Zapraszamy na stronę Nowej Deby 
KULTURA
Nasze aktualności
Powrót do AKTUALNOŚCI


NOWODĘBSKIE "TURKI" NA PARADZIE



Bractwo Rycerskie

Musztra paradna straży

Pokaz Bractwa

Straż Wielkanocna z Dęby

      Po raz czternasty odbyła się Podkarpacka Parada Straży Grobowych. Tym razem "turki" spotkały się w Raniżowie. Uroczystości z udziałem dostojników państwowych i wojewódzkich rozpoczęły się od mszy św., po której 1500 osób przemaszerowało ulicami Raniżowa. W barwnym korowodzie mogliśmy dostrzec straże grobowe z matecznika tej tradycji - ziemi leżajskiej, ale też i z Bieszczad, Jeleniej Góry i rycerzy ze Słowacji. Na tegorocznej imprezie była rekordowa ilość uczestników - 12 orkiestr dętych, 35 oddziałów straży grobowych. Po przemarszu przez Raniżów wszyscy stawili się na płycie miejscowego stadionu, gdzie przez kilka godzin można było oglądać musztry paradne. W czasie pokazów "turki" prezentowały broń, zmieniały szyk, tworzyły gwiazdy, krzyże, ósemki. Wszystko, to prezentują po rezurekcji przed swoimi mieszkańcami, na zakończenie swojej misji pełnionej w czasie Triduum Paschalnego. Całość wyglądała barwnie, bo stroje podkarpackich "turków" są ozdobione pomponami, wstążkami, lampasami, frędzlami, a do czaka czy hełmów przypinane są sztuczne kwiaty (np. konwalii), pawie pióra.
      Na paradzie prezentowały się dwa oddziały z Nowej Dęby: Straż Wielkanocna działająca przy OSP w Dębie oraz Bractwo Rycerskie Miasta Nowa Dęba. Dębskie "turki" zostały powołane z inicjatywy Tadeusza Góreckiego w 2004 r. i od tego czasu pełnią straż przy grobie Chrystusa w kościele Matki Bożej Królowej Polski. Dębska straż grobowa prezentowała się w mundurach galowych, zbliżonych do ułańskich. Oficerowie z szablami, a podkomendni z lancami z barwnymi chorągiewkami, zaprezentowali składanie raportu i przemarsz. W ich programie nie ma jeszcze musztry paradnej, ale nad tym elementem zamierzają popracować do kolejnej parady. Mimo to ich przemarsz wypadł okazale, z czego zadowolony był prezes OSP Jan Flis.
      Bractwo Rycerskie, z którym przyjechał ich szef Jerzy Lubera, wystąpiło z tradycyjnym już programem, w którym prezentują różne elementy walki - atak, obronę, a także musztrę paradną. Ich elementy prezentacji, w trakcie których użyli muszkietów i armaty, wywołały obfite oklaski widowni. Dodać należy, że Bractwo trzyma straż przy grobie Pańskim w kościele Podwyższenia Krzyża Św.
      Tradycja trzymania straży przy grobie jest kultywowana przez ochotnicze straże pożarne we wszystkich kościołach naszej gminy. Jest to piękna postawa, której dzielnym strażakom należy pogratulować.
      Jak podkreślali uczestnicy parady, bycie "turkiem" to zaszczyt. Często tradycja przechodzi poprzez kolejne pokolenia. Na paradzie było to widać, gdy w musztrze widzieliśmy 7-letniego "turka" z Berezki. Tam ta tradycja nie zaginie. Ale i nasza młodzież, której przybywa w strażach grobowych, ter świadczy o tym, że to dzieło jest dla nich ważne.
WIESŁAW ORDON
Sekretarz Gminy




Powrót do AKTUALNOŚCI


11 LISTOPADA - ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI



galeria zdjęć

      Daty, wydarzenia, zmuszają do oglądania się wstecz, sięgania do korzeni polskości. Czy nam zwykłym ludziom potrzebne są refleksje historyczne? Może jednak warto pokusić się o chwilę zadumy - nad tym co było, i nad tym, co jest. Jak to zwykle co roku bywa, udział w imprezach z okazji Świąt Narodowych sprzyja temu, by znaleźć czas na refleksję, żeby krzewić wśród mieszkańców Nowej Dęby tą odrobinę uczuć patriotycznych.
      "Tym wszystkim, którzy po 123 latach niewoli doprowadzili do odrodzenia niepodległej Rzeczypospolitej" hołd złożyli 9 listopada m.in. przedstawiciele władz Gminy Nowa Dęba, honorowi goście, żołnierze, strażacy, kombatanci, dzieci i młodzież szkolna oraz mieszkańcy.
      Uroczystość rozpoczęła Msza Święta za Ojczyznę w Kościele Podwyższenia Krzyża Świętego, której przewodniczył ks. biskup Edward Frankowski. W kazaniu ks. biskup przypomniał tak ważne dla każdego Polaka fakty, które mimo tego, że są tak często powtarzane - tak często są zapominane. W wygłoszonej homilii przedstawił szczegółowo historię Polski w okresie rozbiorów, odzyskania Niepodległości i międzywojennym, a także odniósł się do czasów współczesnych. Była to wspaniała lekcja historii Polski.
      Uroczysty charakter mszy podkreśliła obecność Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, pocztów sztandarowych szkół, OSP, NSZZ "Solidarność" oraz Spółdzielni Inwalidów "Zjednoczenie".
      Po mszy uczestnicy uroczyście przemaszerowali równym szykiem pod tablicę upamiętniającą uczestnika walk na Westerplatte - mjr Jana Gryczmana, gdzie delegacje uroczyście złożyły wiązanki kwiatów.
      Na tarasie przed Samorządowym Ośrodkiem Kultury burmistrz Józef Czekalski wygłosił okolicznościowe przemówienie, podkreślające rangę święta. Nawiązał w nim do 11 listopada 1918 roku - odzyskania przez Polskę Niepodległości - kiedy to mimo trudności zewnętrznych (obrona granic) i wewnętrznych (organizowanie administracji na terenach trzech zaborów ...), Ojczyzna wygrała, bowiem ..."nade wszystko miała ideowych polityków, mężów stanu europejskiego formatu, ludzi bez kompleksów i uprzedzeń, ludzi bezinteresownych, oddanych Polsce".
      "Niepodległość to wolność dokonywania wyborów. To codzienna odpowiedzialność przejęta po przodkach. To mądrość i odwaga kształtowania przyszłości dla siebie, dla najbliższych i dla swojej Ojczyzny."
      Salwa honorowa żołnierzy Kompanii Reprezentacyjnej Wojska Polskiego oraz krótki koncert Orkiestry Wojskowej zakończył 1 dzień obchodów.
      W czwartek 10 listopada część artystyczna zamknęła obchody Święta Niepodległości w Nowej Dębie. Z koncertem "Echa patriotyczne w piosence" w sali Ośrodka Kultury wystąpili artyści filharmonii lwowskiej. Można było usłyszeć "Bogurodzicę", "Rotę" i poloneza Ogińskiego. Na scenie SOK wystąpił owacyjnie przyjęty zespół śpiewaczy i taneczny z Suhowoli, Bielowianie z Rozalina oraz Dębianie.
      Miłość do Ojczyzny to jest najprostszy rodzaj miłości. To jest coś, z czym się rodzimy, i co trzeba tylko w odpowiedniej chwili w sobie odnaleźć. Bo jak pisał Leopold Staff w "Wierszu o Polsce":

A patrz: przecież jest prosta -
Nie wiem, czy jest małą, czy też wielką rzeczą;
Wiem tylko - codzienna i konieczna
Jak powietrze.
MS




Powrót do AKTUALNOŚCI


KONKURS GRAFFITI ROZSTRZYGNIĘTY



zwycięski projekt

      Burmistrz miasta i Gminy Nowa Dęba oraz Klub osiedlowy Tarnobrzeskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w Nowej Dębie w czasie tegorocznych wakacji zorganizowali konkurs plastyczny na projekt i wykonanie graffiti pod hasłem "Stop przemocy". Konkurs skierowany był do młodzieży i dorosłych, amatorów czynnie uprawiających graffiti.
      Konkurs przebiegał w trzech etapach. Po złożeniu projektów prac, komisja konkursowa zakwalifikowała do wykonania jeden projekt, który został zrealizowany na ścianie budynku należącego do TSM przy ul. Kościuszki (zaplecze od strony ulicy, obok bloku 1A). Wyróżnienie przyznano Dawidowi Pankowi z Nowej Dęby.
Aleksandra Bernaszewska










Powrót do AKTUALNOŚCI


OBCHODY 25-LECIA SOLIDARNOŚCI W NOWEJ DĘBIE - cz.2



galeria zdjęć

      Przy pięknej słonecznej pogodzie przebiegała druga, tym razem sportowo-rekreacyjna, część obchodów 25-lecia Solidarności. W sobotę od samego rana przed Samorządowym Ośrodkiem Kultury zaczęli gromadzić się kibice i zawodnicy "Biegów ulicznych", zorganizowanych w celu uczczenia wydarzeń sierpniowych sprzed ćwierć wieku. Jak zwykle przy tego typu zawodach, zawodnicy byli podzieleni na kategorie dostosowane do wieku i płci startujących. Rywalizacja w każdej kategorii była zacięta, a na podium stanęli: w kategorii 400 m klasy I-II i młodsze z dziewcząt wygrała Daria Samisz SP nr 2 w Nowej Dębie, z chłopców wygrał Maciej Wróblewski z SP Tarnowska Wola; w kategorii 400 m klasy III-IV z dziewczęta na podium stanęła Anna Lasota z SP nr 2 Nowa Dęba, z chłopców Grzegorz Tomczyk z SP Alfredówka; w kategorii 600 m klasy V-VI z dziewcząt wygrała Magdalena Kosmala z SP Jadachy, z chłopców Kamil Chyliński z SP nr 5 Nisko; w kategorii 600 m gimnazjum z dziewcząt wygrała Katarzyna Lis z Majdanu Królewskiego, z chłopców Kamil Gurdak z Gimnazjum nr 2. W kategorii szkół średnich wygrała Justyna Sudoł z ZS nr 2 i Bartosz Dul z ZS nr 2. Zwycięzcy zostali uhonorowani pucharami ufundowanymi przez organizatorów i sponsorów.
      Prawie równocześnie z biegami ulicznymi w lasku obok Domu Kultury rozpoczynały się rozgrywki Turnieju Koszykówki Ulicznej "Streetball". Pogoda rozpieszczała zawodników od samego rana, a mimo to chętnych do zmagań nie było zbyt wielu. Zgłosiło się zaledwie 5 drużyn (tylko 1 drużyna w grupie gimnazjalnej i 4 drużyny w grupie open). Ponieważ w kategorii "Gimnazjum" zgłosiła się tylko jedna drużyna (mieli więc na starcie zagwarantowane I miejsce) dołączono ją do grupy "Open", po czym rozgrywano mecze wg zasady "Każdy z każdym". Odważni gimnazjaliści, drużyna DWUTAKT, to: Damian Franuszkiewicz, Marek Ponulak i Maciek Styka. W kategorii open najlepsi okazali się zawodnicy z drużyny GUMISIE w składzie: Krzysztof Mączka, Tomasz Mączka, Łukasz Zmitrowicz, II miejsce zajęła drużyna NIC w składzie: Jakub Mazur, Łukasz Kłosowski, Łukasz Mazur i Maciek Pawlik, natomiast III miejsce przypadło drużynie KOALA w składzie: Łukasz Rafacz, Piotr Szymański i Dawid Szulczewski.
      Po zakończeniu rozgrywek i niewielkiej przerwie dalsza część obchodów 25-lecia Solidarności przebiegała na strzelnicy sportowej LOK-u, gdzie rozegrał drużynowy pojedynek strzelecki o Puchar Przewodniczącego NSZZ "Solidarność’ Nowa Dęba. Zawody rozpoczęły się o godzinie 15-tej. Do pojedynku stanęli zaproszeni przedstawiciele poszczególnych oddziałów Solidarności, goście i zespoły z wolnego naboru. W sumie było 16 drużyn. Po rozlosowaniu 8 drużyn rozpoczęto pojedynki wg zasady "każdy z każdym". O przejściu do kolejnego etapu zawodów decydowała sumaryczna ilość punktów, jaką zdobyli członkowie drużyny. Najcelniejszym okiem mogli się poszczycić zawodnicy drużyny PGKiM z Nowej Dęby w składzie: Zbigniew Serafin, Tadeusz Plaskota i Władysław Strojek. II miejsce zajęli "mężczyźni w czerni" czyli przedstawiciel Straży Miejskiej w składzie: Andrzej Kobylarz, Wiesław Panek i Janusz Styka, natomiast na III miejscu uplasowali się członkowie Klubu Wodnego, w składzie: Krzysztof Mazurek, Krzysztof Piórek i Jarosław Lasek. Nagrody w postaci pucharów, dyplomów pamiątkowych i część amunicji ufundowała Międzyzakładowa Organizacja Związkowa NSZZ "Solidarność" Nowa Dęba, natomiast część amunicji i pomoc organizacyjna pochodziła z Zarządu Rejonowego LOK w Nowej Dębie.
      Obchody 25-lecia "Solidarności" zakończyły się dnia następnego hucznym festynem, który trwał do późnych godzin nocnych. Tanecznym krokiem zakończono obchody 25-lecia NSZZ "Solidarność" w Nowej Dębie.
MS





Powrót do AKTUALNOŚCI


OBCHODY 25-LECIA SOLIDARNOŚCI W NOWEJ DĘBIE - cz.1



      28 sierpnia nowodębska "Solidarność" rozpoczęła świętowanie 25-lecia wydarzeń z sierpnia 1980 r. Uroczystości rozpoczęły się od mszy św. pod przewodnictwem biskupa Edwarda Frankowskiego, którego w Kościele Podwyższenia Krzyża Św. powitał Julian Chmielowiec, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ "Solidarność" Nowa Dęba. Mszę św. koncelebrowali nowodębscy proboszczowie i księża, a uświetnił ją Chór Parafialny i Orkiestr Dęta. Swoją homilię bp Edward Frankowski poświęcił omówieniu wydarzeń sprzed 25 laty, które rozgrywały się w całej Polsce. Ukazał dojrzewanie świadomości społeczeństwa polskiego w dekadzie lat 70-tych, które miało dość czekania na rozwiązanie problemów Polski przez Wschód czy Zachód. Dlatego robotnicy postanowili sami upomnieć się o swoje prawa, o godność, o lepsze warunki pracy i życia. Doszło do rewolucji, która miała bezkrwawy charakter i oparta była na wierze w Bożą pomoc przy załatwianiu tak ważnych spraw dla Polski. Robotnicy odrzucili walkę klas na rzec dialogu z władzą, przy twardym akcentowaniu swoich postulatów. Nie można dziś nie dostrzegać tego dobra, które niosła rewolucja "Solidarności". Ludzie tamtego okresu zrobili to, co było wtedy możliwe. Ale później wiele ideałów tamtej "Solidarności" zaprzepaszczono, wielu wyjechało na barkach robotników po urzędy i zaszczyty. Zapomniano zaś o tych, którzy byli podstawą tego ruchu społecznego. Te błędy trzeba będzie naprawiać.
      Bp Frankowski wspomniał znaczenie Jana Pawła II dla zmian, jakie zaczęły zachodzić w roku 1980 w Polsce. Zaś na tym terenie przypomniał rolę biskupa Ignacego Tokarczuka, który był osoba inspirującą, pomagającą i uczącą, dla tych, którzy walczyli o przestrzeń wolności. Wspomniał ważną rolę, jaką bp Tokarczuk odegrał dla tworzenia zaplecza modlitewno-formacyjnego dla całego ruchu "Solidarność".
      Kończąc swoją homilię bp Edward powiedział, że po 25 latach przed polskim narodem stają ponownie ważne wyzwania, jak chociażby przyszłe wybory. Polacy winni podjąć się tych nowych wyzwań i wtedy Polska będzie sprawiedliwa i wolna, albo jej nie będzie.
      Po mszy św. Orkiestra Dęta i Straży Grobowej z Dęby w towarzystwie pocztów sztandarowych z całej gminy poprowadziła uczestników rocznicowej uroczystości do Samorządowego Ośrodka Kultury. Spotkanie w domu kultury rozpoczęło się od otwarcia wystawy poświęconej historii "Solidarności" w Nowej Dębie. Znalazły się na niej unikatowe dokumenty dotyczące tworzenia tego ruchu związkowego, internowanie członków NSZZ "S" z Nowej Dęby, zdjęcia z budowy kościoła na Górce czy z wizyty przywódców związkowych na naszym terenie.
      Na sali widowiskowej, gdzie gości powitała orkiestra hymnem narodowym, można było dostrzec senator Janinę Sagatowską, starostów Zbigniewa Rękasa i Jerzego Sudoła, wiceprezydenta Tarnobrzega Wiktora Stasiaka, wójta Majdanu Królewskiego Jerzego Wilka, burmistrza Józefa Czekalskiego, przewodniczącego rady Andrzeja Chejzdrala, przewodniczącego Sekcji Krajowej Przemysłu Zbrojeniowego Stanisława Głowackiego, przewodniczącego Zarządu Regionu "Ziemia Sandomierska" Andrzeja Kaczmarka, twórców nowodębskiej "Solidarności", osoby internowane, działaczy związkowych, dyrektorów miejscowych instytucji i zakładów pracy, sympatyków ruchu.
      O początkach solidarnościowego ruchu w Nowej Dębie mówił przewodniczący Julian Chmielowiec. Wspominał działaczy, którzy zakładali związek, a później za niego trafiali do miejsc internowania. Zwrócił uwagę na to, jak mogłaby wyglądać Polska dziś, gdyby władze zechciały przed 25 laty wdrażać w życie postulaty "Solidarności". Andrzej Kaczmarek mówił o tworzeniu się niezależnego związku w regionie, wspominając strajki w Stalowej Woli, Siarkopolu, Sandomierzu i Nowej Dębie. Wspominał także odwagę ludzi pracy, gdy po 13 grudnia 1981 r. przerwali pracę i upomnieli się o internowanych kolegów: Kazimierza Chwesiuka, Wiesława Meldnera, Wiesława Nędziego, Stanisława Piechotę, Piotra Drozdowskiego.
      Ważnym punktem uroczystości było wręczenie dyplomów dla działaczy związku: tych sprzed 25 laty, jak i tych, którzy obecnie pracują na jego rzecz. Dyplomy te szefowie "Solidarności" wręczyli ponad 50 osobom.
      Uroczystość taka nie mogła odbyć się bez głosu tych, którzy tworzyli ruch związkowo-społeczny "Solidarność". Mówili o tym ruchu i nadziejach jakie on niósł Stanisław Głowacki i Wiktor Stasiak (były senator). Dłużej głos zabrał wieloletni przewodniczący i twórca nowodębskiej "Solidarności" Kazimierz Chwesiuk. Zwrócił uwagę na to, że jednym z najważniejszych społecznych zadań tego ruchu była budowa w robotniczym mieście kościoła, co po kilku latach stało się faktem Odtworzona także została audycja, którą związek wyemitował przez radiowęzeł Zakładów Metalowych PREDOM-DEZAMET w I rocznicę podpisania Umów Gdańskich.
      Uroczystość była okazją do złożenia gratulacji i życzeń dla członków "Solidarności", które popłynęły na ręce J. Chmielowca i A. Kaczmarka. Zrobili to starostwie Z. Rękas i J. Sudoł, przekazując okolicznościowe grawertony; burmistrz J. Czekalski i przewodniczący A. Chejzdral przekazali okolicznościowe listy; prezes Stanisław Wójcik z DEZAMETU wręczył nowodębskiemu związkowi grafikę, doceniając w ten sposób jego wsparcie dla trudnego procesu restrukturyzacji zakładu.
      Niedzielne spotkanie było także okazją do wręczenia przez sekretarza generalnego Związku Powiatów Polskich Rudolfa Borusiewicza podziękowania dla starosty Zbigniewa Rękasa za jego zaangażowanie w rozwój samorządów powiatowych.
      Uroczysta akademia nie mogła by się odbyć bez należytej oprawy, którą zapewnili recytowanymi wierszami uczniowie Zespołu Szkół nr 1, które przeplatane były piosenkami Jacka Kaczmarskiego - barda "Solidarności".
Wiesław Ordon





Powrót do AKTUALNOŚCI


PIKNIK NA ZAKOŃCZENIE WAKACJI

Galeria zdjęć z imprezy

      27 sierpnia w sobotę odbył się organizowany po raz pierwszy Dzień Organizacji Pozarządowych połączony z Piknikiem "Bliżej siebie - dalej od narkotyków".
      Zgromadzonych gości powitali organizatorzy burmistrz Nowej Dęby - Józef Czekalski, dyrektor Samorządowego Ośrodka Kultury - Alicja Suska i przewodnicząca Oddziału Nowa Dęba Stowarzyszenia Ruch Katolicki KARAN - Edyta Jurasz.
      Pierwsza część imprezy była skierowana do najmłodszych. Konkursy i zabawy na wiele godzin zajęły naszych milusińskich, którzy mogli wykazać się artystycznie i sprawnościowo. Były więc takie konkursy jak malowanie pudełek, lepienie "dziabąga", rysowanie z zawiązanymi oczami, jak również pantomima, taniec z balonami czy robienie mumii.
      Przez cały czas pani z Avonu malowały twarze najmłodszym damom, a ich mamy mogły wziąć udział w konkursie i wygrać atrakcyjne kosmetyki.
      W holu Samorządowego Ośrodka Kultury swoje prace plastyczne prezentowali penitencjariusze Aresztu Śledczego z Niska Oddział Zewnętrzny w Chmielowie.
      Patrząc na ilość zarejestrowanych organizacji pozarządowych, niewiele z nich wyraziło chęć uczestniczenia w imprezie. Były to: Towarzystwo Pomocy Humanitarnej dla Ubogich i Cierpiących, Koło Gospodyń z Rozalina, Koło Przyjaciół Dzieci Niepełnosprawnych Ruchowo, Caritas - Oddział Chmielów, Klub Karate KYOKUSHIN, Społeczny Komitet Pomocy Szpitalowi Powiatowemu w Nowej Dębie, Nowodębski Klub Abstynenta, Małopolskie Stowarzyszenie Chorych na Cukrzycę, Polski Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Niektóre z nich przygotowały stanowiska, na których prezentowały swój dorobek lub materiały reklamowe organizacji, inne wykorzystały możliwość zaprezentowania się ze sceny, aby przedstawić swoją działalność oraz zachęcić mieszkańców do wstąpienia w swoje szeregi. Można było bezpłatnie zmierzyć sobie ciśnienie czy poziom cukru we krwi, albo nabyć fachową literaturę związaną z tematyką uzależnień.
      Następna część programu była skierowana do młodzieży. Nastolatki mogły obejrzeć "Scenki" w wykonaniu Teatrzyku "Bajdurek", nawiązujące do tematyki pikniku, czyli "Bliżej siebie - dalej od narkotyków". Chętni wzięli udział w konkursie wiedzy związanej z problemami uzależnień oraz mogli wysłuchać utworów w wykonaniu młodzieży ze Stowarzyszenia KARAN z Rzeszowa, którzy po negatywnych doświadczeniach z narkotykami ostrzegali rówieśników przed tą drogą donikąd.
      Rozgrzewkę przed mocnym zakończeniem dnia, czyli koncertem zespołu JARY BAND, zaserwowały zespoły hip-hopowe: "KA 2" z Nowej Dęby oraz zespół "Słowo Honoru" z Kolbuszowej.
      Gwiazdą wieczoru był zespół JARY BAND, utworzony w 1991 roku przez wieloletniego lidera Oddziału Zamkniętego - Krzysztofa "Jarego" Jaryczewskiego, tłumacza tekstów Morissona, świetnego muzyka, charyzmatycznego człowieka, autora takich przebojów jak "Party" czy "Andzia", które już na stałe weszły do kanonów polskiego rocka.
      Muzyka, którą gra obecnie JARY BAND to mieszanka rock'a, funki, dance i blues'a. Zespół nie stroni od repertuaru dawnego ODDZIAŁU, jednakże teraz tamte piosenki w połączeniu z nowymi, które w warstwie tekstowej traktują o tym, co teraz zajmuje Jarego, nabierają zupełnie innego uniwersalnego wymiaru. A po doświadczeniach z ciemną stroną uzależnień Lider zespołu czynnie włączył się w nurt ruchu abstynenckiego oraz profilaktyki skierowanej do młodzieży propagując trzeźwy i zdrowy styl życia, owocem czego jest płyta "Dopóki Masz Wybór", którą nagrał 2001 r. jako TU I TERAZ. Z "JARY BAND" Krzysztof Jaryczewski nagrał ponadto w 1991 roku płytę, pt. "Ogniste Miecze", w grudniu 2002 r. w Teatrze Ludowym w Krakowie miała miejsce premiera rock-opery "Minnesota Blues - Obudź się", której to Krzysztof Jaryczewski był pomysłodawcą i autorem muzyki , a w 2004 r. ukazała się nowa płyta Jary Band i goście pt. "WINYL".
      Mimo tego, że publiczność w Nowej Dębie nie bardzo dopisała "Jary" pokazał klasę i porywająco zaśpiewał utwory z pierwszej płyty "Dopóki Masz Wybór", kilka z najnowszej pt. "Winyl" oraz niektóre hity Oddziału Zamkniętego tj. "Party", "Obudź się", "Twój każdy krok" czy "Ten wasz świat". Przesłanie jakie ze sceny usłyszeli młodzi ludzie od Krzysztofa Jaryczewskiego dobitnie podkreślało, że droga uzależnień - to droga donikąd.
MS




Powrót do AKTUALNOŚCI


"POWINNOŚCIĄ NARODU JEST CZCIĆ PAMIĘĆ BOHATERÓW"

Galeria zdjęć z imprezy

      Bohaterem jest niewątpliwe pułkownik Jan Szypowski ps. "Leśnik", od 1 lipca patron Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Nowej Dębie. Wybór osoby Jana Szypowskiego na patrona Ośrodka był decyzją gruntownie przemyślaną. Był to człowiek nietuzinkowy, który nieustannie wzbudza szacunek swoim bohaterstwem i patriotyzmem.
      Jan Szypowski urodził się w 1889 roku w zaborze rosyjskim. Studiował w Sankt-Petersburgu na wydziale fizyko-matematycznym. Następnie został powołany do służby wojskowej, gdzie uzyskał stopień chorążego. Po wojnie polsko-bolszewickiej pozostał w służbie czynnej w Departamencie Uzbrojenia Ministerstwa Spraw Wojskowych. Był delegowany do Polskiej Misji Wojskowej w Paryżu. Tam też ukończył wyższy kurs amunicyjny. Był jednym z twórców COP-u, kierownikiem Wytwórni Amunicji Nr 3 w Dębie. We wrześniu 1939 roku dowodził obroną Dęby. Podczas okupacji wyjechał do Warszawy, działał w konspiracji - w Armii Krajowej. Po wybuchu Powstania Warszawskiego został szefem Służby Uzbrojenia. Działał pod pseudonimem "Leśnik", zorganizował zgrupowanie o tej samej nazwie. Pułkownik "Leśnik" był dowódcą szczególnym, wzbudzał respekt, był stanowczy, surowy, niezwykle odważny, dowodził zawsze w pierwszej linii. Osobiście unieszkodliwił niemiecką, zdalnie sterowaną minę samobieżną "Goliat", stosowaną do niszczenia umocnień, zapór i barykad. Opracował instrukcję unieruchamiania i wykorzystywania tych niebezpiecznych maszyn. Po klęsce powstania został osadzony w oflagu w Sandbostel i Altengrabow, potem przeniesiony do obozu koncentracyjnego w Neungammen. Uratowany zostaje w ostatniej chwili dzięki interwencji hr. Bernadotte, przedstawiciela Czerwonego Krzyża. Po wojnie Pułkownik wrócił do Polski. Jego sytuacja jako oficera sanacyjnego była trudna. Marszałek Rola-Żymierski proponował mu awans na generała Ludowego Wojska Polskiego, ale Jan Szypowski go nie przyjął. Pracował w Zarządzie Przemysłu Zbrojeniowego nad zabezpieczeniem poniemieckich fabryk. Zmarł w 1950 roku. Za walkę w AK, a szczególnie za udział w Powstaniu Warszawskim, został odznaczony krzyżem Virtuti Militari kl. V oraz otrzymał awans na stopień pułkownika. Odznaczony ponadto Złotym Krzyżem Zasługi, Oficerskim Krzyżem Francuskiej Legii Honorowej, Komandorskim Krzyżem Korony Rumuńskiej oraz innymi odznaczeniami polskimi i zagranicznymi.
      Uroczystość rozpoczęła Msza Święta w intencji patrona, którą koncelebrowali ks. płk Stanisław Szymański, ks. płk Bogusław Romankiewicz, ks. mjr Piotr Sroka oraz ks. proboszcz Eugeniusz Nycz. Z ust kapłanów padło wiele słów o wartościach, jakimi powinien kierować się żołnierz i patriota, a które były tak bliskie pułkownikowi Szypowskiemu. Po mszy wszyscy udali się na uroczysty apel, podczas którego odczytano decyzję Ministerstwa Obrony Narodowej o nadaniu Ośrodkowi Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych w Nowej Dębie imię płk Jana Szypowskiego - "Leśnika".
      Niezwykłych wzruszeń dostarczyło uczestnikom uroczystości wystąpienie honorowego gościa, syna patrona, Mirosława Szypowskiego, prezydenta Polskiej Unii Właścicieli Nieruchomości. Jego opowiadanie o ojcu było bardzo osobiste, pełne szacunku i podziwu dla wielkiego człowieka jakim był pułkownik.
      Głos zabrał również Tadeusz Koss, przewodniczący Społecznego Komitetu Uczczenia Pamięci płk Jana Szypowskiego w Warszawie. Podkreślił, że mieszkańcy Warszawy pamiętają postać Pułkownika i w najbliższym czasie odbędzie się uroczyste otwarcie parku miejskiego w Warszawie w dzielnicy Grochów, któremu nadano imię właśnie płk Jana Szypowskiego "Leśnika". Na tą uroczystość zostali zaproszeni przedstawiciele Jednostki i władz miasta.
      "Wracają ludzie skazani na niepamięć" te słowa, wicestarosty Jerzego Sudoła, jakże bardzo podkreślają słuszny wybór patrona Ośrodka. Gratulacje i życzenia złożyli również: ppłk Tadeusz Choiński z Wydziału Szkolenia Śląskiego Okręgu Wojskowego, burmistrz Józef Czekalski, Urszula Krakowska członek zarządu Zakładów Metalowych DEZAMET, dyrektor ZOZ-u Wiesława Barzycka, prezes Zakładu Produkcji Wody Wanda Bareja, prezes zarządu SANFARM-u Zbigniew Michno. Uroczysty apel zakończył pokaz musztry w wykonaniu członków Bractwa Rycerskiego.
      Następnie komendant Ośrodka płk Marek Gmurski wraz z synem patrona dokonali uroczystego odsłonięcia tablicy pamiątkowej, po czym Mirosław Szypowski wraz z przedstawicielem Dowódcy Śląskiego Okręgu Wojskowego, płk Tadeuszem Choińskim, uroczyście otworzyli salę tradycji Ośrodka Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych.
MS




Powrót do AKTUALNOŚCI


KONKURS GRAFFITI

BURMISTRZ MIASTA i GMINY
oraz KLUB OSIEDLOWY TSM w NOWEJ DĘBIE

OGŁASZAJĄ

KONKURS PLASTYCZNY
NA PROJEKT I WYKONANIE GRAFFITI POD HASŁEM
"STOP - PRZEMOCY"

Konkurs adresowany jest do młodzieży (od 14 lat) i dorosłych z terenu Nowej Dęby, którzy są miłośnikami graffiti i czynnie je uprawiają.
Szczegóły konkursu, terminarz i inne informacje można uzyskać także w siedzibach Klubu Osiedlowego TSM, ul. Kościuszki 12 i Straży Miejskiej (UMiG, I piętro, pokój nr 14)
do pobrania regulamin konkursu
ORGANIZATORZY

KONKURS TRWA OD 05.07.05 DO 5.08.05 - NA LAUREATÓW CZEKAJĄ NAGRODY.










Powrót do AKTUALNOŚCI


DNI NOWEJ DĘBY `2005

Galeria zdjęć z imprez

      Tegoroczne obchody Dni Nowej trwały od 2 do 5 czerwca. Wzorem lat ubiegłych, każdy z mieszkańców mógł znaleźć "coś dla siebie". Każdy dzień miał inne motto. Był więc dzień teatralny, dzień poświęcony papieżowi, dzień rodziny i dzień folklorystyczny. Nie było wielkich festynów, bowiem z założenia nastrój miał być bardziej stonowany, ale mieszkańcy Nowej Dęby po raz pierwszy mogli zobaczyć i usłyszeć programy artystyczne przygotowane w hołdzie dla Jana Pawła II przez dzieci i młodzież naszej gminy.
      Dni Nowej rozpoczęły występy teatralne dla dzieci i młodzieży. Spektakle przygotowały: teatrzyk dziecięcy "Bajdurek" oraz Teatr Młodzieżowy z Samorządowego Ośrodka Kultury. Dzieci i młodzież z całej gminy miała zapewniony dojazd na wybrane przedstawienia. Dzień pierwszy zakończył wernisaż artystów nowodębskich - II Wystawa Twórczości Plastycznej "Nowa Dęba 2005".
      Drugi dzień był poświęcony naszemu znamienitemu rodakowi Janowi Pawłowi II. "Pamiętamy!" - to hasło towarzyszyło wszystkim prezentowanym przez młodzież i dzieci programom artystycznym. Specjalny występ, gdyż poświęcony swojemu patronowi, zaprezentowali uczniowie Zespołu Szkół w Cyganach. Występy zespołów przykościelnych i oazowych rozpoczął zespół z Majdanu Królewskiego, a następnie prezentowały się zespoły z Chmielowa i Tarnowskiej Woli. W pełni profesjonalny występ przygotował zespół ze Skopania prezentując pieśni religijne we współczesnej aranżacji. Zakończeniem drugiego dnia był występ zespołu tanecznego FRAM. Przed liczną publicznością młodzi artyści z FRAM-u pokazali bardzo ciekawy program taneczno-wokalny, który potwierdził ich wysoki, profesjonalny poziom.
      Dzień trzeci - poświęcony rodzinie. Z samego rana rozpoczęły zawody wędkarskie. W zawodach wzięło udział 70 zawodników w tym 27 dziewcząt. Zawodnicy byli podzieleni na grupy wiekowe od najmłodszych w wieku 0-6 lat do 11-13. "Wielką rybę" udało się złowić i wygrać w swojej kategorii 7-10 lat dopiero Jakubowi Pietrzykowi, w kategorii 11-13 lat Barbarze Jargieło i Jakubowi Tomczykowi. Jednak wszyscy zawodnicy mogli pocieszyć się poczęstunkiem ufundowanym przez organizatorów.
      Niewiele później na placu obok nowodębskiego SOK zawodnicy przygotowywali się do Biegów Ulicznych. Zawody te jako jedne z nielicznych są ogólnodostępne, może w nich wziąć udział każdy, kto chce sprawdzić swoją lekkoatletyczną kondycję. Kategorie w jakich startują zawodnicy dostosowane są do wieku startujących. W tym roku na podium stanęli: w kategorii 400 m klasy I-II i młodsze z dziewcząt wygrała Patrycja Sawa ze szkoły SP nr 2 w Nowej Dębie, z chłopców wygrał Piotr Wilk z SP Wola Rusinowska; w kategorii 400 m klasy III-IV z dziewczęta na podium stanęła Aneta Rębisz z SP Rozalin, z chłopców Maciej Leja z SP nr 2; w kategorii 600 m klasy V-VI z dziewcząt wygrała Dominika Rutyna z SP Chmielów, z chłopców Łukasz Borowski z SP Wola Rusinowska; w kategorii 600 m gimnazjum z dziewcząt wygrała Katarzyna Lis z Majdanu Królewskiego, z chłopców Bartosz Dul z Gimnazjum nr 2. W kategorii szkół ponad gimnazjalnych wygrała Justyna Sudoł z ZS nr 2 i Tomasz Rębisz z ZS nr 1. Zwycięzcy zostali uhonorowani pucharami, medalami i nagrodami ufundowanymi przez organizatorów i sponsorów.
      Tuż po biegach karatecy przygotowali piknik z karate. Licznej publiczności zaserwowali "coś dla ciała i dla ducha", tzn. zaprezentowali nie tylko swoje umiejętności, ale i serwowali pieczone kiełbaski.
      Na strzelnicy sportowej LOK w Nowej Dębie odbył się drużynowy pojedynek strzelecki o Puchar Burmistrza Miasta i Gminy Nowa Dęba pod nazwą "w samo południe". Zawody odbywały się w ramach obchodów " Dni Nowej Dęby". Jak sama nazwa wskazuje rozpoczęły się one od godziny 12-tej, od zapisów drużyn. W tym roku zgłosiła się rekordowa liczba drużyn tj. 16. W związku z taką liczbą konieczne było rozlosowanie w dwie grupy po 8 drużyn. W grupach pojedynki odbywały się wg zasady "każdy z każdym", a o przejściu do kolejnej fazy zawodów decydowała większa ilość punktów czyli zwycięskich pojedynków. Rywalizacja była bardzo zacięta i widowiskowa. Najlepsi okazali się zawodnicy drużyny "Żandarmerii" w Nowej Dębie w składzie: Grzegorz Bukowski, Piotr Bochenek, Sławomir Malinowski, II miejsce zajęli zawodnicy z drużyny Klubu Wodnego LOK w Nowej Dębie w składzie: Jarosław Lasek, Krzysztof Mazurek, Krzysztof Piórek, natomiast na III miejscu uplasowali się Emeryci MSW w składzie: Ryszard Witas, Stanisław Kędra, Józef Baszak. Nagrody w postaci pucharów i dyplomów pamiątkowych ufundował Burmistrz Miasta i Gminy, natomiast część amunicji i pomoc organizacyjna pochodziła z Zarządu Rejonowego LOK w Nowej Dębie.
      W ramach obchodów Dni Nowej Dęby rozegrany został III Turniej Rodzinny. Również w tym roku Turniej cieszył się dużym zainteresowaniem mieszkańców. W szranki stanęło 8 rodzin. Oprócz tradycyjnych konkurencji wiedzy o gminie Nowa Dęba i rodzinie drużyny rywalizowały w wielu ciekawych konkurencjach. Mamy musiały wykazać się umiejętnością składania syfonu, tatusiowie bez pomocy rąk łowili jabłka z wody i składali sześcian z wyciętego szablonu. Wiele radości, nie tylko zawodnikom, przyniosła konkurencja: rzut świeżymi jajami - zawodnicy łapali jajka w rękawicach bokserskich. Nie obeszło się też bez konkurencji muzycznej i fotograficznej. Kolejnej dawki humoru dostarczyła konkurencja: jaki to film? Po rozegraniu wszystkich konkurencji okazało się, że jest remis, o II miejsce w dogrywce walczyły ze sobą rodziny Gurdaków i Taraszków.
      I miejsce zdobyła rodzina Borowców. Nagrodę główną: kamerę cyfrową ufundował Burmistrz Miasta i Gminy Nowa Dęba. Po zaciętej walce II miejsce zdobyła drużyna Taraszków, która odpoczywać będzie w bieszczadzkiej miejscowości Przysłup. III miejsce i równie ciekawe nagrody otrzymała rodzina Gurdaków. Na kolejnych miejscach znalazły się rodziny Państwa: Tomczyków, Bubrowskich, Dulów, Cetnarów i Hodorów.
      Nie nudziła się także publiczność, dla której w przerwach przewidziane były konkrecje niespodzianki. Panowie rozciągali sprężynę, panie układały puzzle z podobizną znanego polskiego aktora, dzieciaki składały czapki z gazet na czas. Mocnym zakończeniem soboty były koncerty zespołu "Kofi rock" , NIE-BO i Liama McMhurray`a. Zgromadziły do późnych godzin nocnych wielu fanów mocniejszych rytmów.
      Ostatni dzień obchodów Dni Nowej Dęby rozpoczął III Nowodębski Turniej Koszykówki Ulicznej "Streetball 2005". Zmagania koszykarzy odbyły się przy bardzo sprzyjającej, słonecznej pogodzie, na boisku asfaltowym na terenie ogródka "Koziołek Matołek". W tym roku do rywalizacji zgłosiło się łącznie 13 drużyn (4 drużyny w grupie gimnazjalnej i 9 drużyn w grupie open), w sumie 50 zawodników. W grupie szkół gimnazjalnych w rywalizacji "Każdy z każdym" najlepsi okazali się zawodnicy z drużyny PLASTUSIE w składzie: Piotr Adamczyk, Michał Żmuda, Jan Jęczmyk, Maciej Pawlik, II miejsce zajęła drużyna PELIKANY, natomiast III miejsce przypadło drużynie LEOSIE. W kategorii open rywalizacja była bardziej zacięta, drużyny walczyły w dwóch grupach, również w systemie "każdy z każdym" Wśród najlepszych w swoich grupach znalazły się drużyny 2,4,7 oraz OBOJĘTNE i to one walczyły w finale. Drużyna 2,4,7 wykazała się mocniejszymi nerwami i po pięknej walce została mistrzem w kategorii open. W skład zwycięskiej drużyny wchodzili: Damian Kułaga, Kacper Puzio, Robert Cetnar, Adam Mazur. Na III miejscu znalazła się drużyna GLUSIE.
      "Mieć jak rzeka swoje źródło" to już tradycyjny punkt obchodów Dni Nowej Dęby. V Przegląd Zespołów Folklorystycznych ma od lat grupę swoich fanów. Programy artystyczne zaprezentowały zespoły folklorystyczne z gminy Nowa Dęba: Zespół Pieśni i Tańca "Dębianie", Zespół Śpiewaczy "Cyganianki" z Cygan, Zespół Śpiewaczy "Bielowianie" z Rozalina, jak również goście Zespół Ludowy "Bogucanie" z Bogucic, Kapela "Raniżowianie" z Raniżowa, Dziecięcy Zespół Taneczny "Staniszowiacy", Zespół Śpiewaczy "Kamieniacy" z Kamienia, Kapela Ludowa "Górniacy" z Kolbuszowej Górnej, Zespół Śpiewaczy "Wolanie" z Woli Małej, Zespół Śpiewaczy "Jeżowianie" z Jeżowego i młodzieżowy zespół folklorystyczny "Bandoska" z Rzeszowa, który z miejsca podbił serca nowodębian. W przerwach między kolejnymi występami po raz pierwszy w szranki stanęli sołtysi i przewodniczący osiedli w turnieju o tytuł "Sołtysa roku". 7 zawodników wykazywało się nie tylko wiedzą o swoich sołectwach, gminie i kulturze lasowiackiej ale i m.in. zdolnościami w tańcu i śpiewie. Pierwszym "Sołtysem roku" został sołtys z Cygan, Ryszard Samojeden.
      Ostatni dzień obchodów Dni Nowej Dęby zakończył z werwą zespół szantowy "Yank Shippers", prezentując szereg utworów śpiewanych przez brać wodną.

SPONSORZY DNI NOWEJ DĘBY 2005
  • Zakłady Metalowe Dezamet
  • Sanfarm
  • Zakłady Chemiczne Siarkopol, Tarnobrzeg
  • Fenix Metals, Tarnobrzeg
  • P.W. Karabela
  • Przedsiębiorstwo Usługowo - Transportowe "Marek Travel"
  • Zakład Produkcji Wody
  • Hotel Szypowski
  • Restauracja Dębianka
  • PSS Społem, Nowa Dęba
  • GS
  • GamBit, Tarnobrzeg
  • B. Lombara, Cukiernia
  • Pizzeria Nova
  • Sklep obuwniczy "Sandra"
  • Salon Meblowy TAMAR
  • P.P.H.U. TOMAR
  • P.P.H.U. Poltap
  • Kwiaciarnia "Gerbera"
  • Spółdzielnia Inwalidów "Zjednoczenie"
  • DEZAL PLUS
  • Sklep Spożywczo-Przemysłowy "U Kopcia"
  • Firma Handlowa Edward Placek
  • Usługi Foto Dariusz Rębisz
  • Pasmanteria
  • Kampania Piwowarska, przedstawiciel Rafał Bednarski
  • Maryla Siudem
    Katarzyna Tyczka
    Marek Powrózek




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    BRACTWO UWIECZNIONE W FOTOGRAFII


          Na 6. rocznicę swojego powstania Bractwo Rycerskie Miasta Nowa Dęba przygotowało wystawę fotograficzną, na której zachowano różne momenty z działalności tego stowarzyszenia. Doboru zdjęć dokonano z 3 tys. klatek znajdujących się w archiwum Bractwa. Na wystawie zaprezentowano zaś kilkadziesiąt zdjęć. Na zdjęciach znalazły się migawki ze spektakli tanecznych Zespół Tańca Dawnego "Gratia Juvenis", pokazy Gwardii Reprezentacyjnej z wielu imprez w jakich nowodębscy rycerze brali udział. Były także fotosy zbrojnych piechurów, a także zdjęcia pokazujące żmudne przygotowania do różnych występów.
          Na wystawie zgromadzono zdjęcia Witolda Krużela z 2 sesji, które odbyły się w Zamku w Baranowie Sandomierskim. Nawiasem mówiąc z sesji tych wykonany został artystyczny kalendarz dla Agencji Rozwoju Przemysłu, która jest właścicielem Zamku. Adam Niemczak zaprezentował zdjęcia z festiwali dworskich w Krakowie oraz z sesji w Ogrodzieńcu. Robert Wilk uwiecznił na papierze fotograficznym Bractwo w czasie ich pokazów na Świętym Krzyżu. Na wystawie znalazły się także zdjęcia Jacka Lubery z różnych momentów działalności nowodębskich rycerzy. Jednym zdjęciem pochwalił się także Jerzy Lubera, prezes Bractwa, na którym uwiecznił spotkanie młodzieży z prymasem ks. kardynałem Józefem Glempem.
          Wernisaż rozpoczął się, jak na to stowarzyszenie przystało, prezentacją tańców dworskich, m.in. galiardy, w wykonaniu najlepszej pary Zespołu "Gratia Juvenis" - Agnieszki i Roberta, którzy tańczą w dwóch najlepszych polskich zespołach tańca dawnego. Tańce te przybliżyła Janina Lubera. Pokazy taneczne wywołały zasłużone brawa od licznie przybyłej na ten wernisaż publiczności. A wśród gości można było dostrzec burmistrza Józefa Czekalskiego, przewodniczącego Rady Miasta Tarnobrzega Tadeusza Zycha, dyrektorów Zamku w Baranowie Kazimierza Idzika i Adama Zwolaka oraz wielu sympatyków tego stowarzyszenia. A dodać należy, że wernisaż odbył się w sali konferencyjnej Hotelu "Szypowski", dzięki życzliwości Pawła Grzędy, prezesa firmy zarządzającej hotelem.
    WO




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    ŚWIĘTA MAJOWE W NOWEJ DĘBIE

    zobacz galerię zdjęć »»

          Obchody Świąt Majowych w Nowej Dębie rozpoczęły się w sobotę 30 kwietnia "Rodzinnym spotkaniem z ceramiką". Prezentacja kunsztu garncarskiego skupiła spore grono zainteresowanych. Tłumy mieszkańców przybyły jednak dopiero na wieczorne występy zespołów "Mixtura", "One Gain" i szczególnie oczekiwanego laureata "Idola" i "Szansy na sukces" - Szymona Wydry. Artysta zaprezentował widzom swoje przeboje oraz wiązankę znanych i lubianych utworów różnych wykonawców.
          1 maja wszystkie uroczystości przeniosły się nad zalew. Orkiestra Dęta zaprezentowała mieszkańcom wiązankę utworów w swoim wykonaniu, dzieci miały zapewnione gry i zabawy, a dorośli bawili się do późnej nocy na festynie ludowym.
          W poniedziałek 2 maja wystąpieniem okolicznościowym burmistrz Miasta i Gminy Nowa Dęba rozpoczął 214 obchody uroczyści uchwalenia Konstytucji 3 Maja. W swoim przemówieniu burmistrz Józef Czekalski podkreślił, że nasza konstytucja była pierwszą w Europie, a drugą na świecie. Konstytucja majowa przeszła do historii jako jedno z trzech wielkich dzieł ustawodawczych XVIII wieku. Miała się ona stać fundamentem pod budowę nowoczesnego i silnego państwa polskiego. Burmistrz, wicestarosta Jerzy Sudoł oraz kombatanci złożyli kwiaty pod pomnikiem Adama Mickiewicza. Uroczystość umilili swoim występem "Dębianie", Orkiestra Dęta oraz dzieci z zespołów artystycznych Samorządowego Ośrodka Kultury.
          Obchody Świąt Majowych zakończono 3 maja uroczystą Mszą Świętą w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski.
    Maryla Siudem




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    ZŁOTE GODY

    Złote Gody - od lewej: burmistrz Józef Czekalski, k-k USC Bożena Szczepan, Jadwiga i Stefan Ożógowie, Genowefa i Kazimierz Kochanowie, Genowefa i Tadeusz Perszewscy, Aniela i Jakub Goclonowie, Kazimiera i Czesław Skowrońscy

          W nowodębskim Domu Kultury 9 lutego odbyła się miła uroczystość 50-lecia pożycia małżeńskiego - Złote Gody, na której burmistrz miasta i gminy Józef Czekalski udekorował medalami Złotych Jubilatów: Genowefę i Tadeusza Perszewskich, Kazimierę i Czesława Skowrońskich, Anielę i Jakuba Goclonów, Genowefę i Kazimierza Kochanów, Jadwigę i Stefana Ożogów.
          Przy lampce szampana jubilaci mogli powspominać minione lata, a były wśród nich chwile szczęśliwe, radosne, jak też trudne, zapewne wyciskające niejedną łzę z oka. Ale mimo wielu przeciwności losu zawsze pozostali wierni wartościom jakimi są trwałość rodziny i małżeństwo
          Uroczystość tę uświetnili Adam Lasek i Zbigniew Cieplik repertuarem muzycznym przypominając przeboje z lat młodości jubilatów, które zawsze się słucha z przyjemnością i rozrzewnieniem.
          Nieobecnym z przyczyn obiektywnych jubilatom z Jadachów Państwu Genowefie i Janowi Wiąckowskim i z Chmielowa Państwu Marii i Janowi Głazowskim wręczono odznaczenia oraz złożono życzenia w domu.
    Bożena Szczepan
    Kierownik USC




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    POLACY TO NIE TYLKO POLSKA...

    Od lewej Marian Tomczyk, Józef Czekalski, Alicja Suska, i Jerzy Sudoł
    Rozmowy z organizatorem wystawy

          ... to tytuł wystawy otwartej 18 stycznia w Samorządowym Ośrodku Kultury. Jej inicjatorem było Towarzystwo Wspierania Inicjatyw Społecznych "Inicjatywa" w Cyganach.
          Na wystawie zgromadzone zostały wydawnictwa polonijne i polonica ze wszystkich kontynentów, na których znajdują się Polacy. Są to czasopisma - gazety, periodyki, wydawnictwa okolicznościowe (np. z wizyty papieża Jana Pawła II), książki, albumy promujące twórczość naszych rodaków mieszkających za granicą. Zgromadzone materiały to swoista lekcja geografii i historii. Bo można z nich dowiedzieć się, gdzie i w jakich okolicznościach losy rzuciły naszych braci. Ale też możemy popatrzeć na współczesne życie Polaków poza Macierzą, na ich troski o zachowanie tożsamości narodowej, co nie zawsze jest łatwe, bo postawy rządów krajów, w których przyszło żyć Polakom, nie zawsze są przychylne kultywowaniu tradycji narodowych naszych rodaków.
          Towarzystwo zgromadziło materiały dzięki współpracy z ambasadami RP w różnych krajach, z organizacjami polonijnym oraz placówkami dyplomatycznymi innych krajów w Polsce. Działanie to zaowocowało zebraniem unikatowych zbiorów. Warto poświęcić chwilę czasu, aby przypatrzeć się losom naszych rodaków przez pryzmat materiałów zgromadzonych na tej wystawie. A dla młodzieży szkolnej niewątpliwie może być to lekcja o polskości nie tylko w Polsce.
          Wystawa to pierwsza z inicjatyw podejmowanych przez Towarzystwo z Cyganów, które w statucie zapisało sobie jako cel współpracę z Polakami rozsianymi poza Polską, a także propagowanie kultury wśród mieszkańców wsi.
    Wiesław Ordon




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    80-lecie Lasów Państwowych

    LASY MAMY PRZEPIĘKNE
    - rozmowa z Franciszkiem Długosiewiczem, nadleśniczym Nadleśnictwa Buda Stalowska

    Nadleśniczy
    Franciszek Długosiewicz
    Lasy mamy przepiękne

    Nasze Sprawy: Lasy Państwowe obchodzą w tym roku swoje 80-lecie istnienia. Główne uroczystości w Warszawie już się odbyły. Jak w tę rocznicę wpisuje się Nadleśnictwo Buda Stalowska.
    Franciszek Długosiewicz: Jako przedstawiciel nadleśnictwa wziąłem udział w tych uroczystościach, które odbywały się w Warszawie z udziałem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Ale też i my zorganizowaliśmy skromną uroczystość, chcąc przypomnieć społeczności lokalnej o tym jubileuszu. Miała ona miejsce 9 lipca, a uczestniczyli w niej m.in.: poseł Władysław Stępień, wicestarosta Jerzy Sudoł, prezydenta Tarnobrzega Jan Dziubiński, przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Chejzdral, szef Polskiego Związku Łowieckiego w Tarnobrzegu Jan Czub, dowódca JW 2090 ppłk Marek Gmurski, kapelan Piotr Sroka. W czasie naszego spotkania starałem się uświadamiać złożoną funkcję, jaką spełniają lasy w dzisiejszej rzeczywistości.
    NS: Przechodząc właśnie do tej wielofunkcyjnej roli, jaką spełnia las, proszę powiedzieć, czy duże zapotrzebowanie na drzewo do produkcji nie zachwieje zrównoważonej gospodarki leśnej?
    FD: Obawy takiej nie ma. W Polsce tnie się 65 % przyrostu masy drzewnej, co może być wzorem dla całego świata. Lasów na świecie, poza Europą, ubywa, a w Polsce przybywa. Nasza gospodarka leśna może być więc modelem dla światowej. W nadleśnictwie obowiązują 10-letnie plany urządzania lasów, w oparciu o które prowadzi się gospodarkę leśną. Po 10 latach przeprowadza się taksację, czyli inwentaryzację lasu i określa się ilość drzewa do wycięcia w kolejnym okresie. W Nadleśnictwie Buda Stalowska wycinamy rocznie 65,5 tys. m3 drzewa, choć moglibyśmy bez szkody dla drzewostanu wyciąć i 95 tys. m3.
    NS: O lasach na naszym terenie mówi się często, że to pozostałości dawnej Puszczy Sandomierskiej. Czy tak naprawdę jest?
    FD: Lasy naszego nadleśnictwa to rzeczywiście pozostałości starej Puszczy Sandomierskiej. O tym, że jest to prawda świadczą drzewostany w obrębie Buda Stalowska (Nadleśnictwo ma 3 obręby). Zachowały się tutaj stare, przepiękne drzewostany sosnowe i olchowe, z których pozyskuje się materiał nasienny. Te ekotopy istniejące od wieków, są bardzo cenne, ponieważ nie są skażone materiałem nasiennym z innych regionów.
    NS: Leśnicy w naszym kraju wzbogacają skład gatunkowy drzewostanów. Czy w Nadleśnictwie Buda Stalowska taki proces jest także realizowany?
    FD: Przez ostatnie 20 lat prowadzimy w nadleśnictwie intensywną przebudowę drzewostanu, która ma na celu przywrócić gatunkom liściastym ich pierwotne powierzchnie, zajęte przez sosnę. Co roku dokonujemy nasadzeń ok. 40 ha gatunków liściastych, głównie dębu, jaworu, lipy, brzozy i olchy. Sadzimy także domieszki drzew owocodajnych i miododajnych - śliwę, tarninę, ałyczę, różne gatunki róż i inne krzewy stanowiące cenną domieszkę biocenotyczną. To sprawia, że nasze lasy stają się coraz piękniejsze.
    NS: Jedną z funkcji, jaką pełni las, jest funkcja edukacyjna. Jak ona jest u Państwa realizowana?
    FD: Na terenie nadleśnictwa znajduje się 45 drzew pomnikowych, w tym 30 dębów szypułkowych, 2 sosny, 2 modrzewie europejskie, 4 klony, 1 lipa drobnolistna, 1 grab, 2 brzozy brodawkowate, 1 buk, 1 topola osika, 1 topola biała oraz 1 pomnik przyrody powierzchniowy. Ponadto utworzyliśmy ścieżkę edukacyjną "Zielony szlak" w lesie "Zwierzyniec" w Tarnobrzegu, z miejscem do wypoczynku. Niestety w ostatnim czasie wandale zniszczyli altankę, tablice poglądowe, urządzenia do wypoczynku. Przecież za takie chuligaństwo płacą nie tylko leśnicy, płaci całe społeczeństwo. Ale nie można poddać się wandalom, dlatego postaramy się przywrócić walory tej ścieżce edukacyjnej. Obecnie realizujemy ścieżkę rowerową w Rozalinie z udziałem miejscowej szkoły. Zakupiliśmy niezbędne tablice informacyjne i przekazaliśmy materiał lokalnemu koordynatorowi, który sprawuje społeczną opiekę nad urządzanym obiektem. W przyszłym roku powstanie bardzo ciekawa ścieżka edukacyjna, wiodąca przez lasy i stawy w Budzie Stalowskiej. Będzie ona biegła wśród starodrzewów dębowych, sosnowych, upraw dęba i jesionu, a także przez tereny, gdzie można zaobserwować wiele cennych gatunków ptactwa błotnego i wodnego. Ale jeszcze raz chcę zaapelować do naszych mieszkańców o reagowanie na wszelkie przejawy niewłaściwych zachowań w lesie. Las mamy zachować dla przyszłych pokoleń!
    NS: Porozmawiajmy o problemach Nadleśnictwa. Jednym z nich jest zapewne funkcjonowanie poligonu pośród lasów Nadleśnictwa Buda Stalowska.
    FD: Obciążenie terenów poligonowych działalnością wojskową uniemożliwia w praktyce dostęp do powierzchni i wykonywanie zadań gospodarczych, nałożonych przez plan urządzeniowy. W tym roku Nadleśnictwo dysponowało niewielka ilością dni wolnych od strzelań, o których zresztą dowiadywaliśmy się dość późno. Mamy taką propozycję, aby sprawy te uregulować, podobnie, jak miało to miejsce w latach 80-tych, czyli udostępnić teren poligonu w miesiącach kwiecień i listopad lub grudzień. Pozwoliłoby to zaplanować i wykonać zadania w zakresie prac odnowieniowo-zalesieniowych i użytkowania lasu. Mam nadzieję, że uda się to zrealizować. Problemem przyszłości będą tereny poeksploatacyjne pól górniczych, które powoli przejmujemy. Czeka nas ogrom prac pielęgnacyjnych, melioracyjnych, ochrony zwykłej i przeciwpożarowej lasu.
    NS: O kondycji Nadleśnictwa stanowią jego pracownicy. Jakby ich Pan scharakteryzował?
    FD: Leśnicy to ludzie z charakterem. Bo zawód leśnika jest ciężki. Optymalnych dni do pracy w lesie jest zaledwie kilkanaście w roku. W pozostałe padają deszcze, sypie śnieg, tworzą się zaspy, występuje silne słońce, pojawiają się kleszcze czy komary. Ja tu nie utyskuję, ale stwierdzam, że leśnik ciągle jest narażony na czynniki biotyczne i abiotyczne, a plany trzeba realizować. I tak robimy. Dlatego w tej pracy trzeba jeszcze zamiłowania do lasu, czego nam nie brakuje.
    NS: Życzę więc wszystkim leśnikom wytrwałości w tej żmudnej, acz wdzięcznej pracy.
    FD: Dziękuję.




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    NADLEŚNICTWO BUDA STALOWSKA

    Siedziba nadleśnictwa
    w Budzie Stalowskiej
    Lasy państwowe

          Nadleśnictwo Buda Stalowska zarządza lasami Skarbu Państwa na terenie gmin Nowa Dęba, Majdan Królewski, Bojanów, Grębów, Padew Narodowa, Baranów Sandomierski, Tarnobrzeg. Łączna powierzchnia nadleśnictwa wynosi 25 677 ha, w tym pow. leśna 21 730 ha. Obszar nadleśnictwa dzieli się na 15 leśnictw (Babule, Buda Stalowska, Dęba, Brzostowa Góra, Buda Tuszowska, Dąbrowica, Jadachy, Krasiczyn, Krawce, Lipie, Poręby Dębskie, Rozalin, Stale, Stany, Świerczyny) i 1 leśnictwo szkółkarskie (Bukie).
          Nadleśnictwo Buda Stalowska powstało w 1978 r. z połączenia nadleśnictw Buda Stalowska, Dęba i Babule. Dzisiaj stanowią one obręby leśne.
          Lasy nadleśnictwa składają się z części przedwojennego Nadleśnictwa Buda Stalowska oraz upaństwowionych dekretem PKWN lasów Artura Tarnowskiego (obręb Buda), Janiny Jezierskiej, Marii Koźmianowskiej, Stanisława Komorowskiego (obręb Dęba), Dolańskich, Sałpoter Milewskich, prof. Włodka, Kozłowieckich, Pietruszki, Grieswalda (obręb Babule).
          Lasy nadleśnictwa w 75% zaliczone są do lasów ochronnych. Głównym kategoriami ochronności są: lasy wodochronne - nadleśnictwo leży w zlewni Wisły, Łęgu i Trześniówki, obejmuje fragment Głównego Zbiornika Wód Podziemnych "Dębica - Stalowa Wola - Rzeszów"; o szczególnym znaczeniu dla obronności; w granicach administracyjnych miast.
          Gatunkami lasotwórczymi budującymi drzewostan są: sosna zwyczajna (80,6%), brzoza brodawkowata (7,5%), olsza czarna (4,1%), dąb (4,2%), jodła pospolita (1,9%), świerk pospolity (0,4%), modrzew europejski (0,3%), jesion wyniosły (0,4%), grab i inne (0,6%). Dominują siedliska borowe, które stanowią 70,4%, lasowe 25,4% i łęgowe 4,2%. Większość drzewostanów to drzewostany z dominującą sosną. Na uwagę zasługują drzewostany olszy czarnej, w których wyznaczono drzewa doborowe, drzewostany nasienne wyłączone sosnowe i olszowe. Zwrócić należy też uwagę na ponad 100-letnie drzewostany dębowe w lennictwach Berówka i Stale.
          W nadleśnictwie znajdują się drzewostany nasienne gospodarcze o pow. 756,8 ha i nasienne wyłączone o pow. 14,8 ha, gdzie pozyskuje się nasiona głównych gatunków lasotwórczych. Sadzonki do odnowień i zalesień w lasach państwowych i niepaństwowych produkowane są w całości w szkółkach nadleśnictwa.
          A zalesia się lasy nie tylko po ich wycince, ale także po wystąpieniu szkód spowodowanych śniegiem i wiatrami. W latach 1999-2001 szczególnie dotknęły drzewostany średnich klas wieku na siedliskach wilgotnych. Bardzo uciążliwe były również gradobicia w 2000. Żeby ograniczyć szkody od czynników abiotycznych (wiatr, śnieg, grad) prowadzi się właściwy dobór sposobów zagospodarowania lasu, zachowania ładu przestrzennego i kierunku cięć, w tym także prawidłowe wykonywanie cięć pielęgnacyjnych.
          Problemem są także szkodniki pierwotne. W latach 1994, 1997, 1998 zwalczano osnuję gwiaździstą, a w latach 1995, 2001 barczatkę sosnówkę, przy wykorzystaniu aparatury agrolotniczej. Obecnie nie zachodzi potrzeba chemicznego zwalczania tych szkodników. Stan zdrowotny i sanitarny lasu jest dobry. Także szkody wyrządzane przez sarny i jelenie w uprawach i młodnikach są gospodarczo znośne. We znaki dają się bobry, których bytowanie prowadzi niekiedy do zalania znacznych połaci lasu.
          Nadleśnictwo stara się również chronić pożyteczną faunę. Zwiększa się ilość sztucznych gniazd lęgowych dla ptaków, zapewnia się im dobre warunki gniazdowania i bytowania, pozostawia się kępy drzew i drzew dziuplastych, zaopatruje się zwierzynę w karmę w trudnych okresach zimowych. na terenie nadleśnictwa występują strefy ochronne miejsc rozrodu i regularnego przebywania dla gatunków ptaków chronionych: bielika, orlika krzykliwego, bociana czarnego.
          Projektowany rezerwat przyrody "Stawy" w Budzie Stalowskiej, który obejmuje otulinę leśną, ma mieć charakter ornitologiczno-wodno-leśny i zajmować ma powierzchnię 753 ha. Dzisiaj teren ten zaliczony został do ostoi przyrodniczej o znaczeniu międzynarodowym w ramach europejskiego programu NATURA 2000, ze względu na występowanie na tym terenie czapli purpurowej. Obok wyżej wspomnianych gatunków ptactwa można tu jeszcze spotkać rybołowa, perkoza rogatego, kormorana czarnego, ślepowrona.
          Nadleśnictwo ma swoją siedzibę w Budzie Stalowskiej, w pięknym, dawnym pałacyku myśliwskim hrabiów Tarnowskich, wybudowanym w okresie międywojennym.
    NS




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    ALE IM NAŚPIEWAŁ...


          Spektakle profilaktyczne wystawiane przez profesjonalne grupy artystyczne należą już w Gimnazjum nr 1 w Nowej Dębie do tradycji. Oddziaływanie na emocje młodego człowieka, nauka przez przeżycie - jest dobrym i sprawdzonym sposobem modelowania młodego charakteru - pod warunkiem, że spektakl jest dobry, jednoznacznie wskazuje na pozytywne wartości, jednym słowem - trafia...
          27 kwietnia uczniowie naszej szkoły mieli możliwość - dzięki pomocy i zaangażowaniu przewodniczącego Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Nowej Dębie Adama Szurgocińskiego - obejrzeć profilaktyczny program słowno-muzyczny "Dopóki masz wybór" w wykonaniu duetu "Tu i Teraz" , który tworzą liderzy zespołu "100%" Piotr Nagiel i Dariusz Marcinkiewicz.
          "Jesteście wolni, możecie dokonywać wyborów. Pamiętajcie jednak, że od tego, co wybierzecie, zależeć będzie wasze życie" - brzmiały słowa Piotra Nagiela skierowane do młodzieży. "Czy człowiek kochając pragnie skrzywdzić osobę kochaną?...A przecież tak naprawdę najbardziej kochamy samych siebie. Czy więc chcemy swojej krzywdy, gdy sięgamy po środki uzależniające?" - kontynuował dalej lider zespołu "100%".
          Do tego, co mówił (przekazywał własne doświadczenia, przeżycia, przemyślenia - same fakty z życia) włączał skomponowane przez siebie, z własnymi tekstami utwory rockowe tematycznie związane z treściami programu.
          Spektakl nie był jednostronnym przekazem ze sceny. Autor programu prowadził ożywiony dialog z widownią o wartościach, sensie życia...360 młodych ludzi siedziało na widowni zasłuchanych. W milczeniu opuścili salę...."To było niezłe..." słyszałam głosy po zakończeniu.
          Na początku programu Piotr Nagiel opowiedział przypowieść o człowieku, który szedł brzegiem morza i wrzucał do wody meduzy wyrzucane przez fale na brzeg. Drugi, obserwujący go człowiek, zapytał: "Co ty robisz? - przecież tych meduz są tysiące, wszystkich ich nie uratujesz". " Jeśli uda mi się ocalić chociaż kilka, to moje działanie ma sens..."
          Jeżeli więc podejmowane działania profilaktyczne trafią przynajmniej do kilku młodych ludzi, warto je organizować.
    Maria Mazur




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    MAJOWE ŚWIĘTA


          Tegoroczne obchody rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja rozpoczęły się w piątek 30 kwietnia mszą św. w kościele MBKP w Nowej Dębie. Mszę celebrowali proboszczowie nowodębskich parafii: ks. Mieczysław Wolanin, ks. Eugeniusz Nycz i ks. Bogusław Sikora. W czasie homilii ks. B. Sikora przytoczył najważniejsze wydarzenia wpisujące się w dzieło naprawy Rzeczypospolitej, włącznie z uchwaleniem 3 maja 1791 r. ustawy zasadniczej. Zwrócił przy tym uwagę na odwołanie się do Boga w tym dokumencie. To ma być drogowskaz dla Polski w nowej rzeczywistości - dla Polski w Unii Europejskiej.
    więcej zdjęć
    Kompania Reprezentacyjna w kościele MBKP

          Oprawę tej mszy zapewniła Orkiestra Dęta i Kompania Reprezentacyjna z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa. Żołnierze ci w czasie dalszych uroczystości pod domem kultury trzykrotną salwą z karabinów uczcili święto 3 Maja.
          Zebrani pod Samorządowym Ośrodkiem Kultury mieszkańcy miasta i młodzież mieli okazję wysłuchać wystąpienia burmistrza Józefa Czekalskiego, który przybliżył znaczenie konstytucji majowej dla ówczesnej Polski. Mówił także o dorobku samorządu gminnego, o działaniach na rzecz tworzenia nowych miejsc pracy na terenie naszej gminy. Następnie młodzież Zespołu Szkół Nr 1 okolicznościową akademią uczciła zbliżające się święto.
          1 maja na scenie nad Zalewem prezentowały się zespoły działające na co dzień w Samorządowym Ośrodku Kultury oraz współpracujące z nim Cyganianki i Bielowianie. Były konkursy dla dzieci. Nowa Dęba nie zapomniała, że tego dnia nasz kraj włączony został do Unii Europejskiej. Dla uczniów naszych 5 gimnazjów przeprowadzony został konkurs wiedzy o tematyce unijnej. Trzeba przyznać, że nie była to łatwa sprawa, ale cenne nagrody ufundowane przez Burmistrza Miasta i Gminy mobilizowały uczniów do wytężenia umysłów. Turniej wygrała reprezentacja Gimnazjum w Chmielowie. Na zakończenie dnia nad Zalewem odbył się festyn.
          2 maja ponownie nad Zalewem odbywał się piknik zorganizowany przez Koło Przyjaciół Dzieci Niepełnosprawnych Ruchowo przy TPD. Mimo, że pogoda pokrzyżowała plany organizatorom, atrakcje zachęcały do mieszkańców do wsparcia funduszu przeznaczonego na rehabilitację dzieci z porażeniem mózgowym.
          213 rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja obchodzono w naszym mieście w formie imprezy plenerowej, zorganizowanej w poniedziałek 3 maja na stadionie SOSIR-u przez Bractwo Rycerskie Miasta Nowa Dęba. Impreza rozpoczęła się przemarszem jednostek specjalnych z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich z Rzeszowa i 25 Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego, karateków z Klubu Karate Kyokushinkai, Bractwa Rycerskiego, które wspomagane było Hufcem Rycerstwa Małopolskiego "Leliwa". Maszerującym na stadion przygrywała Orkiestra Dęta.
          Imprez ta zgromadziła pełen stadion ludzi, co nieczęsto zdarza się w Nowej Dębie. Rozpoczęła się od pokazów jednostek specjalnych. Były walki wręcz z użyciem noży, saperek, bagnetów. Były także pokazy rozbijania dachówek czy płytek chodnikowych, co wywoływało aplauz widowni. Bractwo Rycerskie prezentowało renesansowe tańce dworskie, walki wojsk spieszonych, działania Gwardii Reprezentacyjnej na polu bitwy. Nie obyło się bez huku wystrzałów dział armatnich i muszkietów. Można było także popatrzeć na partię żywych szachów, którą rozgrywali burmistrz Józef Czekalski i jego zastępca Krzysztof Michałów. Partia zakończył się (jak zawsze w takich przypadkach) remisem. Rycerze z "Leliwy" nie tylko prezentowali kunszt walki na rapiery i szable, ale czynili to w sposób żartobliwy, tak, że zabawa dla zgromadzonych na trybunach była przednia. Najwięcej atrakcji dla najmłodszych uczestników tej imprezy plenerowej dostarczył Marek Harańczyk z Sandomierza, który przeprowadzał dla nich gry i zabawy. Z ciekawszych wymienić można narty latem zbieranie piłek przez zawodników powiązanych w jedną drużynę, czy próbę pobicia nowodębskiego rekordu na skakance amerykańskiej. Spotkanie to było tak ciekawe, że nawet deszcz nie przegonił widzów i organizatorów.
    Wiesław Ordon




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    RĘKODZIEŁO LASOWIACKIE POMYSŁEM NA WŁASNĄ FIRMĘ


          Już trzy szkolenia pod takim tytułem przeprowadzone były w Cyganach przez Stowarzyszenie na Rzecz Ekorozwoju Wsi Cygany. Przypomnijmy, ze stowarzyszenie to zdobyło środki na realizację projektu "Wieś Cygany matecznikiem folkloru lasowiackiego" z Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce z programu "Działaj Lokalnie III".
          W ramach wspomnianego szkolenia uczestnicy warsztatów zapoznawali się z warunkami osiągania sukcesu w działalności gospodarczej, z cechami ważnymi dla osób przedsiębiorczych, poszukiwaniami pomysłu na własne przedsiębiorstwo. Warsztaty te prowadzili pracownic Ośrodka Promowania Przedsiębiorczości z Sandomierza: Anna Frańczak i Piotr Korpysz. W czasie warsztatów praktycznych Anna Rzeszut z Baranowa Sandomierskiego (której stowarzyszenie przyznało tytuł lasowiaczki roku) uczyła wykonywania wycinanek lasowiackich. Ta niegdyś popularna na naszym terenie sztuka ozdabiania domów wymarła i pani Anna stara się przypomnieć te umiejętności.
          Na drugim szkoleniu jego uczestnicy zapoznawali się z tajnikami przygotowywania planu finansowania zamierzonego przedsięwzięcia. Mówiła o tym Anna Zając z OPP. W części praktycznej uczestnicy warsztatów wykonywali palmy wielkanocne pod okiem Anny Rzeszut, a naukę układania bukietów pobierali od Alicji Stępień z Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Mokoszynie.
          W trzeciej części projektu Krzysztof Lubas z OPP mówił o promocji wyrobu, o elementach marketingu. Później zaś uczestnicy szkolenia wyjechali do Sandomierza do Galerii "Zapole", prowadzonej profesjonalnie przez etnografów. Galeria pielęgnuje i popularyzuje regionalne tradycje ludowe. Tam odbyło się spotkanie z właścicielami galerii.
          W warsztatach brało udział więcej osób, niż zakładali organizatorzy. Na każde z nich przychodziło ponad 30-tu mieszkańców Cyganów, ale też z Suchorzowa, Baranowa Sand. i Bukiego (przysiółek Stalów).
          W ramach całego projektu przygotowywane jest wydanie wierszy Marii Kozłowej, piewczyni kultury lasowiackiej, widokówek z Cyganami w tle, biuletynu okolicznościowego "Życie Lasowiackie".
    Wiesław Ordon




    Powrót do AKTUALNOŚCI


    MEDALE DLA ZASŁUŻONYCH STRAŻAKÓW


    Gratulacje dla odznaczonych Złotymi medalami (od prawej) Stanisława Rutkowskiego i Józefa Miśkowicza składają komendant Jerzy Konefał i st. asp. Adam Smykla

          Trwa kampania sprawozdawcza w jednostkach ochotniczej straży pożarnej w gminie Nowa Dęba. W ostatnim takim zebraniu w OSP Tarnowska Wola (18.01.) prezes Jan Strojek i naczelnik Stanisław Baracz podsumowali miniony rok, a wszyscy druhowie w stosownej uchwale wyznaczyli zadania na rok obecny.
          Jeśli chodzi o rok 2003 to trzeba przyznać, że był dość udany. Dzięki środkom finansowym gminy i wsparciu w postaci drzewa z sołectwa udało się dokonać wymiany poszycia dachowego na remizie oraz poszycia na wieży strażniczej. Zadanie to oczekiwało na realizację od kilku lat i był już najwyższy czas, ponieważ przez popękany eternit woda dostawała się do boksu garażowego.
          Rok miniony był dość spokojny dla strażaków-ochotników z Tarnowskiej Woli. Do pożarów traw wyjeżdżali zaledwie dwa razy, częściej musieli zabezpieczać miejsca wypadków na drodze krajowej Nr 9, która przebiega przez tę wieś. Brak udziału w większych akcjach gaśniczych nie oznacza, że strażacy nic więcej nie robili przez cały rok. Trwa systematyczne podnoszenie poziomu umiejętności strażackich w czasie zbiórek szkoleniowych. A na sprawdzianie pożarniczym organizowanych przez Komendę Miejską Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu zajęli oni III miejsce (w poprzednich latach osiągali najlepsze wyniki nie tylko w gminie, ale i w powiecie).
          Pewne plany strażacy mają również w stosunku do obecnego roku, chociaż nie tak rozległe, jak to, co dało się zrobić w minionym. Planują oni wykonać grodzenie placu, na którym znajduje się remiza wraz z Domem Ludowym, wymienić drzwi do wieży, wyremontować garaż. Chcieli by także wymienić okna w remizie, które nadgryzł już ząb czasu. Realizacja tych zamierzeń zależeć będzie od możliwości budżetowych gminy. Sami druhowie deklarują wkład własnej pracy przy tych zadaniach.
          O tym, że w społeczności wiejskiej znaczenie strażaków-ochotników jest istotne świadczy to, że w tamtym roku w szeregi miejscowej OSP wstąpiło 5 nowych druhów. Dwóch starszych koledzy druhowie odprowadzili na wieczną wartę.
          Za zaangażowanie się w pracę na rzecz jednostki, a także za długoletnią przynależność do braci strażackiej, obecni na zebraniu st. asp. Adam Smykla z JRG PSP w Nowej Dębie i komendant miejsko-gminny Jerzy Konefał wyróżnili niektórych druhów stosownymi medalami. Złoty medal "Za Zasługi dla Pożarnictwa" otrzymali druhowie Józef Miśkowicz i Stanisław Rutkowski. Srebrne medale otrzymali: Stanisław Bajda, Jan Rutkowski, Stanisław Tomczyk i Józef Tomczyk.
    ()





    archiwum aktualności - kultura

    Copyright © UMiG Nowa Dęba
    Webmastering NJ ® 1999-2002