiej policji, który opowiadał licznie zgromadzonym o niebezpieczeństwach próbowania narkotyków z ciekawości, czy za namową kolegów.
    Odpowiadał też na anonimowo zadane na kartkach pytania przez młodzież. Na temat chorób przenoszonych przez krew mówiła Monika Stoszek z tarnobrzeskiego "Sanepidu". Młodzież dowiedziała się od Katarzyny Tadry z Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Nowej Dębie, co zrobić, gdy ktoś ze znajomych "bierze", gdzie zgłosić po poradę i pomoc oraz informacje na temat profilaktyki antynarkotykowej. Duże wrażenie na zebranych wywarła opowieść byłego narkomana Darka, który przez zażywanie środków odurzających stracił rodzinę i pracę.
    Pod koniec spotkania rozwiązany został wcześniej ogłoszony konkurs. Wygrało hasło "Narkotyk- śmierci dotyk", którego autorem jest klasa III Technikum ZSZ. Zwycięzcy zostali nagrodzeni koszulkami z wydrukowanym tym właśnie hasłem.



    Powrót do AKTUALNOŚCI


    ZAPROSZENIE
    NA "BIAŁĄ NIEDZIELĘ" - 20 MAJA 2001 r


          Stan zdrowia społeczeństwa polskiego, głównie na terenach wiejskich jest znacznie gorszy niż w krajach wysoko rozwiniętych. Główne zagrożenia dla zdrowia i życia od lat stanowią: choroby układu krążenia, nowotwory złośliwe, urazy i zatrucia powodujące prawie 79% ogółu zgonów.
          Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki Zdrowotnej w Nowej Dębie wraz z lekarzami pracującymi na terenie miasta i gminy Nowa Dęba i samorządem Nowej Dęby podejmuje działania w celu zahamowania niekorzystnej tendencji obniżania jakości oraz skracania średniego czasu życia.
          W dniu 20 maja 2001 roku, w godzinach od: 10-tej do 15-tej pod honorowym patronatem Burmistrza Miasta i Gminy Nowa Dęba i SPZ ZOZ w Nowej Dębie, zorganizowana zostanie:



    "BIAŁA NIEDZIELA" - 20 MAJA 2001 ROK
    w godzinach 1000 - 1500

    Wszystkich chętnych - bez skierowania - przyjmować będą następujący lekarze - specjaliści SPZ ZOZ wraz z lekarzami prowadzącymi prywatne gabinety w Nowej Dębie:

    1. lek. med. Ewa STRUK-JÓZEFCZUK - specjalista chorób wewnętrznych Poradnia kardiologiczna - budynek Szpitala nr 2
    2. lek. med. Maria MOSZCZYŃSKA - specjalista chorób wewnętrznychPoradnia Diabetologiczna - budynek Szpitala nr 2
    3. lek. med. Zbigniew WARCHOŁ - specjalista ginekolog-położnik - przyjmuje w sobotę w godz. 10-12
    lek. med. Andrzej PYRA - wchodzi na jego miejsce w niedzielę 20.05
    Poradnia dla Kobiet - ul. Marii Curie-Skłodowskiej
    4. lek. med. Piotr KUŁACZ - specjalista psychiatrii Poradnia Zdrowia Psychicznego ul. Marii Curie-Skłodowskiej
    5. lek. med. Jan JÓZEFCZUK - specjalista pediatriiPoradnia Chorób Płuc dla Dzieci /budynek oddziału dziecięcego/
    6. lek. med. Witold PAŁUBA - specjalista chirurg-urologul. Marii Curie-Skłodowskiej - budynek szpitala nr.1
    7. lek. med. Wojciech WIŚNIEWSKI - specjalista chirurgul. Marii Curie-Skłodowskiej -budynek szpitala nr.1
    8. lek. med. Wojciech PARCHETA - specjalista chirurg - onkologul. Marii Curie-Skłodowskiej -budynek szpitala nr.1
    9. lek. med. Anna CISKIEWIECZ-WAWAK - specjalista-dermatologPoradnia Dermatologiczna, ul. Marii Curie-Skłodowskiej

    Specjalista okulista Izabela STĘPIEŃ przyjmować będzie w sobotę 19.05.2001 r w godz. 10-14 - Poradnia Okulistyczna, ul. Marii Curie-Skłodowskiej

    Od 10 maja br. Pracownia Mammografii w Nowej Dębie pod numerem telefonu 846 26 51 wew. 185 w godz. 8-22 prowadzi rejestrację kobiet na badanie mammograficzne, które będą wykonywane w dniu 20.05.2001 r.
    Odpłatność za badanie wynosi 15 zł.


    GABINETY PRYWATNE
    10. lek. med. Albin CZECH - specjalista rehabilitacji,
    lek. med. Lech KRUK - specjalista neurolog,
    lek. med. Jerzy KOZAK - lekarz medycyny
    Poradnia Rehabilitacyjna, ul. Rzeszowska 8


    LEKARZE STOMATOLODZY
    11. Danuta MULAWA - lekarz stomatologGabinet Prywatny, ul. Kościuszki 3/27
    12. Elżbieta FLIS - lekarz stomatologGabinet Prywatny, ul. Kościuszki 2/10
    13. Renata KACZMAREK - lekarz stomatologGabinet Prywatny, ul. Kościuszki 3/11
    14. 14) Joanna IWIŃSKA-MOTYL - lekarz stomatologGabinet Stomatologiczny, ul. Jana Pawła II 4


    PROFILAKTYKA CHOROBY NADCIŚNIENIOWEJ, Gabinety Lekarskie POZ, ul. Jana Pawła II 4
    15. lek. med. Mirosław ORŁOWSKI- specjalista medycyny przemysłowej
    16. lek. med. Łukasz URBACZKA - internista
    17. lek. med. Tomasz STRUK - internista
    18. lek. med. Maria NOWOTKO- specjalista laryngolog
    19. 19) lek. med. Anna KOSIOROWSKA- specjalista chorób płuc, pediatra


    ORGANIZATORZY



    Powrót do AKTUALNOŚCI

    ŚWIADCZENIA ZDROWOTNE W 2001 ROKU NA TERENIE MIASTA I GMINY NOWA DĘBA


          Informujemy, że Podkarpacka Regionalna Kasa Chorych w Rzeszowie podpisała umowy na świadczenia zdrowotne na terenie miasta i gminy Nowa Dęba na rok 2001 w zakresie usług medycznych:


  • podstawowej opieki zdrowotnej
  • 1. Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej PROF.-MED.Nowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    2. Niepubliczny Zakład Opieki ZdrowotnejChmielów 545
    3. Anna Kosiorowska - Lekarz RodzinnyNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    4. Gabinet Lekarski Podstawowej Opieki Zdrowotnej - Mirosław Orłowski Nowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4/11
    5. Łukasz Urbaczka - Lekarz RodzinnyNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    6. Prywatny Gabinet Lekarski - Tomasz StrukNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    7. Bartłomowicz Anna - Pielęgniarka Środowiskowo-RodzinnaNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    8. Leńczuk Alina - Pielęgniarka Środowiskowo-RodzinnaNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    9. Mroczek Henryka - Pielęgniarka Środowiskowo-RodzinnaNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    10. Piekarz Halina - Pielęgniarka Środowiskowo-RodzinnaNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    11. Michno Joanna - Położna ŚrodowiskowaNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    12. Usługi i Zabiegi Pielęgniarskie s.c. Rębisz, KozdębaChmielów 545

  • specjalistyczna ambulatoryjna opieka zdrowotna
  • 1. Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki ZdrowotnejNowa Dęba, ul. M. Curie-Skłodowskiej 1
    2. Jarosław StępieńNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    3. Maria NowotkoNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4

  • opieka stomatologiczna
  • 1. Joanna Iwińska-MotylNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4
    2. Marzena StrukNowa Dęba, ul. Jana Pawła II 4, ul. Ks. Łagockiego 5
    3. Przychodnia Rehabilitacyjna Spółdzielni Inwalidów ZjednoczenieNowa Dęba, ul. Słowackiego 1a

  • ambulatoryjna rehabilitacja lecznicza
  • 1. Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki ZdrowotnejNowa Dęba, ul. Chopina 2
    2. Przychodnia Rehabilitacyjna Spółdzielni Inwalidów ZjednoczenieNowa Dęba, ul. Słowackiego 1a

  • usługi opiekuńczo-lecznicze
  • Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki ZdrowotnejNowa Dęba, ul. M. Curie-Skłodowskiej 1

  • usługi opiekuńczo-lecznicze
  • Samodzielny Publiczny Zespół Zakładów Opieki ZdrowotnejNowa Dęba, ul. M. Curie-Skłodowskiej 1



    Powrót do AKTUALNOŚCI

    kwiecień 2001 roku
    SEGREGACJA ODPADÓW W GMINIE


          Nowa Dęba przystąpiła do programu selektywnej zbiórki odpadów. Na początku listopada minionego roku na terenie miasta pojawiły się kolorowe kontenery, które wzbudzały bardzo duże zainteresowanie mieszkańców. Akcja współfinansowana w 50 % przez Starostwo Powiatowe w Tarnobrzegu i 35 % przez krakowską firmę "Lem Projekt" (a konkretnie przez program LGPP, z którego firma uzyskała grant) rozpoczęła się od szkoleń dla nauczycieli.
          Po prawie pięciu miesiącach zbiórki jest się już czym pochwalić. Od początku akcji z 5300 kg makulatury wywiezionej z terenu gminy będzie można ponownie zrobić papier, ponad 11 tys kg stłuczki szklanej znajdzie swoje zastosowanie jako nowe pojemniki szklane. Nie będzie też zanieczyszczać środowiska około 1700 kg petów, czyli butelek plastykowych. Można więc powiedzieć, że miesięcznie na wysypisko śmieci wyjeżdża z gminy około 140 m3 śmieci mniej.
          PGKiM przygotowując się do zbiórki odpadów musiał wybudować specjalne boksy, gdzie są przechowywane posegregowane śmieci. Zakupiona została też maszyna, która beluje plastykowe butelki i makulaturę. Zakupiono również 99 sztuk kontenerów i ponad 3 tys. worków na posegregowane śmieci. Zostały podpisane umowy na skup odpadów. I tak: makulaturę odbiera od nas 'Wtórstal' ze Stalowej Woli, szkło "Recykling Centrum" Sp. z o.o. z Jarosławia, zaś tworzywa sztuczne firma "Wibo' z Chorzelowa.



    Powrót do AKTUALNOŚCI

    marzec 2001 roku
    WIERZBA TANIA I EKOLOGICZNA


          W mieście ma powstać kotłownia, w której ciepło będzie pochodzić ze spalania specjalnego gatunku wierzby zwanej energetyczną.
          Jeszcze w tym roku planowane jest rozpoczęcie prac nad projektem kotłowni oraz ogłoszenie przetargu na wykonawstwo tak, aby w sezonie grzewczym 2002/2003 miasto było już ogrzewane wierzbą. Na początku paliwo pochodziłoby z produktów ubocznych przy produkcji tartacznej, a docelowo ze zrębków wierzbowych. Koszt wybudowania kotłowni wyniósłby około 6 - 7 mln zł. Jest to opłacalne, tym bardziej, że gminy na ekologiczne inwestycje mogą otrzymać do 70% dotacji. Być może uda się też zrobić basen kąpielowy, który byłby obiektem przeciwpożarowym. Rocznie kotłownia pochłaniałaby 5-6 tys. ton drewna, które dostarczałoby 500-700 ha plantacji wierzby.
          Wierzba energetyczna to szwedzki mutant znanej wszystkim polskiej wierzby. Rośnie głównie na podmokłych terenach i rocznie przyrasta około 3 metrów.



    Powrót do AKTUALNOŚCI

    luty 2001 roku


          W Nowej Dębie powstała Grupa Anonimowych Alkoholików "Nasza". Tworzą ją byli pacjenci ośrodków odwykowych. Grupa wyodrębniła się z Klubu Abstynenta, który funkcjonuje w Nowej Dębie przy wsparciu Miejsko-Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
          Spotkania zamknięte odbywają się dwa razy w tygodniu, w poniedziałki i czwartki o godz. 17.00, Pl. Szopena 10.
          W każdy ostatni czwartek miesiąca, o godz. 17.00 jest przygotowywane spotkanie otwarte dla wszystkich zainteresowanych.



    Powrót do AKTUALNOŚCI

    9 luty 2001 roku
    ENERGETYCZNA WIERZBA

          9 lutego odbyło się w Nowej Dębie seminarium pod hasłem "Źródła ciepła oparte na paliwach odnawialnych oraz dostępne źródła paliw odnawialnych" organizowane przez Zarząd Miasta oraz PGKiM w Nowej Dębie. Temat ciepła był rozpatrywany w kontekście zapotrzebowania na ciepło miasta Nowa Dęba. Zebrani dowiedzieli się, że koszt 1 GJ energii cieplnej z wierzby jest dwukrotnie mniejszy niż z węgla kamiennego oraz że dwie tony zrębków wierzbowych są równoważne energetycznie tonie węgla kamiennego.
          Zaletą zastępowania węgla biomasą jest również to, że ma ona ekologiczne działanie: przy spalaniu wydziela minimalną ilość dwutlenku węgla. Zebrani mogli również zobaczyć wierzbę krzewiastą i pooglądać zdjęcia ciepłowni, które na taką wierzbę pracują.



    Powrót do AKTUALNOŚCI

    7 styczeń 2001 roku

         Ponad 14,5 tys. zł. zebrali wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w trakcie kwesty na ulicach miasta i licytacji. Nadspodziewanie hojni byli tego dnia mieszkańcy Nowej Dęby. Większość wrzucała pieniądze nie do jednej, lecz do paru puszek. Kwestowano na mieście i na hali widowiskowo-sportowej, gdzie mieścił się sztab wyborczy WOŚP i odbywały się koncerty.
          O godz. 13.00 występy rozpoczęła Kamila Rybacka z teatru "Maska" z Rzeszowa. Po niej zaprezentowała się młodzież z Majdanu Królewskiego w "Bajce o choinkach". Dużym zainteresowaniem cieszyła się mini lista przebojów w wykonaniu zespołów dziecięcych oraz występ zespołu "Dębianie". W międzyczasie licytowano bombki, koszulki, plakaty, książki i płyty z podpisem Jurka Owsiaka oraz dary od tutejszych sponsorów. Bombki sprzedawano za 150, 200 zł. Jedna z płyt została wylicytowana na 450 zł. Wypchana pierzyna w kształcie serca "poszła" za 250 zł. Licytowano też maskotki, serduszka, ceramikę i wyroby cukiernicze np. tort i wielki bochen chleba w kształcie serca. Często zdarzało się tak, że coś zostało wylicytowane np. za 80 zł., a ostatecznie płacono za to 100 zł, albo i więcej.
         Na hali widowiskowej można było obejrzeć pokazy walk karate oraz zobaczyć parodię występu zespołu "Spice Girls" w wykonaniu uczennic liceum technicznego z Nowej Dęby. Po zakończeniu imprezy pieniądze jeszcze długo zbierano na odbywających się dyskotekach w "Nova Klub" i "Amorku".
         Imprezę organizował Samorząd Uczniowski z Zespołu Szkół Zawodowych i Zespołu Szkół oraz Samorządowy Ośrodek Kultury.



    Powrót do AKTUALNOŚCI



    Przez Miejsko-Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych uruchomiony został KRYZYSOWY TELEFON ZAUFANIA, który służy pomocą osobom z problemem uzależnienia (zarówno dla osób uzależnionych jak i ich rodzin), z problemami emocjonalnym i w trudnych sytuacjach życiowych, z niepowodzeniami szkolnymi (dzieci i młodzież), potrzebującym pomocy psychologicznej.
       Pod podanym niżej numerem telefonu dyżurują: psycholog i pedagog przeszkoleni w zakresie profilaktyki i terapii uzależnień oraz pomocy psychologicznej.
    POTRZEBUJESZ POMOCY - ZADZWOŃ:
    Środa: 1500 - 1700,    czekamy pod numer: 0-15 846-28-45



    Powrót do AKTUALNOŚCI


    Z dniem 14 listopada 2000 roku zostało zarejestrowane w Sądzie Okręgowym w Tarnobrzegu Stowarzyszenie Przedsiębiorców w Nowej Dębie. Do jego głównych zadań należeć będzie promowanie przedsiębiorczości na terenie gminy poprzez organizowanie konkursów, konferencji, szkoleń, spotkań; występowanie do organizacji państwowych i samorządowych w sprawach dotyczących interesów nowodębskich przedsiębiorców; opiniowanie rozwiązań prawnych oraz przedsięwzięć dotyczących rozwoju gospodarczego gminy. Do ważnych zadań będzie należało też nawiązanie i stałe rozszerzanie współpracy ze szkołami oraz promowanie pomysłowych i z inicjatywą młodych ludzi. Stowarzyszenie posiada statut, który określa rodzaj, formy oraz kierunki działalności. Idea powstania stowarzyszenia zapisana jest w Strategii Rozwoju Gospodarczego Gminy Nowa Dęba. Wszystkich przedsiębiorców z terenu gminy zachęcamy do przystąpienia i aktywnego uczestnictwa w działalności Stowarzyszenia.
    Informacje na temat Stowarzyszenia Przedsiębiorców w Nowej Dębie
    - ul. Rzeszowska 3. p. 105, tel. 846 26 71 w.103



    Powrót do AKTUALNOŚCI


    Zarząd Miasta i Gminy Nowa Dęba przystąpił do opracowania i sporządzenia studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Nowej Dęby. W wyniku przetargu został wybrany wykonawca opracowania, mianowicie Firma COWI Polska Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie. W celu zapewnienia współpracy ze społeczeństwem przy opracowywaniu studium zostały powołane dwie komisje ds. studium, w skład których wchodzą mieszkańcy gminy: dla miasta - 18 osób i dla gminy - 21 osób
        Jest już opracowana pierwsza część dokumentu tj. "Diagnoza uwarunkowań stanu istniejącego zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Nowa Dęba". Zakończenie prac nad całością dokumentu nastąpi w styczniu 2001r. Będzie on niezbędnym dla Rady i Zarządu Miasta i Gminy instrumentem do sterowania polityką przestrzenną w gminie oraz zbiorem informacji wejściowych do wykorzystania w procesie sporządzania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Te właśnie plany, jako przepisy gminne, będą stanowić podstawę do działalności decyzyjnej .





    Copyright copy; UMiG Nowa Dęba
    Webmastering NJ reg; 1999-2002