Zapraszamy na stronę Nowej Deby 
Powrót do AKTUALNOŚCI


PAPIEROS DO TRUMNY - A właściwie papieros w trumnie, bowiem samochód z taką właśnie "zawartością" jeździł po Nowej Dębie dnia 16 listopada, w Światowy Dzień Rzucania Palenia...
DRUGI KROK ? - 30 listopada odbyła się debata "Młodzież na Rynku Pracy" stanowiąca podsumowanie projektu "Pierwszy Krok"...
PROGRAM ZAKOŃCZONY - 5 grudnia w Warszawie został oficjalnie zakończony Program Partnerstwa dla Samorządu Terytorialnego (LGPP)...
JUBILEUSZ 40-LECIA ZSZ - Mottem uroczystości 40-lecia Zespołu Szkół Zawodowych im. E. Kwiatkowskiego w Nowej Dębie były słowa Elizy Orzeszkowej: "Nic nie ma stałego na ziemi prócz tego, co człowiek posiada we własnej piersi i głowie: prócz wiedzy i pracy, która wskazuje drogi i uczy stąpać po nich, prócz doświadczenia, które naucza wysoko podniesionych uczuć, które od złego chronią"...
BOJOWY JELCZ DLA STRAŻAKÓW - W dniu 25 listopada br. jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Rozalinie obchodziła niecodzienne święto: dokonano tu bowiem uroczystego włączenia do podziału bojowego nowego samochodu pożarniczego Jelcz - 325 GCBAM...
DNI SPOŁECZNE AKCJI KATOLICKIEJ - Od 10 do 12 listopada w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Nowej Dębie odbywały się kolejne już - III Dni Społeczne Akcji Katolickiej, których myślą przewodnią stały się słowa "Z Jezusem Chrystusem i młodzieżą w Trzecie Tysiąclecie"...
CO SŁYCHAĆ U "CYGANIANEK" ? - Dla Cyganianek ten rok był równie pracowity jak poprzednie. Wczesną wiosną zajęły się działalnością kulturalno- rozrywkową. Wspólnie ze strażakami zorganizowały kilka dyskotek połączonych z występami artystycznymi...
TO JUŻ DZIESIĘĆ LAT ... - Budynek, wyposażenie, nawet, gdy są ładne i dobre to tylko elementy dobrze zorganizowanej instytucji. Dom Pomocy Społecznej to przede wszystkim ludzie. To mieszkańcy Domu, jego pracownicy, to otaczająca nas społeczność...
"Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie" - Tak rozpoczynają się Dziady wileńsko-kowieńskie Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz narodowy przedstawił w swym dziele stary, sięgający czasów pogańskich, obrzęd dziadów, którego istotą jest przywoływanie duchów...
JESTEŚMY MISTRZAMI - 2 grudnia 2000 r. w Samorządowym Ośrodku Kultury odbyły się II Mistrzostwa Karate Dzieci i Kadetów Województwa Podkarpackiego. Frekwencja dopisała: startowało 120 zawodniczek i zawodników z 11 miast (Rzeszów, Stalowa Wola, Leżajsk, Nowa Dęba, Tarnobrzeg, Przeworsk, Rudnik, Krosno, Iwonicz Zdrój, Kolbuszowa i Łańcut)...




PAPIEROS DO TRUMNY

      A właściwie papieros w trumnie, bowiem samochód z taką właśnie "zawartością" jeździł po Nowej Dębie dnia 16 listopada, w Światowy Dzień Rzucania Palenia. Lekarze specjaliści prowadzili wykłady, były stoiska z materiałami edukacyjnymi i najważniejsze - bardzo widowiskowe, oficjalne gaszenie wielkiego papierosa przez nowodębskich strażaków. Wszystko odbywało się pod hasłem "Rzuć palenie razem z nami", a organizatorem był koordynator ds. Promocji Zdrowia przy SP ZOZ , pani Barbara Moskalewicz. Trumna z papierosem
      Impreza rozpoczęła się o godz. 10.00 w Samorządowym Ośrodku Kultury. W holu zostały rozstawione stoiska z materiałami edukacyjnymi w formie ulotek i informatorów dotyczących istniejących poradni antynikotynowych. Było też stoisko z lekami wspomagającymi rzucanie palenia.. Chętni mogli sobie zmierzyć ciśnienie, zaś świadomi własnego błędu palacze mogli podpisać deklarację o zerwaniu z nałogiem, która brała udział w ogólnopolskim losowaniu atrakcyjnych nagród oraz nagrody głównej-wycieczki do Rzymu i Wenecji. Od rana po mieście jeździł czarny samochód, obklejony ze wszystkich stron kolorowymi ulotkami i plakatami antynikotynowymi. Woził ze sobą trumnę obłożoną wieńcami i kwiatami z wielkim papierosem, który opatrzony został napisem: Skutek Nałogu to Śmierć. W sali widowiskowej odbyły się dwa wykłady poprowadzone przez lekarzy specjalistów: dr n. Med. Spec. Pediatrii J. Józefczuka na temat dzieci chorych wskutek wymuszonego biernego palenia oraz lek. Med. Spec. ginekologa-położnika Z. Warchoła dotyczący palenia papierosów przez kobiety w czasie ciąży. Głos zabrał również proboszcz mgr M. Wolanin. - Życzyłbym młodym ludziom- mówił ksiądz - żeby nie ulegali psychozie głupoty i żeby nie podejmowali żadnych działań, które kiedyś mogą zaszkodzić zdrowiu. Przez cały czas wykładającym na scenie towarzyszyły leżące, przykryte białym suknem dzieci. - Miały one symbolizować liczbę umierających na skutek palenia tytoniu - objaśnia B. Moskalewicz. Był też znaczący napis: "W samej Warszawie codziennie umiera 18 osób na raka płuc". Płonący papieros
-Celem naszej akcji- mówi organizatorka -jest przede wszystkim upowszechnienie mody na niepalenie wśród młodzieży, ale też i wśród dorosłych. Zależy nam na edukacji kobiet w ciąży na temat skutków zdrowotnych wynikłych z palenia tytoniu w trakcie ciąży i na ochronie małych dzieci, które niejednokrotnie są biernymi palaczami. Chcieliśmy, żeby w tej akcji wzięło udział jak najwięcej dzieci, żeby potem mogły, może szybciej, przekonać swoich rodziców do zerwania z nałogiem.
- Ja tak właśnie rzuciłem palenie - opowiada jeden z uczestników imprezy - pewnego dnia córka powiedziała do mnie: tatusiu nie pal, więc musiałem rzucić.
- Nasza akcja ma, że tak powiem, podłoże historyczne - dodaje pani Basia - Otóż na początku 1999 r w Genewie z inicjatywy WHU odbyło się Międzynarodowe Spotkanie Konsultacyjne pod hasłem "Bierne palenie tytoniu a zdrowie dziecka". Na spotkaniu uznano, że wymuszone bierne palenie tytoniu stanowi rzeczywiste i znaczące zagrożenie zdrowie dziecka. Zapobieganie kontaktom z dymem tytoniowym powoduje poprawę zdrowia dzieci, młodzieży, a potem dorosłych, zmniejszenie liczby zgonów i znaczące oszczędności w wydatkach na służbę zdrowia. Stąd powstał pomysł takiej akcji, która organizowana jest zawsze ostatniego maja i w trzeci czwartek listopada. W tym roku to jest właśnie 16 listopada. Nasz program jest realizowany na postawie akcji przedstawicieli Sanepidu z Wadowic, która odbyła się 31 maja tego roku.
      Po wykładach nastąpiło rozdanie nagród w konkursie plastycznym pod hasłem "My chcemy żyć w świecie wolnym od dymu tytoniowego", który wcześniej był zorganizowany we wszystkich szkołach na terenie Nowej Dęby. Wszyscy uczestnicy konkursu otrzymali kolorowe kubki, które wręczyła Barbara Moskalewicz i przewodniczący Rady Miejskiej Tadeusz Gegotek. Zebrani mogli tez oglądnąć wystawę prac plastycznych w holu SOK-u. Dla nikogo nie zabrakło smacznych i zdrowych jabłek , którymi można było się poczęstować w trakcie imprezy.
      Na koniec wszyscy wyszli na plac przed SOK, gdzie z wyciem syreny zajechał wóz strażacki i wyskoczyło z niego paru strażaków w pełnym uzbrojeniu i gotowych do gaszenia pożaru. Palił się tam też wielki papieros, który wcześniej objechał parę razy całe miasto. Strażacy odkręcili wodę i zgasili symbolicznego papierosa. Wszystko skończyło się ogólnym biciem brawa. - Akcja ta na pewno nie będzie ostatnia - zapewnia organizator - Myślę, ze za rok powtórzymy nasze gaszenie papierosa. Przy okazji chciałabym serdecznie podziękować wszystkim sponsorom naszych nagród i sponsorom całej akcji. Bez Was to wszystko po prostu nie odbyło by się.

Magdalena Pytel-Wójtowicz

Organizatorzy dziękują:
Starostwie Powiatu Tarnobrzeg, Burmistrzowi Miasta i Gminy Nowa Dęba, firmie "IWEX"- Alicji Szwarze-Rozmus, Piekarni - S. Busiowi, Biurze Techniczno-Reklamowemu Mim katalog,- Barbarze Moskalewicz, Zakładowi Cukierniczemu-B. Lombarze,. K. Paszcie, K. Stróżowi Komisji Socjalnej przy SPZZOZ Nowa Dęba, NSZZ Solidarność przy SPZZOZ Nowa Dęba, Związekowi Zawodowemu Pielęgniarek i Położnych przy SPZZOZ Nowa Dęba, Towarzystwu "Wsparcie"

POWRÓT DO SPISU






DRUGI KROK ?

      Pierwszy Krok w liczbach:
  • z programem dotarliśmy do ponad 500 młodych osób.
  • odbyło się 6 czterodniowych warsztatów dla młodzieży.
  • przeszkolono grupę 6 instruktorów z terenu Nowej Dęby.
  • odbyły się dwie debaty "Młodzież na Rynku Pracy". wśród uczestników warsztatów rozlosowano 4 bezpłatne kursy dokształcające oraz 20 nagród książkowych.
  • przeprowadzona została ankieta dotycząca sytuacji młodzieży na rynku pracy (z udziałem bezrobotnych i pracodawców).



  •       Losowanie cennych nagród 30 listopada odbyła się debata "Młodzież na Rynku Pracy" stanowiąca podsumowanie projektu "Pierwszy Krok". W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele wszystkich instytucji zaangażowanych w realizację. Celem debaty było podsumowanie efektów projektu realizowanego od lutego 2000 r. oraz zaplanowanie wspólnych działań instytucji zaangażowanych w pomoc dla bezrobotnych.
          Po co szkolenia?
          Przygotowując się do prowadzenia szkoleń dla młodzieży oraz już zachęcając młodzież do udziału w tych zajęciach często spotykaliśmy się z pytaniami: "Co to wszystko da?", "Przecież i tak nie dacie nikomu pracy" itd. itp. Trudno jest odpowiedzieć na takie pytania. Przecież nawet najlepsze szkolenie mówiące o tym jak szukać pracy, pisać lity motywacyjne i rozmawiać z pracodawcą, nie da nic jeżeli nie będzie ofert pracy. Odpowiadając na te pytania trzeba po pierwsze założyć, że praca jest, tylko trzeba ją umieć znaleźć (jeśli nie w Nowej Dębie to gdzie indziej), a po drugie nawet jeśli nie wiemy czy nasze szkolenia komukolwiek pomogą to na pewno nie pomożemy jeśli nic nie będziemy robić.
    Realizacja projektu "Pierwszy Krok" trwała prawie przez cały rok. W tym czasie odbyło się 6 warsztatów dla młodzieży, z których każdy trwał cztery dni. Równolegle przeprowadzone zostały krótkie zajęcia w szkołach, które miały zachęcić młodzież do przemyślenia własnej sytuacji na rynku pracy. W trakcie tych zajęć młodzi ludzie dowiadywali się jak się dobrze zaprezentować, jak przygotować wymagane dokumenty czy też jakie zagadnienia związane z prawem pracy muszą koniecznie znać. Pracując z młodzieżą sami musieliśmy się dużo nauczyć. Uczestnicy warsztatów Jakie metody nauczania zastosować? Jak zachęcać, a nie zmuszać? Jak dotrzeć z informacją do młodych ludzi? Jak współpracować z urzędami czy szkołami? I to chyba w tym wszystkim było najważniejsze. Bo chcąc nauczyć innych, najpierw sami musimy nauczyć się pomagać. I jest to wiedza jakiej nie da się zdobyć teoretycznie.
          Co dalej?
          Jak mówią specjaliści w przyszłym roku czeka nas olbrzymia fala młodych ludzi, którzy rozpoczną poszukiwanie pracy. Będzie więc na pewno możliwość i potrzeba prowadzenia szkoleń dla tej młodzieży - szkoleń dotyczących bardzo różnorodnych zagadnień. Myślimy, że w Nowej Dębie powinna zaistnieć stała forma pomocy młodzieży w postaci szkoleń i doradztwa. Na pewno jest to możliwe. Realizując projekt "Pierwszy Krok" spotkaliśmy się z dużą życzliwością i pomocą ze strony wielu instytucji czy też osób. Stwarza to dogodny klimat do współpracy i dalszej działalności.
          Program "Pierwszy Krok" przygotowali Ośrodek Promowania Przedsiębiorczości w Sandomierzu i Stowarzyszenie na Rzecz Dzieci i Młodzieży "Wsparcie" w Nowej Dębie przy współpracy UMiG, PUP, CIiPKZ w Stalowej Woli i Tarnobrzegu, szkół średnich z terenu gminy oraz Świetlicy Szkolnej. Wszystkim którzy nam w tym pomogli serdecznie dziękujemy.

    Instruktor "Pierwszego Kroku"
    Marcin Flis

    POWRÓT DO SPISU






    PROGRAM ZAKOŃCZONY

         
    Wacław Wróbel odbiera gratulacje od dyr. Danuty Glondys 5 grudnia w Warszawie został oficjalnie zakończony Program Partnerstwa dla Samorządu Terytorialnego (LGPP). Założeniem programu utworzonego przez Amerykańską Agencją ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) było wsparcie polskich samorządów poprzez wypracowanie nowoczesnych mechanizmów ich zarządzania w kilkudziesięciu gminach i ich upowszechnienie.
          Gmina Nowa Dęba była gminą partnerska w programie (jedną z 45). W ciągu blisko trzech lat współpracy zrealizowane zostały u nas następujące projekty:
  • zarządzanie strategiczne gminą
  • plan komunikacji społecznej w gminie
  • strategia rozwoju gospodarczego.
    Obecnie jeszcze fachowcy wynajęci przez LGPP konsultują realizację Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Miasta i Gminy Nowa Dęba. W ramach tej pomocy program w naszej gminie zakończył się 14 grudnia dużą konferencją o opracowywaniu ofert inwestycyjnych.
          Obok zakontraktowanych projektów na terenie gminy realizowane były dwa projekty za środki pozyskane z LGPP przez firmy LEM Projekt z Krakowa i Ośrodek Promowania Przedsiębiorczości z Sandomierza.
    LEM Projekt opracował program selektywnej zbiórki odpadów, który obecnie wdraża PGKiM. Program ten zyskał wsparcie Starostwa Powiatowego (ok. 100 tys. zł na zakup pojemników), jako możliwy do wdrożenia w innych gminach powiatu. OPP z Sandomierza przez kilka miesięcy realizował Program Wsparcia Młodzieży na Rynku Pracy "Pierwszy Krok". Wartość tego projektu została bardzo dobrze oceniona i władze gminne postanowiły wesprzeć realizację takiego projektu w przyszłym roku.
          Może warto tu wspomnieć, że nasze projekty zyskały duże uznanie we władzach LGPP i kilka przykładów znalazło się w podręcznikach wydanych przez program, które docierać będą do wszystkich samorządów w kraju (plan komunikacji społecznej, raport z badania klimatu dla przedsiębiorczości w gminie, opis strategii rozwoju gospodarczego).
          Burmistrz Wacław Wróbel wręczając podziękowanie Dennisowi Taylorowi (dyrektorowi LGPP) za udział w programie powiedział m.in., że był on szansą dla naszej gminy, z której skorzystaliśmy; nie chodzi tu tylko o zrealizowane projekty czy granty, ale o nowy sposób myślenia o gminie, zarządzania nią, współpracy z ludźmi. Dodał, że dzięki programowi znaleźliśmy się w innym punkcie rozwoju, niż to było przed kilku laty.
          O wartości i znaczeniu tego programu dla Polski samorządnej był fakt, że na konferencji 5 grudnia znalazło się ok. 500 samorządowców, przedstawicieli gmin, które w jakiś sposób z LGPP się zetknęły. Randze spotkaniu nadała obecność ambasadora USA Christophera R. Hilla, Howarda Handlera - dyrektora USAID na Polskę, przedstawiciela premiera Jerzego Buzka, który podziękował za wkład programu w rozwój samorządu polskiego. Podsumowania tej amerykańskiej pomocy oraz określenia przyszłości samorządu terytorialnego w Polsce dokonał Mieczysław Janowski - przewodniczący senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.
          Jak powiedział Dennis Taylor dzięki LGPP większa liczba samorządów:
  • jest dobrze przygotowana do profesjonalnego zarządzania gminą/powiatem
  • jest lepszym partnerem dla sektora prywatnego
  • jest lepszym zarządcą funduszy publicznych
  • działa w ściślejszej współpracy z lokalną społecznością.

  • Wiesław Ordon

    POWRÓT DO SPISU






    JUBILEUSZ 40-LECIA ZSZ

          Mottem uroczystości 40-lecia Zespołu Szkół Zawodowych im. E. Kwiatkowskiego w Nowej Dębie były słowa Elizy Orzeszkowej: "Nic nie ma stałego na ziemi prócz tego, co człowiek posiada we własnej piersi i głowie: prócz wiedzy i pracy, która wskazuje drogi i uczy stąpać po nich, prócz doświadczenia, które naucza wysoko podniesionych uczuć, które od złego chronią".
          4 listopada rocznicowe obchody rozpoczęła Msza św. odprawiona przez biskupa Mariana Zimałka koncelebrowana przez księży absolwentów Szkoły. Dyrektor szkoły mgr H. Maguder otworzyła okolicznościową wystawę osiągnięć szkoły i przedstawiła historię Zespołu Szkół Zawodowych.
    Na początku lat sześćdziesiątych Nowa Dęba stała się ośrodkiem przemysłowym i kulturalnym na terenie dawnej Puszczy Sandomierskiej.
    W szkołach podstawowych w całej okolicy przybywało uczniów, których ambicją było zdobywanie wykształcenia średniego.
    Wreszcie marzenia uczniów, rodziców i działaczy środowiskowych zrealizowały się wiosną 1964r. - powołano średnią szkołę techniczną.
    Od tego momentu do dnia dzisiejszego szkoła doczekała się 1148 absolwentów 5-letniego technikum mechanicznego, 186 absolwentów 3-letniego technikum na podbudowie zasadniczej szkoły zawodowej, 3609 absolwentów zasadniczej szkoły zawodowej, 215 absolwentów technikum wieczorowego i 120 absolwentów średniego studium zawodowego.
    Wielu z nich podjęło dalszą naukę i ukończyło studia na różnych, nie tylko technicznych kierunkach. Są absolwentami prawa, polonistyki, historii, filologii rosyjskiej, fizyki, uczelni wojskowych, ekonomicznych, seminariów duchownych, AWF itp. Uczniowie przygotowali przedstawienie pt. " Rzecz o człowieku i Polsce" ukazujące sylwetkę patrona szkoły - Eugeniusza Kwiatkowskiego jako twórcę Centralnego Okręgu Przemysłowego. Ten niezwykle skromny człowiek, ale wielki polityk i działacz gospodarczy poświęcił swoje życie pracy publicznej.
    W okresie międzywojennym inż. Kwiatkowski był ministrem przemysłu i handlu. Później, gdy budował wytwórnię amunicji w Dębie, fabrykę w Stalowej Woli i inne zakłady na południu Polski, piastował stanowisko wicepremiera w rządzie Kościałkowskiego. Ten wielki Polak na pewno może być autorytetem dla dzisiejszej młodzieży.
    Drugą część programu wypełniły tańce przygotowane przez zespół szkolny i występ szkolnego chóru.

    Był czas również na spotkania i rozmowy absolwentów szkoły z wychowawcami, nauczycielami i kolegami.
          Wśród zaproszonych gości byli: starostowie Zbigniew Rękas i Jerzy Sudoł, wiceprzewodniczący Rady Powiatu Bogusław Rzeszut, burmistrz Wacław Wróbel, przewodniczący Rady Miejskiej Tadeusz Gęgotek, przedstawiciel Kuratorium Oświaty Irena Walat, wiceprezes Zarządu ZM DEZAMET Leszek Flis (absolwent szkoły), dowódca JW. 2090 płk Maciej Tomporowski, emerytowani nauczyciele i pracownicy szkoły.

    Bogumiła Kumięga

    Moja szkoła

    Tu jest moje miejsce,
    Tu jest moja szkoła
    Tu jest mój własny dom
    I Świątynia na Górce,
    I Zakłady "Dezamet",
    I cichu spokojny kąt.
    Marzenia lotnicze
    Moich studenckich lat
    Zawiódł wędrowny los,
    Do brzegu Babich Dołów,
    Do morskiego lotnictwa,
    Na nowe Westerplatte.
    Miasto Nowa Dęba,
    Nowe powołanie -
    Nauczycielski stan.
    Matematyczna przestrzeń,
    Szkolne czterdziestolecie,
    Jak śpiewana poezja,
    Prowadzą mnie drogą
    Do mojego Mistrza,
    Do Wiecznej Światłości.


    Jan Huszcza

    POWRÓT DO SPISU






    BOJOWY JELCZ DLA STRAŻAKÓW

          W dniu 25 listopada br. jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Rozalinie obchodziła niecodzienne święto: dokonano tu bowiem uroczystego włączenia do podziału bojowego nowego samochodu pożarniczego Jelcz - 325 GCBAM. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele władz powiatu tarnobrzeskiego ze Starostą Zbigniewem Rękasem na czele, przedstawiciele władz miasta i gminy Nowa Dęba z Burmistrzem Wacławem Wróblem i Przewodniczącym Rady Miejskiej Tadeuszem Gęgotkiem, przedstawiciel Podkarpackiego Zarządu Wojewódzkiego Związku OSP RP Józef Sawuła, pracownicy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu z Komendantem Miejskim Janem Szewczykiem i Zastępcą Jerzym Rajtarem, przedstawiciele Zarządu Miejsko - Gminnego ZOSP w Nowej Dębie, strażnicy oraz mieszkańcy wioski Rozalin. Otwarcia uroczystości poprzedzonego raportem złożonym przez Naczelnika miejscowej OSP dha Ryszarda Rębisza Komendantowi Miejskiemu PSP w Tarnobrzegu st. bryg. Janowi Szewczykowi dokonał Burmistrz Miasta i Gminy Nowa Dęba Wacław Wróbel. W dalszej części spotkania prezes miejscowej OSP dh Jan Szymczyk przedstawił rys historyczny jednostki w zakresie operacyjnym, natomiast ksiądz Rafał Golonka z parafii Tarnowska Wola dokonał uroczystego poświęcenia samochodu. Świeckiej ceremonii chrztu przewodniczył Burmistrz, który "za pierwszym razem skutecznie" rozbił butelkę szampana o zderzak samochodu. Po zakończeniu oficjalnej części uroczystości zaproszeni goście wraz ze strażakami udali się do strażnicy na obiad. Nowy samochód
          Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Rozalinie posiadała na swoim wyposażeniu wysłużony samochód Star 25 GBA wyprodukowany w 1966r, który ze względu na wiek oraz stopień wyeksploatowania ulegał częstym awariom. W tej sytuacji Naczelnik OSP dh Ryszard Rębisz oraz kierowca dh Tadeusz Wilk zaczęli szukać możliwości pozyskania nowszego samochodu. Problemem tym zainteresowali Zarząd Miejsko - Gminny ZOSP w Nowej Dębie oraz Burmistrza Miasta i Gminy, który od początku był przychylny tej inicjatywie.
          Możliwość pozytywnego załatwienia sprawy zarysowała się z końcem 1999 roku, kiedy to Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu zgłosiła chęć przekazania tut. urzędowi zbędnej cysterny paliwowej na podwoziu Jelcz 325, które w zupełności nadawało się do skarosowania. Realna szansa na samochód dla "Rozalina" pokazała się w dniu 27.01.2000r, kiedy to Podkarpacki Komendant Wojewódzki PSP w Rzeszowie decyzją Nr 3/6/00 wyraził zgodę na nieodpłatne przekazanie cysterny paliwowej z przeznaczeniem jej na karosację. Po załatwieniu przez Urząd Miasta i Gminy w Nowej Dębie niezbędnych formalności związanych z wyborem oferenta, który przeprowadzi karosację w dniu 17 kwietnia 2000r. podpisana została umowa z Przedsiębiorstwem Usługowo - Handlowym "MOTO - TRUCK" w Kielcach w sprawie karosacji podwozia na samochód ratowniczo - gaśniczy. Karosacja kosztowała 86.775.00 zł z czego Urząd Miasta i Gminy w Nowej Dębie zapłacił kwotę 66.775.00 zł, natomiast 20.000 zł przekazał Zarząd Główny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Warszawie. Należy podkreślić, że temat karosacji załatwiony został bardzo szybko dzięki pełnemu zrozumieniu oraz poparciu potrzeb strażaków przez władze miasta i gminy. Skarosowany samochód to gaśniczy ciężki beczkowóz z autopompą oraz motopompą o pojemności zbiornika 5000 l, wyposażony w działko wodno - pianowe, linię szybkiego natarcia, maszt oświetleniowy.
          Włączenie samochodu na podział bojowy w znaczącym stopniu poprawiło stan zabezpieczenia przeciwpożarowego zarówno samego Rozalina, jak i miasta i gminy Nowa Dęba.

    J. Konefał

    POWRÓT DO SPISU






    DNI SPOŁECZNE AKCJI KATOLICKIEJ

          Od 10 do 12 listopada w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Nowej Dębie odbywały się kolejne już - III Dni Społeczne Akcji Katolickiej, których myślą przewodnią stały się słowa "Z Jezusem Chrystusem i młodzieżą w Trzecie Tysiąclecie".
          Dni te były częścią imprez towarzyszących obchodom Święta Niepodległości w naszym mieście. Rozpoczęła je 10 listopada msza św. w intencji Ojczyzny, w której udział wzięła kompania honorowa Jednostki Wojskowej, Orkiestra Dęta, chór parafialny, poczty sztandarowe szkół i organizacji, przedstawiciele władz gminnych, uczniowie i licznie zgromadzeni mieszkańcy Nowej Dęby. Po mszy św. wszyscy chętni, w towarzystwie żołnierzy i orkiestry, przeszli do Domu Kultury, gdzie odbyła się okolicznościowa wieczornica poprzedzona pokazem sztucznych ogni.
          W sobotę 11 listopada o godz. 15 w Domu Katolickim "Na Górce" Antoni Leśniak z Instytutu Edukacji narodowej w Lublinie wygłosił wykład na temat: "Unia Europejska - koniec Europy Ojczyzn". Wykład był bardzo ciekawy i aktualny, biorąc pod uwagę nasze starania o przyjęcie Polski do Unii Europejskiej i różne w związku z tym obawy i wątpliwości dotyczące naszej tożsamości narodowej. Szkoda tylko, że tak niewiele osób z naszego miasta chciało z niego skorzystać. Skorzystali natomiast mieszkańcy Dąbrowicy i Tuszowa Narodowego. Msza w kościele 'Na Górce'
          Tego samego dnia o godz. 18 w naszym kościele wystąpił klerycki zespół "Michael" z Krakowa. Klerycy najpierw szybko rozbawili dzieci i młodzież, a w końcu do zabawy wciągnęli dorosłych.. Występ cieszył się dużym zainteresowaniem mieszkańców Nowej Dęby i okolic. O akceptacji i popularności zespołu świadczy duża ilość sprzedanych taśm i płyt.
          12 listopada, w niedzielę, w kościele zorganizowana została wystawa ilustrująca walkę młodych ludzi na przestrzeni wieków o wolność Ojczyzny. Natomiast wieczorem nasi mieszkańcy zostali zaproszeni do kina na projekcję filmu "pan Tadeusz". Film wyświetlany nieodpłatnie, a cieszył się tak dużym zainteresowaniem, że koniecznym było powtórzenie seansu jeszcze w poniedziałek, a i tak nie wszyscy mogli go obejrzeć.
          Dziękujemy serdecznie wszystkim ,którzy chcieli uczestniczyć w proponowanych przez Parafialny Oddział Akcji katolickiej sposobach uczczenia Święta Niepodległości.
          Zapraszamy na comiesięczne wykłady formacyjne, które odbywają się zawsze w drugą sobotę miesiąca o godz. 15 w naszym Domu Katolickim.

    Maria Kasak

    POWRÓT DO SPISU






    CO SŁYCHAĆ U "CYGANIANEK" ?

          Dla ,,Cyganianek" ten rok był równie pracowity jak poprzednie. Wczesną wiosną zajęły się działalnością kulturalno- rozrywkową. Wspólnie ze strażakami zorganizowały kilka dyskotek połączonych z występami artystycznymi. Należy podkreślić, że współpraca zespołu z OSP układa się bardzo dobrze, zwłaszcza na niwie kulturalnej. W maju zespół w znacznie poszerzonym składzie wystąpił podczas ,,Prezentacji Twórczości Ludowej" w kolbuszowskim Skansenie. Zaprezentował tam przedstawienie pt. ,,Wesele Lasowiackie". Podczas Święta Ludowego zespół wystąpił w Chmielowie, również z weselem.
          Następnie "Cyganianki" wzięły udział w "III Ogólnopolskich Prezentacjach Regionalnych Obrzędów Sobótkowych" w Dukli, gdzie pokazały widowisko pt. "Sobótka u lasowiaków", za które otrzymały wyróżnienie. W sierpniu uczestniczyły w Powiatowym Pikniku Folkloru w Grębowie. W tym roku wieś Cygany miała zaszczyt reprezentować gminę na dożynkach powiatowych w Gorzycach. Wieniec i oprawę artystyczną przygotowały "Cyganianki". Rolę gospodarzy podczas dożynek pełnili: Czesława Zych - radna i Jerzy Kozioł - komendant OSP.
    Również w sierpniu zespół wystąpił w SOK w Nowej Dębie z programem dla gości przybyłych do Nowej Dęby z Francji. Niedawno, bo w październiku, ,,Cyganianki" zadebiutowały w ,,XVI Ogólnopolskim Konkursie Tradycyjnego Tańca Ludowego" w Rzeszowie. Ten konkurs był szczególnie ciekawy, gdyż brały w nim udział zespoły z różnych regionów etnograficznych, toteż można było poznać wiele różnorodnych tańców, a także doskonalić umiejętności taneczne u boku najwspanialszych tancerzy. Obecnie zespół otrzymał zaproszenia na kolejne imprezy, z czego członkowie bardzo się cieszą, bo każdy wyjazd mobilizuje do dalszego doskonalenia się i jest okazją do przygotowania nowych programów artystycznych. Zespół nie występuje dla korzyści materialnych czy dla zaszczytów, występują bo lubią nieść radość innym, bo kochają folklor. Pomimo różnych osobistych spraw i problemów, znajdują czas na działalność społeczną. Wielkie uznanie należy się mieszkańcom naszej wsi, którzy w razie potrzeby występują razem z zespołem na scenie, pożyczają rekwizyty, służą radą i pomocą.
    Wraz ,,Cyganiankami" w tym roku w widowiskach obrzędowych występowali: Tadeusz Łącz, Jerzy Kozioł, Mieczysław Kozdęba, Jacek Ordon, Grzegorz Samojeden, Edward Marek, Jan Marek, Jan Madej. Zespół ,,Cyganianki" serdecznie wszystkim dziękuje, a szczególnie kapeli, która wystąpiła gościnnie w składzie: Stanisław Biela - skrzypce, Henryk Trzaska - trąbka , Marian Zych - bęben oraz akordeoniście -Józefowi Durtce.
          Szkoda, że nie wszyscy rozumieją potrzebę kultywowania dawnych tradycji i nie chcą się dzielić swoimi umiejętnościami i wiedzą. Są też tacy, którzy nie skąpią słów krytycznych i złośliwych uwag pod adresem ,,Cyganianek". Ale, podobno łatwiej jest krytykować nic nie robiąc, niż działać nie oczekując nic w zamian.

    Zofia Sędyka

    POWRÓT DO SPISU






    TO JUŻ DZIESIĘĆ LAT ...


          SENS POMAGANIA

    Budynek, wyposażenie, nawet, gdy są ładne i dobre to tylko elementy dobrze zorganizowanej instytucji. Dom Pomocy Społecznej to przede wszystkim ludzie. To mieszkańcy Domu, jego pracownicy, to otaczająca nas społeczność. I w tym aspekcie, powstaniu Domu, tak jak każdym narodzinom, towarzyszyły ból i radość. Głosy przeciwne powstaniu placówki powoli milkły przy zadowoleniu z widocznych efektów.
         Przybywali kolejni mieszkańcy. Powstał Dom tworzony przez ludzi i dla ludzi- przecież takich samych jak my. Jak najlepiej przybliżyć Dom czytelnikom "Naszych Spraw"? Może posłużę się jednym z tekstów z prezentacji Naszego Domu podczas przeglądów twórczości artystycznej mieszkańców domów pomocy społecznej:
         "....Bo najprościej mówiąc, życie jest takie jak ta nasza lokomotywa życia - serce. Serce pełne miłości, ale i rozterki, goryczy i nadziei. W jego rytmie ukazują się kolejne obrazki naszego i innych życia. Dzieciństwo to obrazek pierwszy. Naiwna młodość i szaleńcza miłość to obrazek drugi. I lokomotywa zwalnia, dyszy i sapie, zmęczony i stary człowiek ociera pot z czoła, ukazuje się obrazek trzeci. Ukazują się seniorzy, ludzie starzy, wymagający wsparcia i pomocy. Ukazują się mieszkańcy Domu Pomocy. Następuje powolne hamowanie. Wagony się tłoczą. Najeżdżają na siebie, popychają się, słychać zgrzyty. Powstaje natłok serc, serc rozdartych, serc radosnych, serc wspomnień i nadziei, serc kochających i oczekujących. Bo przecież takie jest życie..." `

    Leszek Mirowski

    W imieniu mieszkańców Domu Pomocy Społecznej oraz pracowników i własnym składam czytelnikom "Naszych Spraw" najserdeczniejsze życzenia Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku 2001.
    Dyrektor DPS







    KRÓTKO O HISTORII

    W dniu 20 listopada 1990 r, zarządzeniem Wojewody Tarnobrzeskiego został powołany do życia Państwowy Dom Pomocy Społecznej w Nowej Dębie. Opuszczony budynek po byłym hotelu "Zorza" wówczas znalazł swoje przeznaczenie. Mocno zniszczony i bardzo zaniedbany obiekt w rękach nowego gospodarza szybko zmieniał się, dosłownie piękniejąc w oczach. Nowa elewacja, remont dachu, wymiana okien, dobudowa windy i schodów ewakuacyjnych i wiele innych prac, w krótkim czasie nadały schludny wygląd i odpowiedni do wymagań standard. Obecnie dobrze wyposażona placówka, posiadająca zaplecze kuchenne i pralnię przeznaczona jest dla osób dorosłych przewlekle somatycznie chorych (należy dodać: i w mocno podeszłym wieku). Stale przebywa tu i mieszka 42 mieszkańców. W 10-letniej działalności, nigdy nie zdarzyło się, aby "stało" wolne miejsce. Pierwszym dyrektorem pełniącym tą funkcję, który organizował i uruchamiał Dom, został Leszek Mirowski, powołany na to stanowisko przez obecnego senatora RP, panią Janinę Sagatowską (w ówczesnym czasie wicewojewoda tarnobrzeski), zawsze wrażliwą i czułą na potrzeby społeczne i los człowieka.
          Pośród wielu życzliwych osób zaangażowanych w powstanie i utworzenie Domu, również ze szczególnym uznaniem należy wymienić ówczesnego dyrektora Wojewódzkiego Zespołu Pomocy Społecznej w Tarnobrzegu, panią Felicję Jakimowicz, która z ramienia inwestora zabiegała o zabezpieczenie odpowiednich środków finansowych na realizację tej inicjatywy. Dbałość o prawidłowy rozwój i funkcjonowanie jednostki wykazywali na równi wszyscy kolejni wojewodowie.
          Od dnia 1 stycznia 1999 roku troska ta w szczególnym wymiarze spadała na Radę Powiatu i Starostę Tarnobrzeskiego. Zachodzące trudne przemiany społeczno-gospodarcze są tym determinantem, który jeszcze bardziej pozwala docenić ogromny wysiłek i wkład starostwa ( w tym wsparcia finansowego) w zabezpieczenia pomocy na rzecz najbardziej potrzebującym, starym i chorym ludziom.

    Informacja własna
    DPS

    MIESZKAŃCY MÓWIĄ

    Toczyło się życie
    Toczyło z mozołem
    Toczyło się tędy, siędy
    Aż dotoczyło się do Nowej Dęby

    A w tej Nowej Dębie
    Czy w dzień czy w nocy
    Już z dala widać
    Nasz dom Pomocy

    Błogosławione myśli
    i poczynania tego
    Co doprowadził
    Do powstania Domu tego

    Tułali się ludzie
    Starzy i bezdomni
    Bo o starym człowieku
    Często młody zapomni

    Nie jeden był
    Na rozstajach życia dróg
    Krokami w to miejsce
    Pokierował nam dobry Bóg!

    Dzisiaj jest nam dobrze
    Mamy tutaj wszystko
    Każdy żyje spokojnie
    Jak jakie panisko

    Upiora nam, ugotują
    I na stół podadzą
    Jak zdrowie szwankuje
    Też serdecznie radzą

    Starszy pan
    Nasz lekarz domowy
    Zdrowie ratować
    Każdemu jest gotowy

    Pielęgniarzy trudy
    Są nie małe
    Krążą pośród na s
    Jak anioły białe

    Mamy tez kaplicę
    Ksiądz staruszek zabiega
    By każdego z nas
    Wprowadzić do nieba

    Wyżywienia do syta
    I bardzo pożywne
    Narzekać na kuchnię
    To by było dziwne

    A kto chce więcej
    Do tego
    To dostanie jeszcze
    Pajdkę chleba razowego

    Wszyscy o nas dbają
    Ile maja mocy
    Pomagają we dnie
    Pomagają w nocy

    Nasz dyrektor to
    Człowiek wspaniały
    Swoim podopiecznym
    Jest oddany cały

    Tu pomoże, tam pouczy
    Jak przysłowie mówi
    Pańskie oko
    Konia tuczy

    Wdzięczności za to wszystko
    Wypowiedzieć nikt nie zdoła
    Bóg wam zapłać kochani
    W podzięce chylimy czoła


    Janina Czajkowska "Zawiślanka"

    POWRÓT DO SPISU






    "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie
    Co to będzie, co to będzie"

          Tak rozpoczynają się Dziady wileńsko-kowieńskie Adama Mickiewicza. Nasz wieszcz narodowy przedstawił w swym dziele stary, sięgający czasów pogańskich, obrzęd dziadów, którego istotą jest przywoływanie duchów. W tym celu ludność wsi, pod przewodnictwem Guślarza, przyzywa w cmentarnej kaplicy dusze zmarłych przodków. Zwabione jadłem i napojem zjawiają się duchy dzieci, które nie zaznały goryczy; widmo złego Pana, który torturował chłopów, nie miał dla nich litości oraz duch Zosi, która wzgardziła miłością. Zebrani uczestnicy tajnego, nocnego spotkania oceniają ich winy, wyznaczają kary i pomagają, kiedy mogą. Przybywające duchy proszą nie tylko o ratunek dla siebie, ale przekazują gromadzie prawdy moralne, które uczą ludzi, jak żyć, by osiągnąć pełnię człowieczeństwa. Fragment przedstawienia
    Istotą bowiem człowieczeństwa jest doświadczanie wszelkich uczuć: miłości, bólu, współczucia, cierpienia i goryczy.
          Tę ponadczasową sztukę przenieśli na deski szkolnej sceny uczniowie klas Ia i Ic Gimnazjum w Chmielowie. Premiera przedstawienia odbyła się 29 listopada w Cyganach, a poprzedziły ją kilkutygodniowe próby i przygotowania pod okiem polonistek.
          Scena, na której występowali artyści, przybrała niecodzienny wygląd. Tajemniczą i niezwykłą atmosferę tworzyła wspaniała dekoracja oraz ciekawa gra świateł. Stroje aktorów podkreślały ludowe pochodzenie obrzędu, a kostiumy ptaków nocnych, wykonane własnoręcznie przez grających te postacie, potęgowały nastrój grozy i niezwykłości.
          Widownia, wypełniona przez rodziców, nauczycieli i uczniów, z zainteresowaniem śledziła rozwój akcji. Na scenie pojawiały się kolejno duchy: Józio i Rózia, zły Pan i Zosia, które opowiadały o swoich cierpieniach.
    Ich słowa, nastrój listopadowych dni (niedawne Zaduszki), wieczór andrzejkowych wróżb oraz scenografia tworzyły klimat sprzyjający zadumie i refleksji nad tym, co w życiu ludzkim najistotniejsze.
          Nie dziwi więc, że po zakończonym spektaklu publiczność nagrodziła wykonawców gromkimi brawami. Aktorzy odwdzięczyli się, częstując wszystkich zebranych wspaniałym "jadłem i napitkiem" przygotowanym przez rodziców uczniów klasy Ic. Jak pisał Adam Mickiewicz, były "pączki, chrusty" i "owoce i jagódki", ale z największym apetytem wszyscy zajadali wspaniały swojski chleb z masłem i pysznym białym serem.
          Na zakończenie tego niezwykłego wieczoru odbyła się dyskoteka gimnazjalistów, na której bawiono się doskonale. Cała impreza była bardzo udana i dostarczyła wszystkim wielu niezapomnianych wrażeń.

    Elżbieta Ordon
    Małgorzata Pakulska

    POWRÓT DO SPISU






    JESTEŚMY MISTRZAMI

          Ryszard Kiper w akcji 2 grudnia 2000 r. w Samorządowym Ośrodku Kultury odbyły się II Mistrzostwa Karate Dzieci i Kadetów Województwa Podkarpackiego. Frekwencja dopisała: startowało 120 zawodniczek i zawodników z 11 miast (Rzeszów, Stalowa Wola, Leżajsk, Nowa Dęba, Tarnobrzeg, Przeworsk, Rudnik, Krosno, Iwonicz Zdrój, Kolbuszowa i Łańcut). Organizatorem imprezy był Klub Kyokushin Karate z Nowej Dęby przy współpracy z Samorządowym Ośrodkiem Kultury. Cała impreza nie mogłaby się odbyć w takiej gali bez wydatnej pomocy finansowej i rzeczowej sponsorów, którym należą się wielkie podziękowania. Złotym sponsorem Mistrzostw był naturalnie pan Janusz Biliński, dzięki któremu każdy startujący zawodnik otrzymał prezent w postaci paczki bombek choinkowych. Jakby tego było mało to na każdej bombce był ozdobny napis "KARATE Nowa Dęba".
          W komplecie zaszczycili Galę mistrzostw zaproszeni goście: - Wacław Wróbel - Burmistrz Miasta i Gminy Nowa Dęba, Paweł Grzęda - W-ce Burmistrz Miasta i Gminy Nowa Dęba, Wiesław Ordon - Sekretarz Gminy Nowa Dęba, Tadeusz Gęgotek - Przewodniczący Rady Miejskiej w Nowej Dębie, Sławomir Gospodarczyk - Komendant Policji w Nowej Dębie, Adam Szurgociński - Komendant Straży Miejskiej w Nowej Dębie, Zbigniew Rękas - Starosta Tarnobrzeski, Jerzy Sudoł - W-ce Starosta Powiatu Tarnobrzeskiego, Bogdan Gunia, Andrzej Byczkowski - Założyciel instruktor i propagator Karate w Nowej Dębie, Cezary Wypniewski - Szef firmy "NICOL", Janusz Biliński - Szef Wytwórni Ozdób Choinkowych - Złoty sponsor imprezy Miłym akcentem tych zawodów było pojawienie się w loży honorowej Księdza Proboszcza z Radomia Stanisława Sikorskiego, posiadacza czarnego pasa 1dan w karate Kyokushinkai, który kiedyś z nami w Nowej Dębie ćwiczył . Dekoracja Mistrzów
          Drużynowo zespół z Nowej Dęby powtórzył zeszłoroczny sukces z Rzeszowa, zajmując pierwsze miejsce przed Stalową Wolą i Krosnem . W klasyfikacjach indywidualnych kata i clicker nasi zawodnicy zajęli odpowiednio miejsca:
    1 miejsce: Janeczko Magda , Kowal Ewa , Wdowiak Krzysztof , Jaworski Janusz , Furman Michał .
    2 miejsce: Serwinowska Ligia , Sudoł Monika , Kaczak Agnieszka , Bytom Bartosz , Wrona Rafał , Furman Paweł , Szeląg Norbert , Sudół Damian.
    3 miejsce: Kacperska Klaudia, Mrozowska Natalia, Wrzesińska Agnieszka, Wrona Angelika, Sudoł Monika, Szymańska Katarzyna, Sadecki Wojciech, Ziomek Sylwester, Kiper Artur, Barański Jarosław, Duma Paweł, Kiper Dawid, Skoczylas Paweł, Bytom Bartosz.
    W zespole Nowej Dęby startowali kwalifikując się do puli finałowej: Radek Kamila, Radek Dagmara, Pawluk Joanna, Wilczyński Damian, Wilk Karol, Wojciechowski Łukasz, Kułaga Damian, Dziemianko Piotr, Szela Rafał, Pawluk Rafał, Para Paweł, Szymula Paweł, Biliński Mateusz. Dekoracja Mistrzów
          Frekwencja widowni dopisała znakomicie przez cały czas trwania imprezy zapełniając trybuny i dopingując swoich faworytów. Pokazy karate i aikido były mistrzowskie, ale prawdziwym mistrzem okazał się Burmistrz Wacław Wróbel pozostając do końca imprezy i dekorując wszystkich medalistów. Organizacja czasowa imprezy przebiegała zgodnie z założonym planem co do minuty. Miłym zaskoczeniem było zapewnienie poczęstunku dla każdego uczestnika. Zabezpieczenie wystarczającej ilości pucharów i medali pozwoliło bezstresowo rozgrywać finały, a przy równej punktacji przyznać równorzędne miejsce.
          Podsumowując całość imprezy to: organizacja imprezy na medal, władze miasta na medal, sponsorzy na medal, karatecy na medal. To jest mistrzostwo - JESTEŚMY MISTRZAMI .

    Ryszard Kiper

    Organizatorzy dziękują sponsorom, do których należą:
    Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego, Urząd Miasta i Gminy Nowa Dęba, Wytwórnia Ozdób Choinkowych Janusz Biliński, Zakład Produkcji i Sprzedaży Opakowań Tekturowych, " H U T - P A C K" Krzysztof Kosiorowski, Produkcyjny Zakład Krawiecki " N I C O L", Firma Handlowa - Sklep Motoryzacyjny Krzysztof Radek, pan Andrzej Byczkowski i pan Krzysztof Szymański.

    POWRÓT DO SPISU

    Ostatnia aktualizacja tej strony miała miejsce 23 grudnia 2001 roku
    Copyright © UMiG Nowa Dęba
    Webmastering NJ ® 1999-2002